Polecamy na Śląsku

Podróże z golfem, odc. 13 – starożytni Rzymianie, wampiry i ten jeden niesamowity dołek

2021-04-24, Autor: Tomasz Kieczka

O tym, że pamięć nasza jest wybiórcza, nie muszę chyba nikogo przekonywać. Z nie jednego wydarzenia nie pamiętamy nic, a z innego moglibyśmy wszystko odtworzyć ze szczegółami. Odwiedzając kilka setek pól golfowych w swoich podróżach, bez wspomagania nie za wiele mogę sobie przypomnieć. Czasami jednak choć niewiele pamiętamy, utkwił nam w pamięci jeden szczegół. Co utkwiło mi w pamięci z pola Golf Mokrice, już za chwilę.

Reklama

Słowenia, czyli w mojej nomenklaturze słowiańska Austria, to dla golfisty świetne miejsce. Pola, choć nie jest ich wiele, stoją w większości na wysokim poziomie, a co w nich najbardziej atrakcyjne, to brak tłoku.

Przyznam, że będąc na wypadzie, lubię się polem delektować, nie zwracając uwagi na wynik, po prostu spacerować z kijami.

To bez wątpliwości atut słoweńskiego golfa. Słowenia, szczególnie popularna wśród Włochów i Austriaków nie może być atrakcją golfową dla tych nacji, ponieważ w granicach ich krajów jest mnogość doskonałych pól. Zatem tam docierają tylko golfowi podróżnicy oraz miejscowi, którzy w golfie niespecjalnie się lubują.

Golf Mokrice na Słowenii

Golf Mokrice nie jest jakąś specjalną mekką. Ot, pole golfowe w przyzamkowym parku. Fajnym, w angielskim stylu, ale bez specjalnych fajerwerków. Zamkowe pole jakich sporo w Europie. Pole nie jest specjalnie trudne, farwaje szerokie, greeny niemałe, dołki raczej krótkie.

Pole zadbane kiedy je odwiedzałem, ale trudno traktować to jako atut. Wije się wokół wzgórza zamkowego, na którym stoi.

Grad Mokrice - wokół niego wszystko się kręci

Grad Mokrice. Zamek znany był już w XIV wieku, a miejsce, na wzgórzu u podnóża którego płynie Sawa, była atrakcyjnym miejscem obronnym już za czasów rzymskich. I to właśnie ten zamek jest szczerze większą atrakcją niż same pole. W murach świetnie zachowanego zamku mieści się od czasów II wojny światowej luksusowy hotel.

W herbie Grodu oraz klubu golfowego jest przestrzelona strzałą wrona, która, jak głosi legenda, zestrzelona spadła na dziedziniec zamku podczas oblężenia wzgórza w czasie jednego z tak częstych na Bałkanach najazdów tureckich. Dzięki temu zamkowi przygotowali się do oblężenia i ocaleli. Nazwa pochodzi od dawnego bagna w okolicy (mokrišče po słoweńsku). Dziś po mokradłach nie ma śladu, choć wokół wzgórza wiele jest pól, których żyzna gleba zapewne jest tych mokradeł pozostałością. W pobliskiej miejscowości znajdziemy wspaniałe baseny termalne Ceres. Będąc gościem zamkowego hotelu mamy dostęp do tego kąpielowego miasteczka w cenie noclegu.

Mekka filmowców i wampirów

Zamek Mokrice jest od lat miejscem, o które opiera się fabuła wielu filmów. Tutaj kręcono znany przedwojenny film o wampirach „Nosferatu”. Tutaj teledysk kręcił popularny niegdyś zespół Pet Shop Boys do swojego hitu „Heart”.

Dla dołka nr 10 warto tu przyjechać

Termy to wspaniałe miejsce wypoczynku, jako historyk amator, fascynowała mnie historia tego miejsca z fabularną wizją z wampirami w tle.

Jednak miejsce to zawsze kojarzy mi się w pierwszej kolejności z dołkiem numer 10. Patrząc na kartę gry niewiele nam to mówi. 125 metrów par 3. Jest to jednak dołek fantastyczny. Stojąc w odległości około 50 metrów od zamku, patrząc w jego okna, uderzamy na green, który znajduje się ... w dawnej fosie okalającej zamek. Robi to niesamowite wrażenie. Strzał z zamkiem w tle w niemałą przepaść z myślą, że kiedy nam nie wyjdzie, okna zamku są zagrożone. I ktoś nie wiedzący wiele o golfie powie, że golf to gra bez emocji.

Na początku postawiłem tezę, że właśnie ten dołek jest tym jednym, który jako jedyny robi na mnie wrażenie na tym polu. Na pewno to jest dołek, którego nie da się zapomnieć. W trakcie pisania doszedłem jednak do wniosku, że warto Państwu przybliżyć jeszcze dołek nr 18. Kończący się greenem zamkniętym z dwóch stron lasem, a na końcu za nim znajduje się taras, z którego patrząc w dół obserwować możemy kończących swoje zmagania golfistów. Urokliwe miejsce.

Choć szczerze to dwa dołki, które mogę uznać za ciekawe i atrakcyjne, bez cienia wątpliwości z całego serca mogę zaprosić Państwa do odwiedzenia tego siedliska fabularnych wampirów.

A jeśli zaintrygowałem Was wampiryczną otoczką zamku, to służę garścią informacji o lokalizacji, historii i teraźniejszości tego pięknego obiektu.

Czytaj kolejne strony:

Jaki wypoczynek podczas urlopu planujesz w roku 2021?







Oddanych głosów: 944

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 507

Prezentacje firm