Wiadomości

Mobilny dowód osobisty - pierwszy mDokument niedługo wejdzie do obiegu

2018-08-09, Autor: Redakcja

mTożsamość, czyli dane z dowodu osobistego w smartfonie, to pierwsza funkcjonalność rządowej aplikacji mObywatel, którą można bezpłatnie pobrać z Google Play i App Store. Nie zastąpi to tradycyjnego dokumentu, ale pozwoli zweryfikować tożsamość drugiej osoby i wymienić się danymi bez spisywania, skanowania czy fotografowania dowodu.

Reklama

Ta funkcjonalność jest przydatna na przykład przy podpisywaniu umowy po stłuczce samochodowej, w siłowni czy bibliotece. Resort cyfryzacji będzie rozwijać aplikację mObywatel i poszerzać katalog dokumentów, które będą dostępne w wersji mobilnej m.in. o prawo jazdy, dowód rejestracyjny, dokumenty OC, a nawet kartę miejską.

– Mobilny dowód osobisty wejdzie w życie za około miesiąc wraz z ustawą o usługach zaufania i identyfikacji elektronicznej. Zawarte jest w niej umocowanie prawne dla rządowej aplikacji, która się nazywa mDokumenty i pozwala na odwzorowanie danych zawartych w dowodzie osobistym. Nie jest to dowód osobisty, bo ten mamy tylko jeden. Natomiast jest to narzędzie, które pozwoli na weryfikację tożsamości obywatela. Będzie to pomocne chociażby w przypadku zatrzymania przez policję, na poczcie czy w wypożyczalni sprzętu sportowego – mówi agencji Newseria Biznes Marek Zagórski, minister cyfryzacji.

Nowelizacja ustawy o usługach zaufania i identyfikacji elektronicznej została podpisana przez prezydenta 25 lipca 2018 roku. Wprowadza ona przepisy ułatwiające obywatelom potwierdzanie swojej tożsamości w publicznych usługach online oraz umocowania prawne dla elektronicznego systemu identyfikacji obywateli. mTożsamość, czyli dane z dowodu osobistego w smartfonie, to pierwsza funkcjonalność darmowej, rządowej aplikacji mObywatel. Jej pilotaż zakończył się 30 marca br., obecnie w sklepach Google Play i App Store dostępna jest oficjalna wersja. Aby aktywować aplikację, niezbędny jest Profil Zaufany.

mTożsamość korzysta z aktualnych danych tożsamości, które znajdują się w rejestrach państwowych, takich jak imię, nazwisko, data urodzenia, numer PESEL, zdjęcie, numer i seria oraz data ważności dowodu osobistego. Usługa pozwala wyświetlić te informacje na ekranie smartfona, zweryfikować tożsamość drugiej osoby i wymienić się danymi bez spisywania, skanowania czy fotografowania dowodu osobistego. Jest przydatna na przykład przy podpisywaniu umowy po stłuczce samochodowej, w siłowni, bibliotece albo w sklepach i punktach usługowych, które posługują się mWeryfikatorem. W tym przypadku obsługa sklepu może wyłącznie pobrać i sprawdzić dane, ale nie może ich zapisać ani zrobić zrzutu ekranu.

Dane zapisane w telefonie są całkowicie bezpieczne – zaszyfrowane i podpisane certyfikatem wydanym przez Ministerstwo Cyfryzacji. Certyfikat potwierdza również autentyczność danych. Usługa mTożsamość nie zastąpi jednak prawdziwego, plastikowego dowodu osobistego w banku, urzędzie albo przy przekraczaniu granicy.

– Mając przy sobie smartfon, w zasadzie mamy przy sobie wszystko, co nam jest niezbędne do bieżącego funkcjonowania. Stąd ta możliwość weryfikacji tożsamości jest bardzo ważna – mówi Marek Zagórski. – Oprócz tego będziemy oferować mobilne wersje innych dokumentów elektronicznych. Pracujemy nad legitymacją szkolną, studencką – wszystko to w tym roku. Pojawią się także wersje elektroniczne dowodu rejestracyjnego i poświadczającego OC. Nie trzeba będzie wozić tych dokumentów w wersji papierowej, co będzie ułatwieniem w razie ewentualnej kontroli i znacznie ją przyspieszy.

Jak informuje, w przyszłości resort zamierza rozwijać aplikację mObywatel i poszerzać katalog dokumentów, które będą dostępne w wersji mobilnej, m.in. o prawo jazdy. W tej chwili trwają zaawansowane prace nad uruchomieniem mobilnej, dostępnej w smartfonie karty miejskiej.

– Prowadzimy rozmowy z niektórymi miastami, aby móc przetestować to rozwiązanie. W przyszłości chcemy, żeby nie tylko państwowe dokumenty mogły znaleźć się w tym koszyku. Rozmawiamy z różnymi dostawcami popularnych świadczeń, np. sieciami klubów fitness. To już kwestia wyobraźni, bo gdyby Polski Związek Wędkarski chciał, toby i karta wędkarska w smartfonie się zmieści – mówi minister cyfryzacji.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 534

Prezentacje firm