Pociąg się spóźni, dostaniesz zwrot za bilet - Parlament Europejski o nowych prawach pasażerów

Każdego roku pasażerowie pokonują około 500 mld kilometrów po europejskiej sieci kolejowej. Parlament Europejski chce dopilnować, by byli przy tym chronieni.

Proponowane przez posłów zmiany obejmują kilka kluczowych obszarów i miałyby zastosowanie we wszystkich krajach UE i we wszystkich rodzajach usług kolejowych. Zostały one już zatwierdzone przez Komisję Transportu Parlamentu.

Lepsze prawa osób niepełnosprawnych
Wszystkie przedsiębiorstwa kolejowe w UE musiałyby zagwarantować bezpłatną pomoc dla osób niepełnosprawnych i osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Musiałyby również zapewnić pełne odszkodowanie za zagubiony lub uszkodzony sprzęt do poruszania się oraz za zagubione lub zranione wyszkolone zwierzęta. - To ważne – mówi europoseł Marek Plura z Katowic, sam jeżdżący na wózku.

– Dziś jest jeszcze tak, że jeżeli ktoś na wózku, niewidomy czy osoba z inną niepełnosprawnością chce pojechać koleją w sposób bezpieczny, musi ona zgłosić ten fakt co najmniej 48 godzin wcześniej. Nowe rozwiązania powodują, że na dużych stacjach dostępność ma być zapewniona od ręki, a na tych mniejszych będziemy zgłaszać się trzy godziny wcześniej, po prostu, by ktoś na nas czekał i umiał nam pomóc – dodaje europarlamentarzysta.

>>>Z Katowic do Berlina i Wiednia - PKP Intercity wprowadza w grudniu kilka ciekawych połączeń<<<

Nowe rozwiązania obejmują też szkolenia dla personelu pracującego bezpośrednio z pasażerami, aby potrafili pomóc, a nie zaszkodzić niepełnosprawnym. Mówi się również bezpłatnej podróży dla psa przewodnika.

Ponadto Marek Plura ma nadzieję, że koleje wezmą odpowiedzialność za uszkodzenia sprzętu umożliwiającego osobie niepełnosprawnej podróż. - To znaczy, że jeżeli gdzieś w pociągu zepsuje się twój wózek, kolej będzie musiała zapłacić za nowy – mówi Marek Plura.

Odszkodowania za opóźnienia
Część rozwiązań przewidzianych jest dla wszystkich pasażerów. Kiedy pociąg jest poważnie opóźniony, pasażerowie mogliby albo domagać się zwrotu pełnej ceny biletu, albo kontynuować podróż i wystąpić o częściowy zwrot kosztów. Posłowie popierają pomysł zwiększenia odszkodowania w zależności od długości opóźnienia.

Dodajmy, że przedsiębiorstwa kolejowe będą musiały udzielać podróżnym więcej informacji na temat obowiązujących przepisów, na przykład poprzez podawanie szczegółowych informacji o prawach pasażerów na biletach. Będą też musiały zwiększyć przejrzystość w odniesieniu do terminów i procedur składania skarg. Nowe pociągi mają być też wyposażone w specjalne pomieszczenia na rowery, aby zachęcać do jazdy na nich.

Jednolite stosowanie w całej UE
Po głosowaniu rady nad swoim stanowiskiem PE będzie mógł rozpocząć negocjacje z państwami członkowskimi. Obecnie tylko pięć państw UE w pełni stosuje obowiązujące przepisy dotyczące praw pasażerów w ruchu kolejowym: Belgia, Dania, Włochy, Niderlandy i Słowenia. Inne państwa korzystają ze zwolnień dla dalekobieżnych pociągów krajowych oraz dla transgranicznych przewozów miejskich, podmiejskich i regionalnych. Posłowie do PE chcą, aby państwa członkowskie przestały korzystać ze zwolnień najpóźniej w terminie jednego roku od wejścia w życie nowych przepisów.

>>>Nowy rozkład jazdy. Rekord Kolei Śląskich<<<

Głos Kolei Śląskich i PKP Intercity
- Ogólnie w tym zakresie, w którym jesteśmy w stanie, staramy się już teraz wdrażać część zmian – zmianie uległ np. nasz Regulaminie przewozu osób, zwierząt i rzeczy w Kolejach Śląskich, gdzie została np. wprowadzona poprawka dotycząca podróżowania w asyście psa przewodnika (po zmianach przewóz takiego psa jest realizowany bezpłatnie) – mówi Magdalena Iwańska, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

- Warto przy tym jednak zwrócić uwagę, że – nie kwestionując założeń w zakresie działań mających na celu poprawę konkurencyjności rynku kolejowego poprzez wzmocnienie praw pasażerów, zwiększenia transparentności informacji pasażerskiej oraz szeregu rozwiązań poprawiających podróż pociągami (m.in. przez tworzenie optymalnych ofert łączących odcinki podróży obsługiwane przez różnych operatorów), w tym w szczególności chroniących niepełnosprawnych oraz ułatwiających podróżowanie z rowerami – w niektórych aspektach proponowane zmiany oznaczają ogromne koszty związane z finansowaniem tych rozwiązań, co stwarza istotny problem ich wdrażania przez samorządowe przedsiębiorstwa kolejowe.

Dla przykładu wniosek, aby minimalna liczba miejsc do przewożenia rowerów wynosiła osiem, spowoduje ograniczenie dostępności miejsc siedzących dla pasażerów oraz konieczność dostosowania obecnego i nabycia nowego taboru spełniającego wymogi w tym zakresie. Oczywiście jesteśmy za tym, aby promować transport rowerowy i nasze [pojazdy posiadają miejsca dostosowane do ich przewozu, natomiast przy tak określonym minimum możemy nie być w stanie samodzielnie udźwignąć kosztów związanych z powyższym oraz dokonać wymaganych zmian w tak krótkim czasie – dodaje rzecznik KŚ.

PKP Intercity są bardziej powściągliwe. - Pragniemy zaznaczyć, że […] głosowanie w Parlamencie Europejskim w sprawie rozporządzenia dotyczącego praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym jest jednym z etapów procesu legislacyjnego. Propozycja zmian wymaga jeszcze uzgodnień z Radą UE, przy współudziale Komisji Europejskiej. Dopiero po zatwierdzeniu zmian przez Radę Unii Europejskiej nastąpi przyjęcie nowego aktu prawnego w ostatecznym brzmieniu. Uprzejmie informujemy, że PKP Intercity nie komentuje przepisów na etapie ich projektowania. Niezależnie od ostatecznego brzmienia rozporządzenia, będziemy postępowali zgodnie z jego przepisami – przekazuje Agnieszka Serbeńska z PKP Intercity.

Czy proponowane przez PE zmiany zwiększą zainteresowanie podróżami koleją?