To się nazywa gospodarz. Burmistrz Lublińca w woj. śląskim widząc oferty złożone przez firmy na rozbiórkę miejskiego garażu, zdecydował się przetarg unieważnić i samemu rozebrać budynek.
25 tys. zł – tyle chciała skasować za rozbiórkę nieczynnego, ponad stuletniego budynku, najtańsza firma startująca w przetargu na budowę zadaszonego parkingu dla rowerów przy Urzędzie Miejskim w Lublińcu. Według burmistrza Edwarda Maniury było to zdecydowanie zbyt dużo.
Ponieważ kwota przekraczała pulę przeznaczoną na to zadanie w budżecie samorządowiec zdecydował się więc przetarg unieważnić. Ogłosił ponowne postępowanie, które również nie przyniosło tańszej oferty. Podobnie burmistrz postępowanie unieważnił i postanowił, że garaż rozbierze sam. W wywiadach podkreśla, że Wydział Architektury sprawdził możliwości prawne takiej inicjatywy. Okazało się, że nie ma żadnych przeciwwskazań.
W piątek 14 maja Edward Maniura, już po zakończeniu pracy Urzędu, ubrany roboczo, z kaskiem na głowie i z zachowaniem wszelkich zasad BHP rozpoczął rozbiórkę.
Następnego dnia samorządowcowi pomogli radny miejski Karol Słota i pracownicy Urzędu Miejskiego. Prace udało się skończyć w sobotę. Efekt? Zamiast wydanych 25 tysięcy miasto poniosło koszt 8 tys. zł za odbiór i utylizację odpadów budowlanych.
- Oszczędne i celowe wydatkowanie środków to podstawa właściwego gospodarowania finansami publicznymi, dlatego bardzo się cieszę, iż dzięki pracy społecznej, którą z satysfakcją wykonałem, Miasto Lubliniec zaoszczędzi kilkanaście tysięcy złotych – podsumował burmistrz Edward Maniura.
Lubliniec zamieścił krótkie wideo z przeprowadzonej rozbiórki:
Samorządowiec zauważył, że kosztowna oferta na rozbiórkę garażu nie była jednostkowym przypadkiem, a dowodem stałego trendu na rynku budowlanym.
"W ostatnich tygodniach można obserwować znaczny wzrost cen usług budowlanych” - czytamy na FB Lublińca.
Internauci, którzy szeroko komentują budowlane dokonania swojego burmistrza, i ogólnie chwalą go za to, pytają jednocześnie, czy ktoś się zastanowił, skąd ten wzrost cen.
- Gdyby istniały na rynku małe rodzinne firmy, to budynek dawno wyburzono by za 10.000 złotych. Ale małe firmy wyrżnięta ZUS-em i innymi podatkami i zostały duże, które mają w d... takie zlecenia. Efekt jak na obrazku – mówi jeden z internautów na profilu miejskim Lublińca na Facebooku.
Kolejny internauta uważa, że to skutek ingerencji państwa w wolny rynek.
- Chyba nie trzeba tłumaczyć skąd się to bierze. W skrócie: ingerencja rządu w tematy mieszkalno- budowlane, najczęściej kończy się podwyżką cen. Socjalistyczne praktyki, powodują także ogromną inflację. […] Do tego jeszcze ingerencja w sprawy kredytowe - hipoteka. Już deweloperzy zacierają ręce. Tempo wzrostu cen nie tylko usług budowlanych, ale także domów czy mieszkań przyspieszy. Przedsiębiorcy swoje koszty przeniosą na ceny usług i temat się zamyka.
Zawsze kończy się tym, że za wszystko zapłaci klient.
Czemu o tym piszę??? Bo dokładnie tak samo wielu biło brawo w związku z nowymi praktykami rządu pt. Fundusz Odbudowy (Zadłużenia), czy Nowy Ład (Wał), nie zdając sobie sprawy, jakie to będzie mieć konsekwencje.”
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Międzynarodowe Gliwickie Targi Budownictwa - już w marcu jubileuszowa edycja
1050Business Boost No. 3 – Śniadanie dla Przedsiębiorców. Zaprasza Bielsko-Biała
843"Będą odmieniane przez wszystkie przypadki". AI i cyberbezpieczeństwo w biznesie i samorządzie (wideo)
293Trzeci chorwacki kierunek z Katowice Airport. Ryanair poleci z Pyrzowic do Dubrownika
207Trzeci chorwacki kierunek z Katowice Airport. Ryanair poleci z Pyrzowic do Dubrownika
0"Będą odmieniane przez wszystkie przypadki". AI i cyberbezpieczeństwo w biznesie i samorządzie (wideo)
0Business Boost No. 3 – Śniadanie dla Przedsiębiorców. Zaprasza Bielsko-Biała
0Międzynarodowe Gliwickie Targi Budownictwa - już w marcu jubileuszowa edycja
0