Około 400 mln zł pomocy publicznej otrzymała Polska Grupa Górnicza – poinformowało MAP. To stworzyło pole dla nowych podwyżek pensji. Średnie wynagrodzenie w PGG ma wzrosnąć o około 600 zł brutto, do poziomu 8800 zł.
Polska Grupa Górnicza dostała przelew na kwotę 400 mln zł w ramach pomocy publicznej na ograniczenie mocy produkcyjnych. Innymi słowy są to pieniądze, które mają pomóc zbilansować koszty spółki z przychodami ze sprzedaży węgla. To pierwsza transza pomocy publicznej. Kolejne mają być uruchamiane w zależności od potrzeb. Ogółem w roku 2022 dla PGG zarezerwowano około 5,1 mld zł.
Przelane z kasy państwa pieniądze są dla PGG zbawiennym zastrzykiem pieniędzy. Spółce kończyły się pieniądze z miliardowej pożyczki PFR. Sytuację trochę wpływy ze zwiększonej sprzedaży węgla, tym niemniej spółka i tak zanotowała około 700 – 800 mln zł strat.
Pieniądze są częścią puli 28,8 mld zł przewidzianych na wygaszanie górnictwa do 2031 roku. Podczas prac parlamentarnych nad nowelizacją ustawy górniczej wprowadzającej właśnie opisywaną kwotę, podano również, jak ma być podzielona. Otóż głównym beneficjentem będzie właśnie Polska Grupa Górnicza, która w ciągu 10 lat ma otrzymać 20,7 mld zł. Według danych przekazanych w trakcie parlamentarnych prac nad ustawą, w latach 2022-31 z tytułu dopłat do redukcji zdolności produkcyjnych spółka ma otrzymać łącznie 20,7 mld zł, z czego ponad 5 mld zł w tym roku. W kolejnych latach pula będzie maleć, proporcjonalnie do zmniejszanych mocy produkcyjnych.
Drugi pod względem wielkości udział w torcie przewidziano dla Tauronu Wydobycie. Na redukcję wydobycia w kopalniach Brzeszcze, Sobieski i Janina spółka dostanie 6,5 mld zł. Trzecim beneficjentem będzie Węglokoks, właściciel kopalni Bobrek-Piekary. Na wygaszenie wydobycia dostanie około 1,6 mld zł.
Zauważmy, że to nie całe wsparcie dla górniczych spółek. Znowelizowana ustawa górnicza pozwoli też umorzyć PGG ponad 818 mln zł zobowiązań wobec ZUS i 1 mld pożyczki z PFR.
Uwolniona ze zobowiązań spółka będzie mogła zaspokoić oczekiwania płacowe związkowców. W styczniu zażegnano jeden kryzys – zarząd i komitet strajkowy uzgodniły wypłatę jednorazowej premii 1600 zł brutto oraz wzrost średniej pensji do 8200 zł brutto. Pozwoliło to zakończyć spór zbiorowy i zażegnać widmo blokad transportów węgla, ale nie zaspokoiło apetytów płacowych. Po cichu w lutym znów strony zasiadły do rozmów. W piątek związkowcy dali znać, że osiągnięto porozumienie, o którego szczegółach jednak nie powiadomiono. Wiadomo jedynie, że wzrost płac ma wynieść około 7,5 proc., a średnia pensja w PGG ma sięgnąć 8800 zł brutto.
Porozumienie ma być podpisane i ogłoszone we wtorek. Jeszcze dziś odbywają się w Warszawie rozmowy z kierownictwem MAP na temat realizacji umowy społecznej, podczas których temat płac też ma być omówiony.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1519Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1505Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
488Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4383,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
426Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
0Velo Cugiem Kolei Śląskich do Wisły już w majówkę
0Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0