Likwidacja kopalni Krupiński przez SRK to worek bez dna. Koszty sięgają 500 mln zł, a końca nie widać – zwraca uwagę poseł Krzysztof Gadowski, który zdobył informacje w Ministerstwie Aktywów Państwowych o postępach w likwidacji dawnej kopalni Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Poseł Gadowski uważa, że kopalni nie trzeba likwidować, tylko zainwestować w uruchomienie złoża węgla koksowego, który jest surowcem niezbędnym do produkcji stali. Według posła tak byłoby taniej.
- Jastrzębska Spółka Węglowa rozgląda się za złożami węgla koksowego, a tu nie musi szukać. W Krupińskim jest ten węgiel – mówi parlamentarzysta.
Wskazuje tu na zainteresowanie zagranicznego kapitału. W ubiegłym roku pojawił się brytyjski inwestor skłonny wyłożyć 800 mln zł na uruchomienie w kopalni wydobycia węgla koksowego, którego złoża znajdują się poniżej pokładów węgla energetycznego. Brytyjczycy porozumieli się już w tej sprawie z Solidarnością.
- Anglicy byli skłonni oddać nawet pomoc publiczną udzieloną już „Krupińskiemu” - mówi poseł.
Temat z inwestorem brytyjskim ucichł. MAP informowało, że oferta Brytyjczyków nie była poparta wiarygodnymi dokumentami i zabezpieczeniem finansowym. Natomiast kopalnia wciąż budzi zinteresowanie kapitału zachodniego. Mowa jest tu o niemieckiej spółce HMS Bergbau, która chciała korzystać z niej przy eksploatacji złóż węgla w pobliskim Orzeszu. MAP podało, że zagraniczny podmiot bada opłacalność uruchomienia wydobycia węgla koksowego.
Przypomnijmy, walne zgromadzenie JSW zdecydowało o przekazaniu kopalni Krupiński do Spółki Restrukturyzacji Kopalń w grudniu 2016 roku. Zarząd wyjaśniał na walnym, że kopalnia wygenerowała blisko 1 mld zł strat w ciągu dekady, a pompowane kolejne transze nie poprawiały sytuacji. Gdyby nie przekazano kopalni do SRK, długi JSW stałyby się wymagalne, co, jak podawał wówczas PAP, „skutkowałoby możliwością postawienia zadłużenia JSW w stan wymagalności, a to przy obecnej sytuacji finansowej spółki oznaczałoby konieczność złożenia przez zarząd wniosku o ogłoszenie upadłości JSW.”
Jako trwale nierentowną kopalnię uznał Krupińskiego bank PKO BP.
"Przeprowadzone przez PKO BP i innych obligatariuszy i doradcę finansowego analizy działalności kopalni Krupiński nie potwierdziły, że kopalnia może uzyskać rentowność i nie może być traktowana jako wsparcie głównych założeń strategicznych grupy JSW. Przekazanie jej do SRK jest ekonomicznie uzasadnione z punktu widzenia długoterminowej zdolności spółki do obsługi jej zadłużenia. Zwracamy uwagę na to, że w ciągu ostatnich 10 lat kopalnia wykazywała ciągle straty, co pochłonęło niemal 1 mld zł środków, pomimo będących w tamtych latach historycznych cen węgla" - informował PKO BP.
Kopalnia została ostatecznie wyłączona 31 marca 2017 roku i przekazana do SRK. Sprzeciwiali się temu związkowcy, ale też samorządowcy z Suszca i okolicznych miejscowości, którzy wskazywali, że Krupiński ma bogate złoża poszukiwanego na rynku węgla koksowego i przy odpowiednich inwestycjach oraz zarządzaniu ma perspektywę opłacalnego funkcjonowania przez kilkadziesiąt lat.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
7903,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
471Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
416Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
404OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
401Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0Skarbówka rzadziej kontroluje, ale skuteczności nie traci (raport)
04,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
0
~prezes 2021-06-07
14:30:41
Będą ją likwidować do emerytury prezesów
~adrianek 2021-06-08
08:28:47
Niemcy tylko czekają, aż im Polaczki ładnie posprzątają złom z kopalni i wejdą na czysto żeby fedrować węgiel dla koksowni. Oczywiście Polaczki będą płakać po szkodzie