Od nowego roku do 8 stycznia przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą na małą skalę ponownie będę mogli skorzystać z ulgi w rozliczeniach z ZUS. „Mały ZUS” to niższe składki na ubezpieczenia społeczne.
„Mały ZUS" to propozycja dla tych, którzy prowadzili działalność gospodarczą w poprzednim roku przez co najmniej 60 dni. Niższe składki dotyczą tylko ubezpieczeń społecznych (tj. emerytalnego, rentowego, wypadkowego, chorobowego). Ulga ta nie obejmuje składki zdrowotnej, którą trzeba opłacać w pełnej wysokości.
Jeśli ktoś chce skorzystać z „małego ZUS” to do 8 stycznia 2020 r. powinien zgłosić się do ubezpieczeń społecznych lub ubezpieczenia zdrowotnego z kodem rozpoczynającym się od 0590 albo 0592. Zgłoszenia składają osoby, które nie korzystały w 2019 r. z „małego ZUS” a chcą skorzystać z tej ulgi. Osoby, które korzystały z tej ulgi w 2019 r. chcą nadal z niej korzystać i spełniają warunki, muszą złożyć jedynie formularz ZUS DRA cz.II lub ZUS RCA cz.II z ustaloną na 2020 r najniższą podstawą wymiaru składek. Dokumenty te płatnik składa razem z kompletem rozliczeniowym za styczeń 2020 r. (odpowiednio w terminie do 10.02 lub 15.02).
Przedsiębiorca, którego przychody za ubiegły rok z działalności gospodarczej, prowadzonej przez cały ten rok, nie przekroczą trzydziestokrotności obowiązującego wówczas minimalnego wynagrodzenia będzie mógł opłacać obniżone - proporcjonalnie do przychodu składki na ubezpieczenia społeczne. Na przykład w 2019 roku minimalne wynagrodzenie wynosiło 2250 zł, a trzydziestokrotność tej kwoty to 67 500 zł. Przedsiębiorca, który prowadził działalność przez cały 2019 rok i w tym czasie osiągnął przychody niższe niż 67 500 zł, może więc skorzystać w 2020 roku z „małego ZUS”.
- Jeśli ktoś prowadził firmę krócej niż rok, to limit przychodów należy wyliczyć proporcjonalnie do czasu prowadzonej działalności. Ważne jest jednak, żeby okres prowadzenia firmy w poprzednim roku wynosił co najmniej 60 dni. Należy przy tym pamiętać, że niższe składki na ubezpieczenia społeczne można opłacać maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu 60 miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej - dodaje rzeczniczka.
Aby skorzystać w danym roku z „małego ZUS” - należy prowadzić działalność gospodarczą na podstawie wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) lub innych przepisów szczególnych.
Do „małego ZUS” nie mają prawa nowi przedsiębiorcy, bo jeden z warunków to prowadzenie działalności w poprzednim roku przynajmniej przez 60 dni. Oni na starcie mogą jednak skorzystać z innych możliwości: półrocznego zwolnienia ze składek na ubezpieczenia społeczne oraz dwuletniego okresu składek preferencyjnych. Gdy wygaśnie im prawo do tych ulg, będą mogli przejść na „mały ZUS”.
Informacje o warunkach korzystania z „małego ZUS” i zasady wyliczania nowych składek można znaleźć na www.zus.pl.
Możliwość opłacania niższych składek na ubezpieczenie społeczne to prawo, nie obowiązek. - Przedsiębiorca może zdecydować, co jest w danym momencie dla niego korzystne i sobie to skalkulować. Na pewno niższe składki na ubezpieczenia społeczne to niższe koszty prowadzenia firmy. Jednak niskie składki to też niskie świadczenia wypłacane w związku z chorobą, opieką nad chorym członkiem rodziny, czy wyliczoną rentą bądź emeryturą – mówi Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
W tym roku z możliwości opłacania niższych składek w ramach "małego ZUS-u" skorzystało ponad 133 tysiące przedsiębiorców.
- W województwie śląskim do „małego ZUS” do 8 stycznia 2019 r. zgłosiło się około 14 tys. firm. Najwięcej takich firm w śląskim zgłosiło się do rybnickiego oddziału - ponad 2,7 tys. przedsiębiorców, równie popularna była ona wśród biznesmenów z ternu działalności bielskiego ZUS. Tam do 8 stycznia 2019 r. odnotowano 2695 zgłoszeń. Zarówno w oddziałach ZUS w Chorzowie, Częstochowie, jak i w Zabrzu liczba zgłoszeń przekroczyła 2,1 tys. Do oddziału ZUS w Sosnowcu, jak i podległych mu inspektoratach, zgłoszeń do małego ZUS było ponad 1,9 tys. - wylicza Beata Kopczyńska, rzecznik ZUS w woj. śląskim.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Absurdy górniczej rzeczywistości. Zwolniony za fikcyjne zjazdy związkowiec wraca do JSW
3256Ponad 247 mln kary dla EC Będzin. "To przejaw problemu, z jakim boryka się sektor energetyczny w Polsce"
2462"Ostry prezes", "nożownik z JSW" - istne jaja na Facebooku Sierpnia 80. Związkowcy: znów jątrzą! (wideo)
2051Dramatyczna kondycja polskiego górnictwa. "Koszt wydobycia węgla kamiennego najwyższy w historii"
637Black Friday: jak nie dać się omamić? Naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach podpowiadają
635Dla wielu był symbolem dzieciństwa i młodości. Legendarny dziennik "Sport" przestanie istnieć
+19 / -2Poprzemysłowe obiekty rozwiną Śląskie. Na te projekty przypłyną miliony z Brukseli
+3 / -0Dramatyczna kondycja polskiego górnictwa. "Koszt wydobycia węgla kamiennego najwyższy w historii"
+3 / -0Ranking: Katowice miastem przyszłości i biznesu. W sądziedztwie Glasgow i Manchester
+3 / -0Po katastrofie w Pniówku: Metaniarze z JSW z zarzutami. Mieli fałszować dokumentację
+2 / -0Niepokojące informacje z ZUS-u. "Dzieje się coś niedobrego"
0Ponad 247 mln kary dla EC Będzin. "To przejaw problemu, z jakim boryka się sektor energetyczny w Polsce"
0Włosi zaprojektowali Izerę SUV. Polski samochód ma ruszyć na podbój Europy
0Po katastrofie w Pniówku: Metaniarze z JSW z zarzutami. Mieli fałszować dokumentację
08,5 mln zł dla Rafako od Taurona Wytwarzanie. Spółki zawarły ugodę z zakładami ubezpieczeń dot. warunków wypłaty odszkodowania
0