Moja Woda to rydowz program dofinansowania instalacji zatrzymujących deszczówkę. W sumie dofinansowano ponad 19 tysięcy beneficjentów na kwotę ponad 100 milionów złotych. Jak się okazuje, najwięcej dopłat w programie przyznano w województwie śląskim. Kwota opiewa na ponad 12 milionów złotych.
Program Moja Woda funkcjonuje od lipca 2020 roku i jej celem jest dofinansowanie instalacji zatrzymujących deszczówkę na terenie posesji. Beneficjentami mogą być wyłącznie mieszkańcy domów jednorodzinnych. Według eksperta portalu gethome, Marka Wielgo, chodzi o to, by nie tracić wody:
- Dzieje się tak w przypadku opadów czy roztopów, jest ona odprowadzana do kanalizacji i przydrożnych rowów. Jeszcze gorzej, gdy zalewa ulice i place powodując przy tym ogromne szkody – wyjaśnia.
Jak dodaje, jednym z plusów magazynowania deszczówki jest możliwość późniejszego podlewania ogrodu, zwłaszcza w okresie suszy – bowiem to wtedy nie wolno podlewać roślin z gminnej sieci wodociągowej. Co więcej, oszczędza się wydatki za wodę oraz ścieki.
W programie Moja Woda dofinansowanie może wynieść maksymalnie 5 tys złotych i stanowić do 80% kosztów kwalifikowanych, których kwota musi przekraczać 2 tys złotych. Pieniądze można wykorzystać na ściśle określone roboty i urządzenia, których lista jest dosyć długa: mogą to być zbiorniki o pojemności co najmniej dwóch metrów sześciennych, ogrody deszczowe, oczka wodne i zielone dachy (bez kosztów nasadzeń), a także instalacje umożliwiające zagospodarowanie deszczówki.
Jak informuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, z powodu dużego zainteresowania programem wnioski przyjmowano jedynie przez dwa miesiące. Zgłosiło się prawie 24,9 tysięcy chętnych, a wysokość dopłat, o które wnioskowali opiewała na ponad 115 mln złotych. Fundusz natomiast dysponował budżetem okrągłych 100 mln złotych.
Zaakceptowano ponad 20,1 tys wniosków o dofinansowanie, z czego już z ponad 19 tysiącami podpisano umowy. Do tej pory około 5 tysięcy beneficjentów zainkasowało dopłatę na ponad 22 miliony złotych.
Najwięcej wniosków przyznano na śląsku (2685), następnie w województwach małopolskim (2156) i wielkopolskim (2078). Najmniej podań zaakceptowano w województwie opolskim, zaledwie 536.
Czytaj kolejne strony:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Górnik Zabrze sprzedany w biegu? "Transakcja musi być przejrzysta"
2178Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
555E-petrol: na stacjach paliw znów drogo. Tyle zapłacimy za benzynę w przedświątecznym tygodniu
486Górnicy z PGG innowacyjną techniką wyremontowali 40-letni zbiornik na urobek
486Polacy zapłacą 1,5 bln zł na dyrektywę budynkową. "CPK przy tym to drobny wydatek"
449Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -1Wielki triumf po 28 latach! RAŚ wygrał batalię o prawo Ślązaków do zrzeszania się
+3 / -1Długi weekend w Tatrach? Wraca połączenie Kolei Śląskich z Katowic do Zakopanego
+2 / -0Podwyżka VAT na żywność: jakie będą konsekwencje dla konsumentów i gospodarki?
+2 / -0Grzegorz J. był podsłuchiwany Pegasusem? Obrońcy podważają wiarygodność nagrań
+1 / -0Wielkanoc 2024 na wyjeździe? Na stacjach paliw taniej niż rok temu
0Grzegorz J. był podsłuchiwany Pegasusem? Obrońcy podważają wiarygodność nagrań
0Zbrodnia vatowska na 50 około mln zł. KAS zatrzymała 7 osób, w tym ze śląskiego
0Nowe perspektywy w polskiej polityce podatkowej: kluczowe wnioski ze spotkania z Ministrem Finansów
0Spadająca inflacja napędzi świąteczną sprzedaż. Blisko co czwarty Polak zrobi droższe zakupy
0