Wiadomości

Polski Alarm Smogowy: również na Śląsku można bezkarnie palić śmieci

2018-11-15, Autor: źródło: samorzad.pap.pl

Polska Alarm Smogowy alarmuje: w 80 proc. gmin praktycznie nikt nie kontroluje spalania w domowych piecach. Krytyczny raport organizacji dotyczy też województwa śląskiego.

Reklama

Organizacja zaapelowała do premiera o wypracowanie skutecznych mechanizmów zwalczania przestępczości ekologicznej.

14 listopada z inicjatywy organizacji ekologicznych jest w Polsce uznany Dniem Czystego Powietrza. Przy tej okazji Polski Alarm Smogowy (PAS) - organizacja pozarządowa walcząca z zanieczyszczeniami powietrza - przedstawiła wyniki najnowszego badania, jakie przeprowadzono w 106 gminach z województw: łódzkiego, małopolskiego, śląskiego i mazowieckiego.

Wynika z niego, że w 80 proc. skontrolowanych gmin praktycznie nikt nie kontroluje spalania śmieci i nielegalnego węgla w gospodarstwach domowych. Pozostałych 20 proc. gmin kontrole często pozostawiają wiele do życzenia. Stosunkowo najlepiej jest w gminach miejskich, gdzie działają straże miejskie; w gminach wiejskich średnia liczba mandatów za spalanie śmieci wynosi pół mandatu rocznie.

"W Polsce od 20 lat mamy zakaz spalania odpadów, a wciąż 80 proc. gmin nie realizuje ustawowego obowiązku czyli ścigania tego rodzaju przestępczości. Mieszkańcy nie mają do kogo się zwrócić, zadzwonić z prośbą o interwencję. Ci, którzy spalają odpady, pozostają bezkarni" - mówił podczas konferencji prasowej prezes zarządu PAS Andrzej Guła.

"Król jest nagi, my tego systemu kontroli nie mamy" - dodał Guła, przytaczając krążący na Śląsku i w Małopolsce żart, że mieszkańcy segregują śmieci na frakcję palną i niepalną. "Głębsza segregacja polega na tym, że są odpady, które się spala w dzień i te, które w nocy" - mówił Guła.

Dlatego Polski Alarm Smogowy zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o to, by "rząd rozpoczął prace i przygotował system, który zapewni Polakom ochronę przed przestępczością ekologiczną". Organizacja apeluje, by temat kontroli domowych pieców włączyć do rządowego programu "Czyste Powietrze".

Jak wskazała Anna Dworakowska z PAS, rząd nie pozostaje bierny wobec zjawiska smogu, bo wprowadzane są zmiany legislacyjne, jak np. normy jakości węgla, czy program dopłat do wymiany kotłów w postaci programu "Czyste Powietrze". Zdaniem ekspertów PAS brakuje jednego - kontroli i egzekucji prawa. "Polacy wciąż pozostają bezbronni wobec bandytyzmu ekologicznego - spalania śmieci, przepracowanych olejów, odpadów niebezpiecznych czy poprodukcyjnych" - wskazano w raporcie z badania.

Jak przypomina PAS, system kontroli tego co spalamy w domowych piecach, oparty jest na art. 379. ustawy Prawo ochrony środowiska. Na jego podstawie uprawnieni do kontroli palenisk są wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast, którzy mają możliwość upoważnienia do tych czynności innych osób lub organów.

Tam, gdzie funkcjonują straże gminne, uprawnienia kontrolne zyskują funkcjonariusze. Ci, na podstawie upoważnienia wójta, w godz. 6-22 mogą wejść do każdego domu i sprawdzić co wrzucamy do kotła. Po stwierdzeniu wykroczenia mogą nałożyć mandat od 20 do 500 zł. Zgodnie ze znowelizowanym rozporządzeniem MSWiA z 11 października 2018 r. mandat może być wystawiony nie tylko w przypadku stwierdzenia spalania odpadów, ale też gdy naruszone są przepisy uchwał antysmogowych, np. spala się mokre drewno.

W gminach, gdzie nie ma straży wójt, burmistrz lub prezydent zobowiązany jest wyznaczyć urzędnika, który będzie prowadził kontrole w jego imieniu. Taki urzędnik ma kompetencje podobne do funkcjonariusza straży, nie może jednak wystawiać mandatów. Może jednak pobrać próbkę z paleniska.

Badanie PAS pokazało, że łącznie w 106 badanych gminach w 2017 r. wykonano prawie 45 tys. kontroli pod kątem spalania odpadów. 40 z tych gmin to gminy miejskie, z których 95 proc. posiada straż gminną; 31 stanowiły gminy miejsko-wiejskie, z których straże posiada 48 proc.; 35 gmin to gminy wiejskie, z których straże posiada 14 proc.

Jak się okazało, system działał tylko tam, gdzie funkcjonują straże gminne. W przeciętnej gminie miejskiej wykonano średnio ponad 1000 kontroli, ujawniając 110 przypadków spalania odpadów i wystawiając 70 mandatów; w gminach miejsko-wiejskich średnia liczba kontroli na gminę to już niespełna 90 rocznie, 11 ujawnionych przypadków nielegalnego spalania i 5 mandatów; w gminach wiejskich średnia liczba kontroli na gminę to 11 ujawnionych przypadków spalania śmieci i średnio połowa mandatu na gminę rocznie.

"Tam, gdzie nie ma straży gminnych, system nie istnieje" - przekonywała Dworakowska. W ocenie PAS, dzieje się tak dlatego, że gdy kontrole ma przeprowadzać urzędnik, a nie funkcjonarusz, jest on postawiony w bardzo trudnej sytuacji. "W małej gminie taki urzędnik prawie wszystkich zna. Więc on idzie na kontrolę do swoich kolegów, sąsiadów, swojej cioci; siłą rzeczy taki urzęndik nie będzie kontrolował jak należy" - wskazywała Dworakowska. Dodała, że urzędnicy często też zwyczajnie boją się chodzić na takie kontrole.

PAS rekomenduje zmiany, które powinno się wprowadzić na poziomach: rządowym, samorządów wojewódzkich i gmin.

Podstawowa z rekomendacji brzmi: nałożyć na każdą gminę obwiązek prowadzenia kontroli spalania przez "odpowiednio przeszkolone służby mundurowe". Eksperci PAS wskazują, że nie musi to oznaczać obowiązku powoływania wszędzie straży gminnych, co w przypadku małych gmin przekracza ich możliwości budżetowe. W zamian PAS proponuje: tworzenie straży międzygminnych, przesunięcie straży gminnych na szczebel powiatowy lub finansowanie przez gminy dodatkowych funkcjonariuszy policji, dedykowanych wyłącznie do kontroli palenisk.

Równolegle - jak wskazuje PAS - powinien być rozbudowywany system kontroli rutynowych i regularnego przeglądu palenisk na paliwa stałe przez kominiarzy.

PAS apeluje też o zdefiniowanie standardów systemu kontroli i ustanowienie liczby obowiązkowych kontroli, które każda gmina musiałaby przeprowadzić.

Organizacja postuluje też m.in. ułatwienie gminom korzystania z analizy próbek popiołu. Obecnie gminy rzadko korzystają z tej możliwości, bo procedura jest stosunkowo kosztowna (ok. 500 zł), gminy nie mogą zaś odzyskać tego kosztu nawet w przypadku wygrania sprawy w sądzie.

PAS przedstawia też w swoim raporcie szereg przykładów dobrych praktych, które realizują polskie gminy, zachęcając tym samym do ich rozpowszechniania.

Np. strażnicy miejscy z Katowic wykorzystują do kontroli spalania nowoczesne drony z aparaturą mierzącą skład dymu. W Gminie Wielka Wieś, gdzie nie ma straży gminnej, wójt wydał stałe upoważnienia kontrolne pracownikom referatu gospodarki komunalnej i tak skonstruowany, stały zespół już w pierwszym miesiącu działania przeprowadził 36 kontroli, w tym część przy wsparciu policji. W Krakowie na stronie miasta do dyspozycji mieszkańców jest formularz, poprzez który mogą dokonać anonimowego zgłoszenia budynku, w którym nie wymieniono jeszcze pieca na paliwo stałe (od września 2019 r. w mieście będzie obowiązywał zakaz takich pieców).

Eksperci PAS przekonują też, że za każdym razem gdy podejrzewamy, że dym z komina sąsiada pochodzi ze spalania odpadów, warto zawiadomić straż gminną lub urząd miasta czy gminy i nie traktować tego jak donosicielstwo, a dbałość o zdrowie nasze i sąsiada.

Źródło: Serwis Samorządowy PAP

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~szpryca 2018-11-16
    07:50:43

    0 0

    Też mi odkrycie. Szkoda, że gmina nie działa jak firma. Wtedy każdą gminę, gdzie nie ma straży miejskiej pociągnęłabym do odpowiedzialnosci za działanie na szkodę mieszkańców.

  • ~adrianek 2018-11-16
    07:52:02

    0 0

    Szpryca, a nie wydaje ci się dziwne, że to akurat teraz wypłynęło? Ciekawe, komu znów zależy, żeby podkręcić temat smogu? No i na czyim pasku chodzi PAS?

  • ~prezes 2018-11-16
    13:39:27

    0 0

    Musi wymrzeć całe pokolenie, które myśli, że palić można czym popadnie. Tyle. Nie ma bata, żeby strażnicy upilnowali wszystkich i wszędzie

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 832