Polska Grupa Górnicza wyjaśniła, dlaczego podniosła ceny węgla w swoim sklepie o około 20 procent. Wśród przyczyn jest m.in. sprostanie zapotrzebowaniu na węgiel. W przyszłym roku ma być go więcej. PGG musi też ponieść koszty inwestycyjne.
O tym już dzisiaj pisaliśmy. Klientów sklepu PGG „przywitały” nowe ceny węgla. Od teraz za tonę węgla trzeba wydać 1400 złotych (z „groszami”) do nawet 1770 zł.
Tomasz Głogowski, rzecznik PGG obiecał przesłać nam dzisiaj oficjalny komunikat dotyczący tej sprawy. Jak tłumaczy, spółka górnicza rozpoczęła proces inwestycyjny zmierzający do wzrostu wydobycia w 2023 r.
Działania inwestycyjne koncentrują się przede wszystkim na wykonaniu ok. 13 km dodatkowych wyrobisk udostępniających pokłady węgla oraz na zwiększeniu czynnych frontów wydobywczych przez uzbrojenie dodatkowych pięciu ścian. Powoduje to konieczność zakupu wyposażenia ścian i niezbędnego sprzętu. W celu realizacji tych założeń nakłady inwestycyjne PGG S.A. muszą wzrosnąć o około 2 mld zł w stosunku do wcześniej projektowanego poziomu – wyjaśnia.
Dodaje, że wzrost koniecznych nakładów wynika również z ponoszenia przez PGG S.A. coraz wyższych kosztów operacyjnych zakupu energii, stali, materiałów oraz usług niezbędnych do bieżącej produkcji.
Od początku 2022 r. na rynku skokowo podrożała m.in. stal niezbędna w kopalniach do zbrojenia wyrobisk (spółka zapłaci za nią aż o 78 proc. więcej niż przed rokiem). Znacznie droższa jest także energia elektryczna i paliwa, a także usługi dla zakładów górniczych. Według prognoz techniczno-ekonomicznych w PGG S.A. wydatki będą w tym roku aż o 2,4 mld zł większe – zaznacza rzecznik PGG.
Jak słyszymy, decyzje o poniesieniu dodatkowych nakładów inwestycyjnych mają na celu „zaspokojenie zapotrzebowania rynku, które wynika z obecnej wyjątkowej sytuacji geopolitycznej w związku z wojenną agresją Rosji w Ukrainie”.
W tym roku średni wzrost ceny węgla energetycznego w PGG S.A. wyniósł około 20 proc. Obserwując drastyczny wzrost cen surowców energetycznych o kilkadziesiąt procent lub więcej (jak w przypadku gazu ziemnego), spółka pozostaje stabilizatorem kosztów energii w Polsce - zarówno energii elektrycznej jak i na potrzeby grzewcze. Po obecnej korekcie w e-sklepie ceny węgla opałowego dla gospodarstw domowych nadal- należą do najniższych na rynku – zauważył Tomasz Głogowski.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
1517Wybory samorządowe 2024. Tak wygląda podział mandatów w sejmiku województwa śląskiego
1499Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
484Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
4343,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
418Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -13,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Śląskie na podium zaległości wobec fiskusa. Wyżej tylko mazowieckie
1Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
0JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
0Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
0Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
0