Wiadomości

Polska staje się śmietnikiem starych aut z Europy Zachodniej

2020-09-16, Autor: tora

Polska jest świetnym rynkiem zbytu dla używanych samochodów z Europy Zachodniej lub takich, które po wypadkach nie uzyskają już pozwolenia na ponowne użytkowanie ich w kraju pochodzenia. I tych aut będzie przybywać - podaje VIN Info.

Reklama

Eksperci autobaza.pl twierdzą, że wystarczyłby zakaz importu samochodów spalinowych do Polski od 2030 roku, żeby zachodnie kraje Europy, w tym Niemcy miały poważny i kosztowny problem z pozbyciem się niechcianych pojazdów.

Milion używanych aut wjechało w 2019 roku do Polski

W zeszłym roku do naszego kraju wjechało ok. miliona używanych samochodów osobowych. Jak podaje SAMAR średnia wieku samochodów osobowych i dostawczych z silnikami Diesla wynosi 10 lat i 8 miesięcy, średni wiek aut z napędem benzynowym – 12 lat i 7 miesięcy.

Natomiast dane autobaza.pl za I półrocze 2020 r. wskazują, iż w obrocie na rynku wtórnym mamy 50,79% aut w wieku powyżej 10 lat!

Średnia wieku aut jeżdżących po naszym kraju jest szacowana na ok. 15 lat. Niestety w najbliższym czasie średnia ta ma znikome szanse na obniżenie m.in. ze względu na zbliżający się w niektórych krajach zakaz rejestracji samochodów spalinowych.

Zakaz rejestracji dla nowych samochodów spalinowych

Przełom zacznie się już w 2025 roku. Otóż w tym roku Holandia i Norwegia zobowiązały się wprowadzić całkowity zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych. 5 lat później, tj. w 2030 roku zakaz ten ma obowiązywać w Niemczech i Szwecji, a 10 lat później, tj. w 2040 roku we Francji i Wielkiej Brytanii.

Dla Polski oznacza to zwiększony napływ niechcianych w Europie Zachodniej samochodów spalinowych, których chcąc czy nie, staniemy się utylizatorem.

Więcej aut - ceny w dół

Zalew aut spalinowych z zachodu zwiększy konkurencyjność rynku, co z pewnością poprawi atrakcyjność cen dla klienta końcowego. Mając do wyboru tańsze auto spalinowe, a droższego i mniej użytecznego (chociażby ze względu na zasięg) używanego kilkuletniego elektryka, polscy kierowcy będą woleli jeździć autami z tradycyjnym napędem.

Prowadzi to do sytuacji, kiedy Europa będzie się wyzbywać pojazdów spalinowych m.in. dzięki Polsce, a jednocześnie na szczytach UE będziemy rugani za zbyt powolne wprowadzanie zmian w dziedzinie elektromobilności i nadmierną emisję CO2.

- Cóż, powolny rozwój elektromobilności w Polsce jest na rękę zachodnim krajom Europy. Tylko zmiany w prawie, np. zakaz importu samochodów spalinowych po 2030 roku mógłby odwrócić ten trend - informują w VIN Info.

Czy Polska powinna wprowadzić zakaz importu wysłużonych aut?

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm