Sprzątaczki sprzątające Sejmik Województwa Ślaskiego natknęły się na kilkanaście worków z dokumentami. Znaczna ich część była zniszczona. Zaskakuje czas i miejsce znaleziska. Na papiery natknięto się rankiem, kilka godzin po przewrocie w sejmiku kiedy PiS stracił władzę. Zdaniem przedstawicieli marszałka, powinna przejrzeć je powołana komisja. Tak się nie stało.
Przypomnijmy, 22 listopada Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę zarówno w Zarządzie Województwa Śląskiego, jak i w sejmiku. Marszałek Jakub Chełstowski opuścił szeregi PiS dołączając do Ruchu Samorządowego „Tak! Dla Polski”. W ciągu jednego wieczora partia straciła też większość »Koniec rządów PiS w sejmiku woj. śląskiego! Marszałek: wyczerpał się model polityczny«
Ze stanowiskami wicemarszałków pożegnali się Wojciech Kałuża i Beata Białowąs z Solidarnej Polski. Z kolei z odwołani przez sejmik zostali z zarządu Dariusz Starzycki i Izabela Domagała (PiS) »Triumf KO, wściekłość w PiS. Nie pomogły nawet telefony Mateusza Morawieckiego«
Nazajutrz, kilka godzin po przewrocie pracownice sejmiku natknęły się na niecodzienne znalezisko.
Rano sprzątaczki zauważyły worki z dokumentami. Znajdowały się w jednej z ubikacji. Naliczyliśmy w sumie 15 worków, w 12 papiery były już pocięte przez niszczarkę. Trwa analiza tego, czego dotyczyły te papiery – mówi Sławomir Gruszka, rzecznik prasowy Urzędy Marszałkowskiego w Katowicach.
Z kolei w 3 workach znaleziono nietknięte dokumenty. Zawierały urzędowe sygnatury.
Z ich lektury wynika, że pochodziły z pionu ówczesnej członkini zarządu województwa – Izabeli Domagały. Ta w rozmowie z Gazetą Wyborczą stanowczo zaprzecza, by miała cokolwiek niszczyć.
To jakieś bzdury. Przecież wszystko, co trafia do członków zarządu, i tak pochodzi z wydziałów i po podpisie tam wraca. Zawsze miałam na biurku porządek, dokumenty były podpisywane na bieżąco – oznajmia Izabela Domagała.
Zaznaczyła też, że zna reguły dotyczące obiegu dokumentów i nie musi być przez nikogo pouczana.
Wiem np., że notatki dokumentem nie są. Jeszcze w nocy straciliśmy dostęp do służbowych komputerów, odcięto też nam połączenia wychodzące ze służbowych komórek. Straciłam też dostęp do gabinetu – zaznaczyła w GW Izabela Domagała.
Co worki z dokumentami robiły w toalecie? To będzie ustalał UM w Katowicach.
Procedura jest taka, że jak ktoś przestaje pełnić funkcję, to powołuje się komisję złożoną z przedstawicieli departamentu sekretarza województwa. Rada taką dokumentację zabezpiecza i podejmuje decyzję, czy należy ją zniszczyć lub przekazać dalej. Tutaj nie doszło do takiego trybu – wyjaśnia Sławomir Gruszka.
Jak dodaje, komisja z sekretarzem są w kontakcie z prawnikami. Trwa analiza tego, co dalej robić w tej sytuacji.
Materiał oryginalny: https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,po-przewrocie-w-sejmiku-znaleziono-worki-z-dokumentami-byly-w-toalecie,wia5-3266-54131.html
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
3,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
480Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
422OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
416Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
414JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
372Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0Skarbówka rzadziej kontroluje, ale skuteczności nie traci (raport)
0