13 grudnia „Solidarność” w fabryce Opla w Gliwicach przeprowadzi masówki informacyjne dla pracowników. Związkowcy przesłali też żądania do europejskich władz koncernu PSA. Domagają się gwarancji pracy i utrzymania dotychczasowych warunków zatrudnienia.
– Domagamy się przede wszystkim spisania porozumienia dotyczącego przejęcia pracowników naszego zakładu przez budowaną obecnie fabrykę samochodów dostawczych z zachowaniem ciągłości zatrudnienia i dotychczasowych warunków pracy i płacy, czyli zgodnie z polskim Kodeksem pracy. Jeśli nasze żądania nie zostaną spełnione, jesteśmy gotowi bronić naszych miejsc pracy wszelkimi dostępnymi metodami – mówi Mariusz Król, przewodniczący Solidarności w Opel Manufacuring Poland.
Masówki zostaną przeprowadzone na przełomie zmian, czyli o godz. 13.20 i 14.10.
– Atmosfera wśród pracowników jest bardzo napięta. Po latach zaciskania pasa okazuje się, że jutro możemy zostać z niczym. Podczas masówek będziemy mówić o tym, jakie działania już podjęliśmy i co będziemy robić dalej – mówi Mariusz Król.
Konflikt w Oplu dotyczy zasad transferu pracowników do nowej spółki mającej produkować samochody dostawcze. Decyzję o zmianie profilu produkcyjnego fabryki w Gliwicach koncern PSA, właściciel marki Opel podjął wiosną ubiegłego roku. Obecnie na terenie należącym do gliwickiej fabryki powstaje nowy zakład produkcyjny, który będzie prowadził działalność w ramach nowo utworzonej spółki PSA Manufacturing Poland. Oba podmioty mają tego samego właściciela i prezesa zarządu.
W ocenie związkowców nowa spółka została powołana po to, aby obchodząc polskie prawo, zmniejszyć zatrudnienie i obniżyć koszty. Do PSA Manufacturing Poland przyjęto już kilkudziesięciu dotychczasowych pracowników OMP. Aby zostać zatrudnieni, musieli najpierw zwolnić się ze „starego” zakładu, tracąc w ten sposób dotychczasowe warunki pracy i płacy oraz ciągłość zatrudnienia.
– W nowej firmie pracodawca wprowadził już jednostronnie regulamin pracy. Z informacji, które do nas dotarły wynika, że jest w nim np. zapis, zgodnie z którym, pracownicy będą pracować 7 dni w tygodniu po 12 godzin dziennie bez żadnych dodatków za nadgodziny. Takich „kwiatków” w tym regulaminie jest znacznie więcej – wskazuje Król.
10 grudnia "Solidarność" przesłała swoje żądania do europejskich władz PSA. Jak wskazują związkowcy, zarządy polskich spółek koncernu unikają rzetelnego dialogu ze związkami zawodowymi. Dzień wcześniej w firmie rozpoczęła się kontrola Państwowej Inspekcji Pracy
W fabryce w lipcu uruchomiona została kolejna tura programu dobrowolnych odejść. W zależności od stażu pracownicy, którzy zdecydowali się na ten krok mogli liczyć na odprawę sięgającą nawet 21 miesięcznych wynagrodzeń. Spółka przekazała, że zamierzała zmniejszyć w ten sposób zatrudnienie do końca roku o 350 osób. Ponieważ jednak program nie spotkał się z nadmiernym zainteresowaniem we wrześniu Opel rozpoczął zwolnienia grupowe.
- Musimy dostosować swoją działalność do wymagań rynku motoryzacyjnego – tłumaczy Agnieszka Brania, rzeczniczka Opel Manufacturing Poland w mailu podesłanym do naszej redakcji.
Firma wyjaśnia, że spada produkcja. W 2018 roku wyprodukowała 106,5 tys. aut, o 58,7 tys. mniej niż rok wcześniej i o 94,5 tys. mniej niż w 2016 r.
Jednocześnie z redukcją kadry w fabryce aut osobowych firma przyjmuje do nowej spółki, która stawia fabrykę wozów dostawczych. Warunki, na których to się odbywa nie podobają się związkowcom, stąd decyzja o masówkach i ewentualnych ostrzejszych formach protestu.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
PGG. Wypadek zbiorowy w kopalni. Są ranni górnicy
1109Marszałek zrywa współpracę z Prezydentem RP. Poszło o „lex Tusk”
803Spółki węglowe o zrzutach wód z kopalń do rzek: Chronimy rzeki jak się da
751Spektakularny włam do jubilera. Złodzieje działali jak w Mission Impossible
561Studia tatuażu na Śląsku pod kontrolą. Posypały się mandaty
527„Kark” zagroził mu przed domem. Działacz Sierpnia 80 prowadzący profil związkowy na FB w szoku
+37 / -8Jerzy Polaczek: Śląsk nie straci kontroli nad Pyrzowicami. Lotnisko czekają inwestycje rzędu 1,5 mld zł
+7 / -2Ruch w Katowice Airport rośnie aż miło. Kwiecień 2023 roku to kolejny przebity szklany sufit
+4 / -0Sztuczna inteligencja pomaga ogrzewać Gliwice. Miasto nagrodzone za innowację
+2 / -0Marszałek zrywa współpracę z Prezydentem RP. Poszło o „lex Tusk”
+2 / -0Udana akcja śląskiej KAS. Suczka "wyniuchała" nielegalny towar
0Gliwice: mieszkańcy dostali od dewelopera do dopłaty 250 tys. zł za prąd
0Proces byłego posła PiS Grzegorza J. Trwają przesłuchiwania kolejnych świadków
0Obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur już w przyszłym roku
0Górskie uzdrowiska niewidoczne w programie Czyste Powietrze. Ale opłaty od turystów biorą
0Czy powietrze w śląskich Beskidach jest na tyle czyste, by kurorty pobierały opłaty od turystów?
Oddanych głosów: 9