Wiadomości

Petycja: dopuśćmy opony do powszechnego spalania!

2018-12-04, Autor: Bartłomiej Furmanowicz

Dym ze spalonych opon nie jest groźny dla zdrowia? Wg żorskiego magistratu i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach – tak. Zdzisław Kuczma z Rybnickiego Alarmu Smogowego apeluje więc, by dopuścić do powszechnego spalania zużytych opon jako normalnego paliwa. Dziś wysłał stosowną petycję do Zarządu Województwa Śląskiego.

Reklama

W zeszłym tygodniu śmierdziało spalonymi oponami, nie tylko w Żorach, ale i w Rybniku i ościennych miejscowościach. To pokłosie gigantycznego pożaru składowiska opon i odpadów, do jakiego doszło 28 listopada w Żorach. Tymczasem Urząd Miasta w Żorach i WIOŚ w Katowicach uspokajali, że gryzący dym nie szkodził zdrowiu ludzi. Innego zdania byli specjaliści >>Rozmowa z prof. Skubałą: "Wdychamy zabójczy pył!"<<

Pożar co prawda został już ugaszony, ale w okolicy składowiska nadal czuć swąd spalonych opon i tworzyw sztucznych. Tam też spotkaliśmy się ze Zdzisławem Kuczmą, przedstawicielem Rybnickiego Alarmu Smogowego. Jak mówi w rozmowie z nami, wyniki badań opublikowane na stronie żorskiego magistratu i potwierdzone przez WIOŚ wprawiły go w osłupienie. - Z tego, co udało nam się ustalić, spaliło się około 15 tys. metrów kwadratowych zużytych opon Wszędzie na świecie tego typu zdarzenia traktuje się jako katastrofę ekologiczną. Tymczasem u nas stwierdza się, że w powietrzu nie ma niebezpiecznych dla mieszkańców związków chemicznych – zauważa.

Mowa tu o ponad 200 substancjach jak np. sadzy, węglowodorach aromatycznych, benzenie, benzo(a)pirenie, toulenie czy ksylenie. - To w większości rakotwórcze związki. Wyniki badań odebraliśmy jako rewolucyjne podejście do tematu spalania zużytych opon. Skoro więc nie stwierdzono przekroczeń, trzeba zatem dopuścić je do użytkowania w domowych kotłowniach – dodaje Zdzisław Kuczma.

Rybnicki Alarm Smogowy wraz z Fundacją 360! przygotowali petycję, którą dzisiaj wysłali do Zarządu Województwa Śląskiego w Katowicach. - Wnosimy o to, by minister środowiska zmienił prawo wprowadzają zużyte opony jako legalne paliwo. Skoro nie są one niebezpieczne dla człowieka, to mogą posłużyć nam jako opał wysokoenergetyczny. Wnioskujemy też, by zmienił uchwałę antysmogową. Należy dodać treść o dopuszczeniu do stosowania zużytych opon – mówi.

Oczywiście petycja ma za zadanie prowokować do dyskusji. - Mamy nadzieję, że wywoła głęboką refleksję. Ludzie w Żorach i nie tylko narzekają na smród palonych opon. Być może doszło do poważnego naruszenia zdrowia – słyszymy od Zdzisława Kuczmy.

W podobnym tonie wypowiada się Emil Nagalewski, przedstawiciel Fundacji 360! i akcji „Wyjście Smoga”. - Płonie składowisko odpadów. Palą się m.in. opony. Naukowcy i ekolodzy mówią o lokalnej katastrofie ekologicznej, alarmują i ostrzegają przed toksycznymi, rakotwórczymi substancjami, które trafią do gleby, wód gruntowych, a najprędzej naszych płuc. Dym wdziera się do okolicznych domów i mieszkań, mieszkańcom nie pozwala na normalne funkcjonowanie. Smród palonej gumy czuć w oddalonym o kilkanaście kilometrów Rybniku. W tym czasie państwowe instytucje, które mają ostrzegać i chronić mieszkańców informują, że ich pomiary nie odnotowały substancji niebezpiecznych. Czy takie instytucje można traktować poważnie? Czy państwo, którego instytucje, zamiast alarmować dezinformują i maskują problem można traktować poważnie? - pyta się retorycznie.

Czy i jak zareagują na petycje władze województwa? Będziemy Was o tym informować.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 507

Prezentacje firm