Pamiętacie katastrofalne korki na A4? Godzina przymusowego postoju plus kolejny zator przy bramkach. Wakacje to na odcinku pomiędzy Katowicami a Wrocławiem prawdziwa cisza przed burzą. Na początku września ruszy kolejny duży remont i ponownie stanie się aktualne pytanie – za co płacisz kierowco? I czy musisz płacić…
W trakcie powodujących korki remontów w maju i czerwcu przejazd z Katowic do Wrocławia wydłużał się czasem do katastrofalnych 4 godzin.
Wakacje przyniosły chwilowy odpoczynek od dużych remontów, choć nawet krótkie prace dają się we znaki kierowcom. Duże utrudnienia na A4 rozpoczną się 3 września kiedy ruszą prace na 7 km odcinku pomiędzy węzłami Opole Południe a Krapkowice. Prace mają potrwać planowo do końca października.
Czy musimy płacić za przejazd autostradą, gdy większość czasu na płatnym odcinku staliśmy w korku? Zdaniem GDDKiA – tak!
Zapytany przez nas o możliwość wprowadzenia rekompensaty dla kierowców w formie zwolnień z opłat Jan Krynicki, rzecznik prasowy GDDKiA odpowiedział - Opłaty za przejazd autostradą są formą daniny państwowej (podatku) za korzystanie z dróg, a nie transakcją polegającą na dostarczeniu usługi. W związku z tym nie można spodziewać się obniżenia opłaty za przejazd ze względu na prowadzony - w celu utrzymania wymaganego poziomu bezpieczeństwa i odpowiedniego stanu technicznego - remont drogi. Zawieszenie poboru opłat jest przez GDDKiA stosowane incydentalnie w ściśle określonych sytuacjach związanych z wypadkami i zatorami na węzłach w wyniku czego blokowane są pasy ruchu jezdni autostrady.
Przypomnijmy – z taką definicją opłaty za przejazd autostradą nie zgodził się w 2007 roku mecenas Mariusz Fras z Katowic, który odmówił zapłaty za przejazd remontowaną autostradą i… wygrał proces z zarządzającą nią firmą - Stalexport Autostrada Małopolska. Wcześniej w takich przypadkach sądy skazywały kierowców.
Sprawa zaczęła się 7 września 2007 roku, kiedy Fras jechał autostradą do Krakowa. W punkcie poboru opłat w Brzęczkowicach zapłacił 6,50 zł za przejazd. Przejazd 50 kilometrów płatnego odcinka A4 zajął mu godzinę, ponieważ na 12 kilometrach drogi prowadzono prace remontowe. W efekcie tworzyły się olbrzymie korki. W punkcie poboru opłat w Balicach zirytowany Fras odmówił uiszczenia drugiej części opłaty.
- Nie chodziło mi o te nieszczęsne 6,50 zł, lecz o zasadę. To niedopuszczalne, żeby za jazdę taką drogą domagać się pieniędzy – wyjaśniał wtedy adwokat.
Sąd uznał, że Stalexport, musi respektować prawa klienta do kwestionowania jakości usług, odrzucając argumenty Stalexportu nt. możliwości korzystania z dróg alternatywnych.
Wracając do czekających nas kłopotów na A4 - rzecznik prasowy GDDKiA dodał - rozumiejąc skalę utrudnień wprowadzono dynamiczne zarzadzanie ruchem i informacją drogową poprzez wyświetlanie komunikatów dla kierowców na autostradzie, podawanie na bieżąco do lokalnych rozgłośni radiowych aktualnych informacji o ruchu oraz podawanie tych informacji poprzez aplikację mobilną Regionalny System Ostrzegania. Taki zakres informacji powoduje, że kierowcy mogą odpowiednio wcześnie podjąć decyzję o zjeździe z autostrady w sytuacji kiedy nie akceptują wydłużonego czasu przejazdu spowodowanego remontem drogi.
Warto przypomnieć o istniejącym Zarządzeniu Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad dotyczącego czasowego odstąpienia od poboru opłat. Można się z nim tutaj zapoznać.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
3,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
480Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
423OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
418Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
415JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
372Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0
~Rustle 2018-08-01
17:43:08
Skandal! Jedzie się autostradą za którą się płaci (po to, żeby być gdzieś szybciej!) a trzeba stać dłużej niż jadąc zwykłymi drogami. Szkoda słów.