Władze Katowic są mocno zaniepokojone: czy największa inwestycja kolejowa w historii stolicy województwa śląskiego będzie miała poślizg? - PKP PLK planuje zamknięcie sześciu wiaduktów na terenie miasta – tymczasem do 30 sierpnia (stan na 8:00 rano) PKP PLK S.A. przedłożyła tylko 2 projekty organizacji ruchu - podkreślono a piątek rano, podczas zwołanej konferencji prasowej. Tymczasem po południu w sprawie głos zabrała spółka.
Przypomnijmy, PKP PLK S.A. rozpoczyna modernizację linii kolejowej E 65 na odcinkach Będzin – Katowice Piotrowice, Tychy – most Wisła (Goczałkowice) oraz Zabrzeg – Zebrzydowice.
Inwestycja o wartości ok. 7 mln zł potrwać ma cztery lata. Od września rozpocznie się przebudowa torów, rozjazdów i czterech wiaduktów w Katowicach <<Rewolucja kolejowa w Katowicach. Po wakacjach rusza wielka przebudowa>>.
Jednak, aby zamknąć 6 wiaduktów w mieście – PKP PLK S.A. jest zobowiązana przygotować i przekazać miastu tzw. „projekty organizacji ruchu”.
Projekt organizacji ruchu to w uproszczeniu dokumentacja sporządzona przez inwestora (tj. PKP PLK S.A.), która następnie jest przekazana do Urzędu Miasta. To kluczowy dokument opisujący w jaki sposób po zamknięciu wiaduktów będzie organizowany ruch m.in. samochodów, pieszych czy też autobusów. Dokument zawiera także informacje dot. objazdów oraz umieszczenia znaków drogowych i zmian w organizacji sygnalizacji świetlnej.
To dokumentacja licząca często kilkadziesiąt stron, zawierająca rysunki obrazujące zmiany w oznakowaniu drogowym i analizy przepustowości sygnalizacji świetlnych. Mówimy o zmianach dotyczących około 20 skrzyżowań i 30-40 sygnalizacji świetlnych dla jednego wiaduktu. Od jakości dokumentacji uzależniona jest jakość wprowadzanych rozwiązań i bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego – podkreśla Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu w Urzędzie Miasta Katowice.
Pierwszy taki dokument, dotyczący jedynie przebudowy wiaduktu przy ul. Bagiennej wpłynął do Urzędu Miasta Katowice 22 sierpnia. Zaledwie dzień później PKP PLK S.A. podała do publicznej wiadomości harmonogram zamknięć wszystkich 6 wiaduktów, chociaż nie złożyła niezbędnej dokumentacji – nie mówiąc w ogóle o zaakceptowaniu tych dokumentów przez Urząd Miasta – wyjaśniał dziś rano podczas briefingu Bogumił Sobula, pierwszy wiceprezydent Katowic.
- Do 30 sierpnia (stan na 8.00 rano) do Urzędu Miasta w Katowicach wpłynęły tylko dwa projekty tymczasowej organizacji ruchu w związku z planowaną przez PKP PLK S.A. inwestycją kolejową polegającą na przebudowie linii nr E65 (i. Bagienna i ul. Kłodnicka) - podkreślono w trakcie konferencji.
Moim zdaniem potrzeba około jednego tygodnia na przygotowanie i ustawienie nowego, zatwierdzonego oznakowania dla każdego z zamykanych wiaduktów. Kolejnych dwóch tygodni potrzeba na to, by piesi, podróżni i kierowcy poruszający się tymi ulicami oswoili się z treścią znaków i tablic informacyjnych przyszłych zmianach. Robienie tego niemal „z dnia na dzień” jest niewłaściwe. Wiele razy przekazywałem to inwestorowi. Według PKP PLK S.A. wiadukt na ul. Granicznej ma być zamknięty 16 września, a na ul. Mikołowskiej 23 września. Dziś 30 września, a my nadal nie mamy projektów organizacji ruchu dla tych wiaduktów. Dlatego te terminy, podane przez PKP PLK S.A. są dla mnie nierealne – zaznacza wiceprezydent Sobula.
Cztery z sześciu wiaduktów, które mają być objęte pierwszym etapem inwestycji mają zostać zamknięte we wrześniu. Zgodnie z prawem, po wpłynięciu dokumentacji do Urzędu Miasta ten ma 30 dni na jego analizę i rozpatrzenie. Następnie wykonawca musi poinformować o wdrożeniu tymczasowej organizacji ruchu na 7 dni przed tym faktem.
Przebudowa linii kolejowej numer E 65, która docelowo oddzieli ruch lokalny od ogólnopolskiego jest dla miasta ogromną szansą. Dzięki tej inwestycji będzie kursować więcej pociągów i wybudowanych zostanie 5 nowych przystanków, co zwiększy dostęp do kolei. To wielkie, skomplikowane przedsięwzięcie, do którego kolej przygotowywała się od kilku lat. Miasto od samego początku tych przygotowywań zdecydowanie oczekiwało, że inwestor i przyszły wykonawca zrobią wszystko co możliwe, by zminimalizować skutki prowadzenia robót dla mieszkanek i mieszkańców Katowic i regionu, można to zrobić m.in. poprzez prawidłowe, terminowe i szczegółowe informowanie o zmianach na drogach jakie nas wszystkich będą dotyczyć. A tu są problemy – nie można podawać terminów, które nie są potwierdzone – wyjaśnił Bogumił Sobula.
Jak podkreślono, priorytetem władz Katowic od początku było informowanie mieszkańców o zmianach w organizacji ruchu i funkcjonowaniu komunikacji publicznej.
Dlatego zadeklarowano pełne wsparcie przy dotarciu z informacjami udostępnionymi przez PKP do mieszkańców. Przygotowano wykaz miejsc, w których miały się odbyć spotkania dla mieszkańców z przedstawicielami PKP PLK S.A., regularnie udostępniana jest strona w miejskim biuletynie, do dyspozycji są także miejskie social media. Wszystkie materiały, które dotychczas udostępniało PKP PLK S.A. zostały przez miasto udostępnione - czytamy w komunikacie.
Tymczasem w reakcji na zwołany briefing prasowy, swoje stanowisko przedstawiła spółka PKP PLK.
- Przygotowujemy wdrożenie realizacji jednej z największych inwestycji infrastrukturalnych na terenie województwa śląskiego - przypomniano na wstępie.
Odziedziczyliśmy projekt z licznymi zaniedbaniami na poziomie planowania wdrażania robót budowlanych oraz interakcji z interesariuszami i sąsiadami inwestycji w czasie jej realizacji. Kwestie, które powinny być adresowane w poprzednich latach planowania inwestycji, a które nie zostały dopilnowane przez poprzednie władze PLK SA - broni się dalej spółka.
- Tym większy wysiłek wkładamy od daty podpisania umowy z wykonawcą w kwietniu tego roku, nadrabiając zaległości w tym zakresie, w dbanie o to, aby realizacja inwestycji przebiegała z jak najmniejszymi uciążliwościami dla podróżnych, mieszkańców i kierowców - zapewniają przedstawiciele PLK. - Mając na uwadze ich komfort, zmiany w komunikacji związane z przebudową pierwszych czterech wiaduktów w Katowicach będą wprowadzane etapami, w cotygodniowych odstępach. Zakres prac nie objął sąsiadujących ze sobą obiektów właśnie po to, by zapewnić mieszkańcom alternatywne drogi przemieszania się po mieście.
Dalej kolejarze podkreślają, że od kilku miesięcy prowadzone były intensywne prace przygotowawcze do realizacji inwestycji w Katowicach, w tym szerokie uzgodnienia z Urzędem Miasta, Metropolią i przewoźnikami, a także, że aktualnie ustalany jest harmonogram zmian w komunikacji.
Wykonawca gromadził materiały. Trwała rozszerzona inwentaryzacja przyrodnicza, przygotowanie placu budowy, inwentaryzacja dróg i budynków oraz uszczegóławiające badania geologiczne. Od 2 września rozpoczynamy przebudowę linii kolejowej na szlaku Katowice Szopienice Południowe – Katowice Piotrowice. W wyjątkowych sytuacjach, gdy będzie tego wymagać technologia robót, prace mogą być realizowane w godzinach nocnych z ograniczeniem ich wpływu na komfort mieszkańców Katowic - czytamy.
PLK przypomina przy tym, że terminy zamknięć zostały ustalone z udziałem przedstawicieli Urzędu Miasta, którzy od początku biorą aktywny udział w uzgodnieniach wpływu inwestycji na transport i układ komunikacyjny, a od ponad 2 miesięcy organizowane są cotygodniowe spotkania PLK SA z przedstawicielami Urzędu Miasta Katowice oraz wskazanymi przez Urząd interesariuszami (m.in. ZTM, MZUiM, Policją).
Mamy uzgodnioną przez Miasto Katowice tymczasową organizację ruchu dla ulicy Bagiennej oraz złożony komplet dla ulicy Kłodnickiej. Dla ulicy Mikołowskiej oraz Granicznej dokumentacja zostanie złożona do Urzędu Miasta Katowice na początku przyszłego tygodnia - zapowiada PLK.
PLK zapewnia, że tymczasowa organizacja ruchu będzie wprowadzana sukcesywnie, zgodnie z terminami do tej pory uzgadnianymi przez Urząd Miasta:
- Bagienna 9.09.2024
- Graniczna 16.09.2024
- Mikołowska 23.09.2024
- Kłodnicka 30.09.2024
- Załęska, Przodowników 18.11.2024.
Niezmiennie traktując samorząd jako kluczowego partnera w tej inwestycji i biorąc pod uwagę dziś zgłoszone sugestie Urzędu Miasta Katowice o potrzebnym dodatkowym czasie na wprowadzenie przez Urząd oznakowania w ramach organizacji ruchu, nasze prace rozpoczniemy zaraz po zrealizowaniu odpowiednich działań przez samorząd, intensyfikując prace Wykonawcy tak, aby utrzymać główne terminy umowne - zapewnia w podsumowaniu PKP PLK.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Gliwice wybrały wykonawców spalarni odpadów. Inwestycja ma powstać do końca 2028 roku
660Autostrada A4 Katowice-Kraków z trzecim pasem szybciej niż planowano? Jest apel
609863 dodatkowych miejsc postojowych. Nowy parking P5 w Katowice Airport
593JSW: ratownicy z Pniówka testują sprzęt, jakiego w Europie jeszcze nie było
345S1 - tak powstaje jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w Śląskiem (zdjęcia)
171Trzy pierwsze Impulsy dla śląskiego już kursują. To pierwsza część zamówienia za 1,5 mld zł (foto)
+2 / -0S1 - tak powstaje jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w Śląskiem (zdjęcia)
+1 / -0Gliwice wybrały wykonawców spalarni odpadów. Inwestycja ma powstać do końca 2028 roku
+1 / -0863 dodatkowych miejsc postojowych. Nowy parking P5 w Katowice Airport
+1 / -0Centrum handlowe w miejscu dawnej huty. Siemianowice Śląskie zagospodarują teren po Hucie Jedność
+2 / -1S1 - tak powstaje jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w Śląskiem (zdjęcia)
0JSW: ratownicy z Pniówka testują sprzęt, jakiego w Europie jeszcze nie było
0Gliwice wybrały wykonawców spalarni odpadów. Inwestycja ma powstać do końca 2028 roku
0Autostrada A4 Katowice-Kraków z trzecim pasem szybciej niż planowano? Jest apel
0863 dodatkowych miejsc postojowych. Nowy parking P5 w Katowice Airport
0