Wiadomości

Polska dostała antynagrodę Skamielina Roku za szczyt COP24

2018-12-14, Autor: tora

Polska dostąpiła wątpliwego zaszczytu. Otrzymała antynagrodę Skamielina Roku (Colossal Fossil). Nagroda została przyznana przez organizacje ekologiczne zarówno polskiej prezydencji jak i polskiemu rządowi. Pierwszy raz w historii ta nagroda została przyznana gospodarzowi szczytu klimatycznego.

Reklama

Głównym powodem, dla którego Polska została tak negatywnie oceniona przez obserwatorów szczytu była promocja węgla, blokowanie negocjacji oraz ograniczanie swobód obywatelskich.

- Seria wpadek na początku szczytu, czy to ze strony polskich władz, czy organizatorów okazała się tylko przygrywką. Polska jako gospodarz szczytu nie zrobiła prawie nic, żeby zmierzyć się z kryzysem klimatycznym. Szumne zapowiedzi Mateusza MorawieckiegoMichała Kurtyki na otwarciu okazały się puste, prawdziwą twarz polskiej polityki pokazał Andrzej Duda, mówiąc o 200 latach węgla, co przecież stoi kompletnie w sprzeczności z głosem nauki. Ta bowiem stwierdza wyraźnie: zostało nam 12 lat na ambitne działania, w Polsce oznacza to konieczność odejścia od węgla do 2030 roku - powiedział Bohdan Pękacki, dyrektor Greenpeace Polska.

- Polska prezydencja przez długi czas zwlekała ze stworzeniem formalnej przestrzeni negocjacyjnej. Dopiero pod koniec, pod dużą presją ze strony delegacji i organizacji społecznych uchyliła trochę drzwi, ale na tym się skończyło. Zamiast na ambicje i zaangażowanie w proces negocjacji, Polska postawiła na promocję węgla i robienie dobrej miny do złej gry. To nieodpowiedzialne, by w obliczu katastrofy klimatycznej promować węglowy skansen - powiedział Paweł Szypulski, koordynator działu klimat i energia w Greenpeace Polska

- Przykro było słuchać reprezentacji Polski, wspierającej węgiel jednocześnie z takimi dyplomatami, jak Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres, który trzykrotnie pojawił się w Katowicach i mówił o kryzysie klimatycznym jako zagrożeniu egzystencjalnym dla całej ludzkości, czy jak reprezentacje krajów najbardziej narażonych na skutki zmian klimatu, które dosłownie walczą o przetrwanie. Zawodzimy jako gospodarz szczytu klimatycznego, zostaje jeszcze cień nadziei, że na ostatniej prostej zmądrzejemy. Zostały dwa dni. - dodał Pękacki.

Do ograniczania swobód obywatelskich zaliczyć należy zatrzymanie przez straż graniczną 12 aktywistów, którzy chcieli dotrzeć na obrady szczytu. Decyzja ta spotkała się z ostrą krytyką Climat Action Network, sieci składającej się z 1300 organizacji ekologicznych ze 120 krajów. - Zdecydowanie potępiamy odmowę wjazdu i deportację kolegów, którzy nie zostali wpuszczeni do Polski w celu wzięcia udziału w COP24. Z tego, co rozumiemy, powody odmowy wjazdu wynikają z zarzutów, że stanowią „zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego” - komentuje May Boeve z 350.org.

Co prawda szczyt zaplanowany jest do 14 grudnia, ale już wiadomo, że obrady potrwają dłużej. Dziś minister środowiska Henryk Kowalczyk zapowiedział, że na pewno rozmowy dotyczące dokumentu końcowego prowadzone będą jeszcze w sobotę. A niewykluczone, że dłużej. - Dziś mówimy, że przedłużamy na sobotę, a co będzie dalej, to się okaże. Jest wiele godzin do końca soboty – zaznaczył.

Czy Waszym zdaniem Polska zasłużyła na antynagrodę?

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 534

Prezentacje firm