Do prezesa zarządu Polskiej Grupy Górniczej trafiło pismo pięciu największych związków zawodowych z żądaniem podwyżek. Działacze piszą, że brak reakcji szefostwa spółki zmusi ich do uruchomienia działań, które mogą skończyć się strajkiem.
Pismo do Tomasza Rogali, prezesa PGG skierowała Strona Społeczna Pomocniczego Komitetu Sterującego Polskiej Grupy Górniczej S.A. Tworzy ją pięć największych związków zawodowych w spółce: Solidarność, Sierpień 80, ZZG, Kadra i Związek Zawodowy Pracowników Dołowych.
Działacze żądają rozpoczęcia rozmów na tematy pracownicze, „ze szczególnym uwzględnieniem problemu regulacji płacowych dla pracowników zatrudnionych w PGG S.A.”.
„Galopująca inflacja, wzrost kosztów utrzymania powoduje degradację płac górników. Brak jakichkolwiek podwyżek płac w tym roku doprowadzi nieuchronnie do konfliktu społecznego. Zwiększona koniunktura na węgiel kamienny oraz wzrost wydajności upoważnia nas do żądania podwyżki wynagrodzeń.” czytamy w piśmie.
Związkowcy nie bawiąc się w dyplomację od razu zapowiadają procedurę sporu zbiorowego w razie braku reakcji władz spółki:
„W przypadku braku reakcji zarządu na nasze żądania zmuszeni będziemy skorzystać z możliwości przewidzianych ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.”
- O tym, że koszty życia rosną wskutek inflacji, wszyscy wiemy. Ale trzeba pamiętać o czymś jeszcze. Od września, w związku z olbrzymim zapotrzebowaniem na węgiel, górnicy pracują w soboty i niedziele, dzięki czemu wydobycie rośnie, a Spółka zarabia na tym więcej niż zwykle, bo ceny surowca zwyżkują. Oczekiwanie, że ten wysiłek zostanie doceniony i nagrodzony konkretnymi pieniędzmi, jest czymś naturalnym - skomentował treść pisma wiceprzewodniczący ZOK NSZZ "Solidarność" PGG SA Artur Braszkiewicz.
Akurat nie sposób zgodzić się z twierdzeniem, że nie było jakichkolwiek podwyżek. Otóż od 1 października górnicy dostają podwyższony z 18,9 zł na 26 zł ekwiwalent dzienny za posiłek profilaktyczny. Nie jest to podwyżka samej pensji, tym niemniej do wypłaty górnicy mają doliczony wyższy ekwiwalent za przepracowane szychty. Od 1 stycznia ekwiwalent czyli tzw. flaps będzie jeszcze wyższy – wyniesie 1 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli 30,1 zł. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że średnio miesięcznie wypada 20 dniówek, to ekwiwalent wzrósł z 378 zł na 520 zł brutto od 1 października, a od 1 stycznia wyniesie 602 zł brutto.
To wpływa na koszty spółki. Obecna podwyżka flapsów kosztuje PGG około 1 mln zł miesięcznie, kolejna jeszcze powiększy ten koszt.
Spółka jest w kiepskiej sytuacji finansowej. Prezes Tomasz Rogala powiedział, że spółka ma pieniądze do końca roku. Wolał nie rozwijać myśli, co będzie z firmą jeśli Komisja Europejska nie zgodzi się na reformę górnictwa i dotowanie produkcji ze środków publicznych.
W język nie gryzł się za to Bogusław Ziętek, szef Sierpnia 80. W dzisiejszym piśmie do premiera Morawieckiego skrytykował rząd za brak efektów negocjacji z Komisją Europejską w sprawie zgody na dotowanie górnictwa. Działacz mówił, że będzie to oznaczać bankructwo największej spółki węglowej po nowym roku.
A wiedząc jak fatalna jest sytuacja PGG związki żądają podwyżek grożąc sporem zbiorowym.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Biznesmen uciekł z pieniędzmi, księgowa popełniła samobójstwo. Sprawę bada prokuratura
14001"Na łaźni giną rzeczy". Czy w kopalni JSW grasuje złodziej?
3754Donald Tusk na Śląsku - z odsieczą dla Rafako. "Jesteście potrzebni Polsce"
2806Rafako: Tauron prowadzi mediacje przy użyciu pałek! Nici z pojednania ws. bloku w Jaworznie
2491Tauron i Rafako obrzucają się błotem, a blok w Jaworznie znów stanął. Sasin "umywa ręce"
1651"Na łaźni giną rzeczy". Czy w kopalni JSW grasuje złodziej?
+10 / -3Biznesmen uciekł z pieniędzmi, księgowa popełniła samobójstwo. Sprawę bada prokuratura
+8 / -1Kolorz ostro o działaniach rządu. "Nikt nie panuje nad tym, co się dzieje w energetyce"
+3 / -0Tanie OC w 2023 roku? Podpowiadamy, jak je znaleźć
+2 / -0Polacy dopiero poczują smak skumulowanej inflacji. Eksperci wiedzą, ile wyniesie
+2 / -0Donald Tusk na Śląsku - z odsieczą dla Rafako. "Jesteście potrzebni Polsce"
5Koniec boomu na hipoteki. Prognozy BIK: w 2023 roku kolejny duży spadek
0"Nie wiedziałem, że nie można". Nielegalna broń i amunicja przejęte w Chorzowie
0"Muszę dopłacić 5,5 tys. zł". Nadciąga apogeum absurdów Polskiego Ładu
0Kolejny sprzeciw mieszkańców Śląska wobec CPK. Dołujące wnioski radcy prawnego dotyczące wywłaszczeń
0