Wiadomości

Pieniądze na podatek cukrowy się "rozpuściły". Najwyraźniej nazwa zobowiązuje

2022-05-10, Autor: mz

Podatek cukrowy jest niezbędny do walki z cukrzycą - zapewniało Prawo i Sprawiedliwość. Tymczasem poniedziałkowy "Nasz Dziennik" donosi, że pieniądze nie zostały przeznaczone na tę chorobę, tylko po prostu rozpłynęły się w systemie.

Reklama

Eksperci alarmują, że chorzy na cukrzycę nie skorzystali z wprowadzonego w 2021 r. tzw. podatku cukrowego w takim stopniu, w jakim zakładała to specjalnie przygotowana ustawa – widniało na okładce poniedziałkowego "Naszego Dziennika".

Środki pozyskane z tego nowego podatku miały doprowadzić do poprawy zdrowia publicznego i unowocześnienia systemu opieki m.in. nad pacjentami z cukrzycą, przypominają autorzy. Pieniądze miały być przeznaczone na refundacje nowoczesnych leków dla cukrzyków czy na edukację pacjentów diabetologicznych.

Jak podaje gazeta, półtora miliarda złotych zwyczajnie rozpłynęło się w budżecie.

Eksperci: żadna z nowych substancji nie zyskała akceptacji refundacyjnej

Tymczasem specjaliści z branży wskazują, że żadna z nowych substancji nie zyskała akceptacji refundacyjnej, nie ma też pieniędzy na edukację pacjentów.

Pieniądze, które miały być przeznaczone na konkretną edukację i leczenie pacjentów diabetologicznych, zasiliły inne projekty. Tak jak w ubiegłych latach, tak i teraz nie ma środków na finansowanie porady edukacyjnej w diabetologii. Będziemy apelować do Ministerstwa Zdrowia o zmiany w tym zakresie – komentuje prof. Krzysztof Strojek, kierownik Oddziału Klinicznego Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Schorzeń Kardiometabolicznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.

NFZ: nie jest źle, udostępniono przepisy kulinarne

1,05 mld zł przeznaczono na refundację produktów leczniczych, 495 mln zł na refundację pasków do mierzenia glukozy we krwi, a 154 mln zł na realizację świadczeń w opiece specjalistycznej - wyjaśnia tymczasem Paweł Florek, zastępca dyrektora w Biurze Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ.

I dodaje, że w ramach edukacji opracowano przepisy oparte na diecie DASH, które bezpłatnie zamieszczono na stronie NFZ. Jednak, zdaniem ekspertó, wszystko to (oprócz przepisów) było dostępne przed wprowadzeniem podatku cukrowego.

Wszystko to, co było refundowane przed podatkiem, jest refundowane dziś. Nic poza tym. Niestety, podatek nie poprawił sytuacji chorych. A przecież potrzeby są ogromne – zaznacza prof. Strojek.

Co więc zmieniło się od momentu wprowadzenia podatku cukrowego? Jedyna zmiana to… refundacja igieł do wstrzykiwaczy insulinowych.

Pacjencie, lecz się sam. Tylko jak?

Kwestia edukacji pacjentów też pozostawia wiele do życzenia. Bo przecież nie chodzi o dostęp do przepisów kulinarnych. 

Wiadomo, że wizyta w poradni u specjalisty odbywa się raz na kilka miesięcy. A cukier zmienia się nieustannie, dlatego to pacjent samodzielnie musi sobie korygować dawki leków, dopasowywać dietę. Tak naprawdę edukacja jest tu kluczowa, ponieważ pacjent leczy się sam na podstawie aktualnych zasad leczenia – kontynuuje prof. Strojek.

Jeśli taka wizyta edukacyjna odbywa się za rzadko, to choremu – zwłaszcza że często to osoby w podeszłym wieku – trudno zapamiętać wszystkie zasady, którymi powinien się kierować na co dzień. A nieumiejętność dawkowania leków w zależności od potrzeb może się przełożyć na pogorszenie stanu zdrowia chorego lub na wystąpienie powikłań – czytamy w "Naszym Dzienniku".

Oficjalne dane wskazują, że co roku w Polsce na cukrzycę choruje o 4 proc. więcej osób. To oznacza, że przy tej tendencji, w 2030 roku będziemy mieli w kraju 5 mln chorych, a cukrzyca będzie na 7. miejscu głównych przyczyn zgonów na całym świecie.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 689