Produkcja odbija, nie ma masowych bankructw, ani skokowego wzrostu bezrobocia – z najnowszej analizy Polskiego Instytutu Eknomicznego wynika, że poradziliśmy sobie zaskakująco dobrze z pierwszą fazą kryzysu, co daje dobry punkt wyjścia do powrotu do normalności.
Wedlug ekonomistów PIE wiele wskazuje na to, że pierwszą fazę walki z kryzysem mamy za sobą. Po drastycznych spadkach wskaźników gospodarczych w kwietniu – przede wszystkim produkcji przemysłowej (o prawie 25 proc. r/r) i sprzedaży detalicznej (o 23 proc. r/r) – maj przyniósł odbicie. Spadek produkcji przemysłowej zmalał do 17 proc., a sprzedaży detalicznej do niecałych 8 proc.
"W czerwcu powinniśmy kontynuować poprawę w tych obszarach – według naszych prognoz produkcja przemysłowa spadnie o około 10 proc. w ujęciu rok do roku, a zmiana sprzedaży detalicznej będzie bliska zera. Pierwszą fazę walki z kryzysem w Polsce można ocenić pozytywnie.” uważają Jakub Sawulski, Michał Gniazdowski i Krzysztof Marczewski, autorzy raportu PIE.
W ostatnich trzech miesiącach najważniejszym celem polityki gospodarczej było niedopuszczenie do masowych bankructw firm i zwolnień pracowników. Dane wskazują, że to się udało. Według statystyk CEIDG liczba zakończonych działalności gospodarczych od 10 marca do 25 czerwca wyniosła 28 tys. (to mniej niż w tych samych dniach ubiegłego roku), a liczba nowo zarejestrowanych prawie 60 tys. Przedsiębiorcy masowo zawieszali działalność w ostatnich dniach marca (ponad 20 tys. przypadków zawieszenia w ciągu tygodnia), ale od połowy kwietnia więcej firm wznawia działalność niż ją zawiesza.
„Znaczące pogorszenie sytuacji nie wystąpiło także na rynku pracy. Owszem, bezrobocie wzrosło – przewidujemy, że na koniec czerwca wyniosło 6,3 proc. – ale to bardzo daleko od pierwszych marcowych prognoz, w których część analityków zakładała wzrost stopy bezrobocia do dwucyfrowych poziomów. Dziś ten scenariusz jest już bardzo mało prawdopodobny” sądzą ekonomiści PIE.
Zdaniem analityków PIE wyzwaniem kolejnej fazy jest powrót gospodarki do normalnego poziomu aktywności.
„Fundament jest dobry, ale poszczególne składowe PKB napotkają w najbliższym czasie na różne istotne bariery” - uważają Jakub Sawulski, Michał Gniazdowski i Krzysztof Marczewski, autorzy raportu PIE.
Ich zdaniem najłatwiej do normalności wróci konsumpcja. Dane wskazują, że sprzedaż detaliczna wraca do ubiegłorocznych poziomów dużo szybciej niż produkcja. Konsumenci przez jakiś czas mogą jednak odczuwać awersję do niektórych aktywności, np. do korzystania z rozrywki i kultury oraz wyjazdów wakacyjnych (szczególnie za granicę). Powrót do kilkuprocentowych wzrostów konsumpcji w ujęciu rok do roku może trwać tak długo, jak ta awersja będzie się utrzymywała.
W przypadku inwestycji niepewność związana z rozwojem pandemii i kryzysem gospodarczym będzie hamowała decyzje inwestycyjne.
„Chodzi zwłaszcza o niepewność dotyczącą ewentualnej kolejnej fali pandemii w drugiej połowie roku. Dane o produkcji przemysłowej wskazują na wyraźny spadek w produkcji dóbr inwestycyjnych – zmniejszenie produkcji maszyn i urządzeń było dużo głębsze niż spadek produkcji ogółem (26 proc. wobec 17 proc.). Wyraźnego odbicia w tej części można spodziewać się dopiero w 2021 r.” prognozuje PIE.
Analitycy Instytutu upatrują w handlu międzynarodowym największego poszkodowanego pandemii. Import i eksport spadły w kwietniu o 30 proc.
„Wpływ zmniejszenia obrotów handlowych na krajową produkcję widać zwłaszcza w przemyśle motoryzacyjnym – ponad 1/3 spadku produkcji przemysłowej w maju wynika ze spadku w tej branży.” czytamy w raporcie.
Wielką niewiadomą najbliższych miesięcy jest kierunek inflacji. Co do zasady w kryzysie ceny rosną wolniej niż w okresie dobrej koniunktury, tym razem mamy jednak do czynienia z kryzysem wyjątkowym – odłożony popyt konsumentów i chęć „odkucia” się po okresie lockdownu przez przedsiębiorców mogą pchać ceny w górę.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Związkowcy z PGG po spotkaniu w Ministerstwie Przemysłu: rozmowy były bardzo konstruktywne
979Wystawili setki fałszywych faktur o wartości 3,5 miliona złotych. Do sądu trafił akt oskarżenia
561Podwyżka VAT na żywność: jakie będą konsekwencje dla konsumentów i gospodarki?
521Dla kogo wakacje kredytowe 2024? Rząd przyjął projekty ustaw
482Wielki triumf po 28 latach! RAŚ wygrał batalię o prawo Ślązaków do zrzeszania się
464Wielki triumf po 28 latach! RAŚ wygrał batalię o prawo Ślązaków do zrzeszania się
+3 / -1Długi weekend w Tatrach? Wraca połączenie Kolei Śląskich z Katowic do Zakopanego
+2 / -0Podwyżka VAT na żywność: jakie będą konsekwencje dla konsumentów i gospodarki?
+2 / -0NIK doniósł na resort finansów do prokuratury. Ekspert: skutki zaniedbań mogą być dalekosiężne
+1 / -0Niepłacenie podatków to "pikuś". Tak wygląda prawdziwe przestępstwo skarbowe
+1 / -0Jest plan i może wejść w życie całkiem szybko. Połączenia kolejowe Rybnik – Gliwice wrócą już latem?
0Bezpośrednie połączenia kolejowe z Polski do Chorwacji? Jest postulat konsulatu
0Ruszył program in vitro w Śląskiem. Pary mogą już się rejestrować
0Rolnicy i myśliwi znów wyjdą na ulice. Szykują się spore utrudnienia w obrębie ŚUM w Katowicach
0Był nazywany budowniczym powojennych Katowic. Nie żyje architekt Jurand Jarecki
0