Minister energii chciał po cichu zalegalizować sprzedaż miału węglowego z siarką i popiołem dla indywidualnych mieszkańców. „Zdecydowanie negatywne” stanowisko na temat rządowego projektu rozporządzenia w tej sprawie ma marszałek woj. śląskiego. Jeśli wejdzie ono w życie, walka ze smogiem stanie się tylko teorią.
Zdaniem Saługi przygotowany projekt - nie spełnia oczekiwań województwa śląskiego, gdyż określa parametry poszczególnych sortymentów węgla, które nie przyczynią się do obniżenia niskiej emisji, a wręcz przeciwnie – usankcjonują złą jakość paliw stałych dla sektora bytowo-komunalnego. -
Chodzi o projekt rozporządzenia Ministerstwa Energii „w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych”.
Według Wojciecha Saługi zaproponowane w tym kształcie rozporządzanie nie przyczyni się do poprawy jakości powietrza, a wręcz może doprowadzić do zwiększenia stężeń poszczególnych substancji w powietrzu, wpływając na zwiększenie zachorowalności i śmiertelności mieszkańców całej Polski.
- Województwo śląskie jest najbardziej zanieczyszczonym regionem w Polsce pod względem jakości powietrza. W styczniu br. wszedł w życie drugi już program ochrony powietrza obejmujący swym zasięgiem teren całego województwa. Z modelowania jakości powietrza jasno wynika, że jedynie 100-procentowa realizacja wskazanych działań naprawczych przyczyni się do obniżenia przekraczanych notorycznie wartości dopuszczalnych dla pyłów zawieszonych – czytamy w piśmie adresowanym do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.
Zdaniem marszałka warunkiem skutecznej walki z niską emisją jest wymiana niesprawnych urządzeń oraz całkowite wycofanie z sektora komunalno-bytowego paliw niskiej jakości, czego nie gwarantują zaproponowane przepisy. Wojciech Saługa wskazał, że propozycje ministerstwa nie wprowadzają norm jakości paliw, które mogłyby być stosowane w gospodarstwach domowych. - Jednym z fundamentalnych warunków obniżenia emisji z sektora komunalno-bytowego, obok wymiany niskosprawnych urządzeń grzewczych, jest całkowite wyeliminowanie mułów i flotokoncentratów, miałów niskiej jakości oraz węgla brunatnego, a takie ograniczenia nie wynikają z przedstawionego projektu – czytamy w piśmie.
Marszałek, argumentując swój sprzeciw wobec zaproponowanych przepisów, powołał się także na wyrok Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Komisja Europejska vs Polska, stwierdzający uchybienie przez Polskę zobowiązaniom przewidzianym w przepisach dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy. - Z tego wyroku wypływa wniosek o konieczności przeformułowania określonych w programach ochrony powietrza działań zmierzających do skrócenia realizacji programów. Z całą stanowczością podkreślam, że przy tak określonych normach jakości węgla nie uda się osiągnąć dopuszczalnych norm jakości powietrza – napisał marszałek.
W piśmie zwrócono również uwagę na usankcjonowanie wprowadzenia do obrotu i stosowania węgli wysoko zasiarczonych, co zdaniem marszałka spowoduje eskalację problemu i przekroczenia wartości dopuszczalnych dla dwutlenku siarki.
- Zgodnie z roczną oceną jakości powietrza w województwie śląskim za rok 2017 aż na 7 stacjach pomiarowych wystąpiły przekroczenia 24-godzinnych stężeń dopuszczalnych dla SO2, a na jednej z nich – w Żywcu – została przekroczona dopuszczalna częstość przekraczania poziomu dopuszczalnego wynosząca 3 dni w roku. Taka sytuacja wystąpiła w naszym województwie po raz pierwszy, w konsekwencji czego, zgodnie z przepisami, zarząd województwa zobligowany jest do opracowania programu ochrony powietrza dla tej substancji – napisał marszałek w piśmie do szefa resortu energii.
Uchwalona nowelizacja ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw zakłada wyeliminowanie węgla najgorszej jakości (m.in. mułów i flotokoncentratów). Takie rozwiązanie wprowadzane jest po raz pierwszy, do tej pory jakość paliw stałych nie była regulowana.
Nowela (przygotowana przez Ministerstwo Energii) umożliwia monitorowanie i kontrolowanie jakości paliw stałych, ze szczególnym uwzględnieniem konieczności ograniczenia emisji zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych oraz innych substancji szkodliwych, powstałych w trakcie ich spalania.
Wejście w życie całego pakietu rozwiązań prawnych dotyczących jakości węgla będzie możliwe po wydaniu rozporządzeń w sprawie: wymagań jakościowych, metod badania, sposobu pobierania próbek i wzoru świadectwa jakości paliw stałych. Jak poinformowało Ministerstwo Energii we wtorkowym komunikacie, rozporządzenia były konsultowane i uzgadniane z ministerstwami oraz przedsiębiorcami, stowarzyszeniami oraz instytucjami naukowymi. Obecnie trwa jeszcze proces konsultacji rozporządzeń i każdy może zgłosić do nich swoje uwagi. Dokumenty są dostępne na stronie Rządowego Centrum Legislacji, zostały również przekazane do członków Rady Dialogu Społecznego. Po zakończeniu konsultacji zostanie opublikowany raport z konsultacji.
- Przepisy rozporządzenia o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw wychodzą naprzeciw oczekiwaniom społecznym oraz uwzględniają możliwości nabycia paliw przez najmniej zamożne gospodarstwa domowe. Dzięki tym przepisom z rynku detalicznego wyeliminowany zostanie węgiel najgorszej jakości, czyli muły węglowe i flotokoncentraty. Poprawa jakości powietrza jest procesem, na który składa się wiele elementów m.in. wyeliminowanie spalania śmieci, jakość kotłów, jakość paliw czy wyeliminowanie zanieczyszczeń komunikacyjnych tj. pochodzących z silników spalinowych. Skumulowanie tych działań doprowadzi do istotnej poprawy jakości powietrza" – ocenił minister energii Krzysztof Tchórzewski.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Polska skazana na atom. "Projekty jądrowe nabierają tempa"
3629Kradli na Śląsku horrendalnie drogie rowery. Dwaj Ukraińcy mogą spędzić 5 lat za kratkami
2079A4 Katowice-Kraków: Zmiany organizacji ruchu w związku z remontem na węźle Brzęczkowice
1989Żegnają górników z Pniówka. Na Śląsku odbywają się pogrzeby ofiar katastrofy w JSW
1034Famur, JSW i Komatsu zbudują kopalnię na Ukrainie. Śląskie spółki podpisały list intencyjny
916Katowice Airport idzie jak burza. W Pyrzowicach padnie rekord wszech czasów?
+40 / -2Wyborcza: Dyrektor kopalni Pniówek przyznał, że był szantażowany przez prezesa JSW
+31 / -11Związkowcy chcą odwołania prezesa PGE. "Niewiarygodne, co się odstawiło"
+20 / -10Kradli na Śląsku horrendalnie drogie rowery. Dwaj Ukraińcy mogą spędzić 5 lat za kratkami
+9 / -1Echa odwołanego Fest Festivalu. UOKIK wszczyna postępowanie przeciwko Goingapp
+12 / -5"Obarczanie winą PGG jest nie na miejscu". Spółka ostro odcina się od osunięcia hałdy
0Ryanair zapowiada cięcia w zimowej siatce połączeń. Spółka ma za mało samolotów
0Nocny pościg za busem pełnym Syryjczyków. W samochodzie 31 nielegalnych imigrantów
0Wzrosła liczba Ślązaków. Są ostateczne wyniki spisu powszechnego
0Polski Alarm Smogowy: Wymiana "kopciuchów" do odstawki?
0