Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnik przedsiębiorców zwrócił się z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego o pilną nowelizację Ustawy Mały ZUS Plus. Chodzi o zniesienia ograniczenia, które umożliwia korzystanie z tego rozwiązania przedsiębiorcom tylko przez 3 lata. "Spełnia się czarny scenariusz – trzy lata po wprowadzeniu ulgi ważą się losy tysięcy przedsiębiorców, którzy tracą do niej prawo już w lutym. Tym samym staną przed dylematem: zawiesić działalność czy przejść do gospodarczego podziemia. Ci zaś, których wiążą długoterminowe umowy i kredyty, zaczną popadać w spiralę długu wobec ZUS" - zauważa rzecznik MŚP.
Z małego ZUS plus korzysta około 250 tys. przedsiębiorców. Ulga pozwala opłacać niższe składki na ubezpieczenia społeczne, liczone od dochodu z działalności w ubiegłym roku kalendarzowym. Mały ZUS plus nie obejmuje składki zdrowotnej. Obniżone składki na ubezpieczenia społeczne można opłacać maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu ostatnich 60 miesięcy prowadzenia firmy.
210 tys. polskich rodzin jest już windykowanych przez ZUS za własne składki przedsiębiorcy, które nie zostały zapłacone - mówi w rozmowie z MarketNews24 Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. – Za pięć lat ta liczba wzrośnie do 300 tys., bo mamy zły system tworzący problem.
W 2023 r. duży ZUS wynosi 1418,48 zł. Mały ZUS to w okresie od stycznia do czerwca 2023 r. 331,26 zł, a w okresie od lipca do grudnia 2023 wyniesie 341,72 zł. Takie niższe składki można płacić nie dłużej niż przez 36 miesięcy.
"Zwracam się do Pana Premiera w imieniu 250 tysięcy przedsiębiorców-właścicieli małych firm z prośbą (wnioskiem) o pilną nowelizację ustawy Mały ZUS Plus poprzez zniesienie ograniczenia możliwości korzystania z prawa do małego ZUS plus do trzech lat" - napisał w liście do premiera Mateusza Morawieckiego Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.
Rzecznik MŚP podnosi, że wprowadzając rozwiązanie mały ZUS plus trzy lata temu, Rząd Zjednoczonej Prawicy uwzględnił m.in. argumenty Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, że system ryczałtowej stawki ZUS nieuwzględniający poziomu dochodu szkodzi gospodarce – uniemożliwia małym firmom legalne działanie, wypychając je do szarej strefy, hamuje powstawanie nowych i prowadzenie tzw. startup-ów.
Niestety, ustawodawca zastrzegł jednocześnie, że z preferencji mały ZUS plus można korzystać maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu ostatnich 60 miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej. W czasie prac nad ustawą przekonywałem, że takie ograniczenie nie ma racjonalnego uzasadnienia – jeśli bowiem dla przykładu krawcowa w małej miejscowości jest w stanie płacić do ZUS po 330 zł, zarabiając dwa tysiące miesięcznie, to przy tak niskim dochodzie nie udźwignie obciążenia rzędu 1418,48 zł, tj. stawki bez ulgi mały ZUS plus. I ten czarny scenariusz właśnie się spełnia – trzy lata po wprowadzeniu w/w ulgi ważą się losy tysięcy przedsiębiorców, którzy tracą do niej prawo już w lutym - czytamy.
Adam Abramowicz zaznacza, że tysiące przedsiębiorców staną przed dylematem: zawiesić działalność czy przejść do gospodarczego podziemia. Ci zaś, których wiążą długoterminowe umowy i kredyty, zaczną popadać w spiralę długu wobec ZUS.
Po 10 latach od przeprowadzenia abolicji wobec przedsiębiorców zadłużonych w ZUS za swoje własne składki liczba rodzin objętych windykacją z tego tytułu znowu przekroczyła dwieście tysięcy. To już problem społeczny, z którym przyjdzie się znowu zmierzyć. Jeżeli natomiast w ustawie Mały ZUS Plus nie zostanie wykreślony zapis ograniczający do 3 lat prawa korzystania z tej ulgi, spirala zadłużania małych przedsiębiorców błyskawicznie ten problem pogłębi - apeluje w dalszej części pisma.
Rzecznik zauważa, że znowelizowanie ustawy Mały ZUS Plus we wnioskowanym przez niego zakresie będzie jednocześnie "znaczącym krokiem do złagodzenia negatywnych skutków utrzymywanego w Polsce – a nieistniejącego w żadnym innym kraju UE – kuriozalnego obowiązku opłacania przez przedsiębiorców wysokiej składki na własne ubezpieczenia społeczne bez uwzględnienia wysokości osiąganych przez nich dochodów".
Codziennie przychodzą do mnie podobne e-maile. 250 tysięcy firm od lutego zaczyna tracić możliwość opłacania składek na ZUS w systemie MZ+ (proporcjonalnie do dochodu). @waldemar_buda może warto coś z tym zrobić ? Moje pismo w tej sprawie zostało wysłane do @MorawieckiM pic.twitter.com/0fJZM9alM3
— Adam Abramowicz (@AdamAbramowicz1) February 25, 2023
Z prawa do płacenia małego ZUS plus skorzystało dotąd około ćwierć miliona osób prowadzących działalność gospodarczą. Jeśli za kilka dni ich składki drastycznie wzrosną, skala frustracji będzie ogromna – zwłaszcza w obecnej sytuacji spowolnienia gospodarczego, wysokich kosztów prowadzenia firm i rosnącej wciąż inflacji. Dlatego proszę Pana Premiera o pilne działanie, aby Sejm RP mógł uchwalić postulowane przeze mnie rozwiązanie - dodaje Abramowicz.
Na Słowacji i w Czechach jest składka ryczałtowa powiązana z dochodem, w Wielkiej Brytanii obowiązuje system przypominający nasz KRUS, czyli składki są niewielkie dla tych, którzy maja małe dochody, to tylko 70 zł w przeliczeniu na polską walutę. Natomiast w Niemczech składka dla małych firm jest dobrowolna – podkreśla Adam Abramowicz – Różnica jest więc bardzo duża, skoro w Polsce ZUS wzrósł do ponad 1400 zł.
W Polsce powstał komitet obywatelski, który przygotował propozycje dotyczące "małego ZUS". Konieczne jest zebranie 100 tys. podpisów. Do spełnienia tego limitu brakuje 2 tys. podpisów. Podpis można złożyć poprzez stronę internetową biura RMiSP.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Kiedy najkorzystniej przejść na emeryturę? Wyliczysz to w nowym kalkulatorze ZUS
4567Będą dopłaty do pomp ciepła. Rząd rozszerza program Mój Prąd
3438Pożar w kopalni Knurów-Szczygłowice. JSW ogłasza stan siły wyższej
1434Nie żyje żona biznesmena, podejrzewanego o wyprowadzenie pieniędzy. To kolejna tragedia związana z aferą w firmie budowlanej
1384Tysiące osób rezygnuje z zakupu węgla z kopalni JSW. Chaos, kolejka w rozsypce
983Rosyjski szantaż w katowickim Famurze. Chodzi o warte 70 mln zł udziały górniczej spółki
+15 / -0Pyrzowice jednak stracą Turkish Airlines? Kraków otwiera szampana. Jest mowa o zemście PiS
+11 / -0240 mln zł dla Taurona od Rafako. Coraz bliżej porozumienia ws. bloku w Jaworznie
+3 / -0Kiedy najkorzystniej przejść na emeryturę? Wyliczysz to w nowym kalkulatorze ZUS
+7 / -4Nie żyje żona biznesmena, podejrzewanego o wyprowadzenie pieniędzy. To kolejna tragedia związana z aferą w firmie budowlanej
+2 / -0Rafał T. aresztowany! Nieuczciwy biznesman ze Śląska usłyszał zarzuty
0"Jedziemy na jednym wózku". JSW, PGG, politycy, związkowcy - razem w obronie polskich kopalń
0Polscy emeryci będą żyli dłużej, ale skromniej. To efekt danych opublikowanych przez GUS
0Laboratorium narkotyków zakamuflowane w centrum miasta. Duża akcja CBŚP (wideo)
0Polacy zaciskają pasa i szukają promocji. Oto, czego szukają w gazetkach sklepowych
0