Może jeszcze dziś, może jutro zapadnie decyzja, czy przeprowadzamy dwugodzinny strajk ostrzegawczy, czy jedziemy na Warszawę – usłyszeli dziś podczas masówki na Kopalni Murcki Staszic górnicy z ust związkowca. Apelował, żeby to był wyjazd masowy. - Jak pojedzie 50 osób, to nie mamy po co jechać.
Dziś zgodnie z zapowiedziami w kopalniach i zakładach Polskiej Grupy Górniczej odbywają się masówki informacyjne. WZZ Sierpień 80 udostępnił w mediach społecznościowych nagranie z masówki w Kopalni Murcki Staszic. Górnicy usłyszeli m.in. o rychłej decyzji o dalszych formach protestu:
- Może jeszcze dziś, może jutro zapadnie decyzja, czy przeprowadzamy dwugodzinny strajk ostrzegawczy, czy jedziemy na Warszawę – mówił związkowiec. - Panowie, teraz wszystko zależy od was. Bo jak na Warszawę z Kopalni Staszic pojedzie 50 osób, to my nie mamy po co tam jechać. Stąd ma wyjechać kilkanaście autobusów – mówił działacz.
Twierdzi, że do Warszawy powinna ruszyć „cała Polska Grupa Górnicza, żeby obudzić rząd”.
- Jeśli dojdzie do strajku dwugodzinnego, to nie chcę widzieć, że ja muszę zjechać. Bo sztygar poprosił, że trzeba, k....., metry z przodku zrobić. Nie ma! Albo jesteśmy razem, albo nas nie ma! Nie może być inaczej. Jak dojdzie do strajku, zostają tylko służby, które mają zabezpieczyć kopalnię, nikt więcej. Ja nie będę blokował żadnej szoli. To wy musicie popatrzeć jeden drugiemu w oczy – mówił.
Związkowiec podzielił się kilkoma spostrzeżeniami z czwartkowego spotkania z zarządem i mediatorem w PGG w sprawie podwyżek. Przyznał, że czegoś takiego nie przeżył.
- Zarząd dał swoją propozycję. Brzmi mniej więcej tak: opier...... wam wynagrodzenia o 500, 600 zł, wy pracujcie cały rok, jak wypracujecie zysku 150 mln, to my wam oddamy po 400. To są podwyżki zdaniem zarządu – mówił związkowiec.
Dodał, że propozycje zarządu przedstawił nie zarząd, a mediator, który powinien być osobą bezstronną, próbującą doprowadzić do porozumienia między stroną społeczną, a zarządem.
- Zarząd w pewnym momencie uznał, że nie będzie co pół godziny na spotkanie schodził, tylko ich stanowisko przedstawi mediator, człowiek, który jest z listy ministerstwa, człowiek, który powinien być niezależny, ma wysłuchiwać dwóch stron i próbować działać, żebyśmy się dogadali. A stanowisko zarządu przedstawiał mediator, bo zarząd miał to w d.... Może zarząd tłumaczył sobie, z taką propozycją podwyżki, która się równa z obniżką, wstyd im było zejść – mówił górnik.
Według związkowca zarząd taką propozycję tłumaczył brakiem pieniędzy. - Co robi zarząd? Cały zeszły rok mówili „fedrujcie, wszystko, co wyfedrujecie sprzedamy, bo mamy kontrakty. To co się stało, że dwa miliony ton węgla leży? Te dwa miliony to 600 – 700 milionów zł. Wystarczy to sprzedać i pieniądze na podwyżki są! - grzmiał związkowiec.
Dodał, że zarząd ma pomysł na zlikwidowanie zwałów. - Pierwszy to likwidacja kopalni Pokój, później Kopalni Wujek, Kopalni Bolesław i bodajże Brzeszcze. Górników przeniesie się na inne kopalnie, a to skończy się tym, że wzrosną koszty działalności w tych kopalniach, co wg związkowca może skutkować decyzją o zamknięciu również tych kpalń. - To idzie są samą drogą, co KHW. Zjadanie własnego ogona.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1517Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1499Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
484Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4343,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
418Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Velo Cugiem Kolei Śląskich do Wisły już w majówkę
0Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
0
~Paweł Paaweł 2020-02-04
10:56:40
Znowu bedzie trzeba lozyc na 14 dla tych nieudacznikow z kopaln
~Aneta Szklarska-Dziuba 2020-02-05
15:21:03
Walczcie o swoje drodzy górnicy. Już koniec proszenia się o podwyżki. Za chwilę będziecie pracować za miskę ryżu. Niech oddają zaległości jeszcze wytworzone przez Holding. Brać kilofy i jechać do Warszawy