Coroczna cenowa wojna na pączki to w tłusty czwartek już tradycja. Markety i dyskonty rywalizują ze sobą, licytując się w promocjach na najpopularniejszy w tym dniu produkt. W 2022 roku nie jest inaczej, choć na codzień inflacja sprawia, że strach sięgnąć przy kasie po portfel. Jak to możliwe, że szybujące ceny produktów i opłat za media nie przekładają się w najsłodszy dzień w roku na podwyżkę cen pączków?
Na codzień przeciętny Polak ogranicza już zakupy do minimum, bo ceny niektórych artykułów spożywczych w ciągu ostatniego roku zwiększyły się niemal dwukrotnie. Inflacja dotyczy nie tylko żywności, drastycznie zwiększyły się też ceny mediów. Dla przykładu, w 2022 roku w porównaniu z rokiem wcześniejszym, prąd podrożał niemal trzykrotnie.
O tym, że ta sytuacja przekłada się na działalność piekarni i cukierni, pisaliśmy jakiś czas temu na przykładzie Piekarni Agata w Jastrzębiu-Zdroju.
Chleb stanie się rarytasem, na który stać będzie zamożnych – mówili wówczas właściciele w rozmowie ze Śląskim Biznesem.
Mirosław Gniado, ktory od 30 lat prowadzi z rodziną jastrzębską piekarnię, podkreślał, że podwyżki podniosą cenę chleba do kwoty aż 12 za bochenek. <<Chleb będzie po 12 zł – piekarz ze Śląska o skutkach podwyżek cen gazu i prądu>>
Tymczasem przyszedł kolejny tłusty czwartek. Wydawałoby się, że w obliczu sytuacji na rynku będzie różnił się od najsłodszych dni w ubiegłych latach. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że markety i dyskonty nie widzą przeszkód do kontynuowania tradycyjnej wojny cenowej na pączki. Oto zestawienie największych ogólnopolskich tłustoczwartkowych promocji.
Małe, słodkie szczęście w… niskiej cenie! To Donut mrożony z cukrem w supercenie. Kupisz go teraz za jedyne 0,94 zł/50 g - zachęca sieć.
Jednak tegoroczną cenową wojnę pączkową wygrywają zdecydowanie sieci Biedronka i Lidl. Tam cena pączka wynosi jedyne... 0,29 gr./szt.
Biedronka jak co roku na tłusty czwartek przygotowuje niesamowite okazje. Smakiem pączka można cieszyć się już od 29 groszy w opakowaniu 12 pączków, kosztującym tylko 3,49 - czytamy w ofercie sieci.
Michał Kańczukowski, dyrektor kategorii w sieci Biedronka, odpowiedzialny za ofertę pączków mówi, że pączki "nie mają dodatku substancji konserwujących i barwników, a do ich przygotowania użyto wyłącznie naturalnych aromatów.
Tym niemniej można sobie zadać pytanie, jak to możliwe, że przy znacznych podwyżkach cen energii, gazu, podatków i wielu kluczowych produktów cena pączka jest tak niska? Odpowiedzi można szukać w składzie produktu.
Skład marketowych pączków bez trudu znajdziemy też na stronie internetowej sieci Carrefour. Ale uwaga, lektura może przyprawić o ból głowy.
Na liście składników znajdują się:
ciasto (mąka PSZENNA, woda, pasteryzowana masa JAJOWA, serwatka w proszku (z MLEKA), emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych estryfikowane kwasem mono- i diacetylowinowym, gluten PSZENNY, białko JAJA kurzego w proszku, substancje spulchniające (siarczan wapnia, węglan wapnia), mąka PSZENNA, enzymy, aromat: wanilina, barwnik: beta karoten, środek do przetwarzania mąki: l-cysteina), cukier, olej, margaryna (oleje i tłuszcze roślinne utwardzone, woda, emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, lecytyna), substancja konserwująca: kwas sorbowy, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromat, barwnik: annato), drożdże, sól, aromat pomarańczowy, nadzienie (przecier z owoców mieszanych, cukier, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, syrop glukozowo - fruktozowy, aromat, koncentrat soku z czarnej marchwii), cukier puder (glukoza, skrobia PSZENNA, olej rzepakowy częściowo utwardzony, substancja przeciwzbrylająca: węglan wapnia, tłuszcz palmowy całkowicie utwardzony, aromat), smalec (tłuszcze wieprzowe). Produkt może zawierać: ORZECHY ZIEMNE I INNE ORZECHY, SOJĘ, SEZAM. Oznakowanie alergenów: wielkimi literami.
Oczywiście, można domniemać, że niską ceną pączków sieci chcą zwabić do siebie klientów, a nawet jeśli sprzedawałyby pączki poniżej wartości, to odbiją sobie w innych towarach.
Oczywiście to, że zarówno w Biedronce, jak i w większości sieci handlowych pączki, tak samo jak inne rodzaje pieczywa są artykułami przygotowywanymi po wcześniejszym głębokim mrożeniu, nie jest już chyba dla nikogo niespodzianką.
Tak samo jak to, że w tłusty czwartek lepiej postawić na jakość, a nie ilość i na tradycyjnego pączka wybrać się do cukierni.
A Wy gdzie kupujecie dziś pączki? Wybieracie cukiernię czy marketowe promocje?
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
4683,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
455Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
402Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
398OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
395Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+4 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Konferencja w Katowicach – sprawdź, jak znaleźć odpowiedni obiekt
04,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
0Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
0Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
0