Wiadomości

Poseł PiS odpowiada na list lidera Sierpnia 80 o sprowadzaniu przez rząd zagłady na Śląsk

2021-02-21, Autor: tora, źródło nettg.pl

„Niewyobrażalnie drogi prąd, utrata 2,5 mln miejsc pracy (!), bieda, a wręcz ubóstwo wielu regionów naszego kraju, w tym Śląska i Zagłębia oraz groźba, że w naszych gniazdkach zabraknie prądu!” pisze w swoim stanowisku poseł PiS Marek Wesoły odpowiadając na list otwarty Bogusława Ziętka, szefa WZZ Sierpień 80 do posłów, w którym pisze, że rząd swoją polityką sprowadza zagładę na Śląsk.

Reklama

Poseł Prawa i Sprawiedliwości z Rudy Śląskiej przesłał swoją odpowiedź do redakcji nettg.pl. Przytaczamy list w całości:

„Odnosząc się do Pana listu otwartego w sprawie przyszłości górnictwa i postawy parlamentarzystów z woj. śląskiego chciałbym stanowczo zadeklarować, że od kilku tygodni publicznie zabieram głos w sprawie zagrożeń wynikających z nieprzemyślanej transformacji energetycznej. Chciałbym na wstępie bardzo mocno podkreślić, że kwestie, które Pan przywołuje w liście, nie dotykają jedynie górnictwa i węgla, ale tak naprawdę regionu i całej Polski. Dlatego cieszę się, że wystosował Pan apel do reprezentantów strony społecznej z różnej części naszego kraju.

Niewyobrażalnie drogi prąd, utrata 2,5 mln miejsc pracy (!), bieda, a wręcz ubóstwo wielu regionów naszego kraju, w tym Śląska i Zagłębia oraz groźba, że w naszych gniazdkach zabraknie prądu! To nie scenariusz science fiction, ale realne zagrożenie, czego najlepszym przykładem są w ostatnim czasie Niemcy, Szwedzi i Norwegowie, którzy w obliczu black outu i niewydolności odnawialnych źródeł energii, importowali energię wytworzoną właśnie z węgla.

A to właśnie ten surowiec jest w założeniach programowych Prawa i Sprawiedliwości surowcem strategicznym. Służy interesom naszego kraju, gwarantując nam, Polakom, bezpieczeństwo energetyczne. Jak wynika z danych branżowych ekspertów oraz biorąc pod uwagę uwarunkowania historyczne, węgiel jeszcze przez długie lata będzie podstawą naszego miksu energetycznego. Pytanie tylko czy będzie to węgiel polski czy zagraniczny? Jeśli dziś w cenie wytworzenia 1 MWh z węgla znajduje się 50 proc. unijnego podatku ETS, to jaki biznes w takim schemacie byłby opłacalny? Odpowiadam: żaden.

Dlaczego więc dziś nie rozmawiamy o technologiach bezemisyjnego spalania węgla, które pozwalają na 100% likwidację emisji CO2 do atmosfery?! Wprowadzanie zielonych rozwiązań, ale w ramach funkcjonowania rodzimych, konwencjonalnych źródeł energii dla kraju, który tak silnie związany jest z górnictwem powinien być wręcz obowiązkiem. Dziś nikt nie kwestionuje kierunku naszego kontynentu prowadzącego do celu jakim jest ochrona środowiska. W końcu wszyscy chcemy oddychać czystym powietrzem. Tego samego chcemy dla naszych dzieci, wnuków, przyszłych pokoleń. Europejski Zielony Ład TAK!, ale zdecydowane NIE dla drogi do wyznaczonego celu!

Najwyższa pora powstrzymać szaleńczy pęd za bliżej nieokreśloną transformacją! Najwyższa pora uszanować różne uwarunkowania w drodze do „zielonej energii”. Przypomnę, że Francja rozpoczęła metamorfozę w kierunku energii atomowej kilkadziesiąt lat temu! Jak a może również dlaczego Polska ma zmienić źródła energii w kilka lat?!

Już dziś widzimy negatywne skutki i nie do końca trafne stwierdzenia mówiące o tym, że nikt nie straci pracy. Jedna z czołowych firm sektora wydobywczego, współpracująca z 3 tysiącami podmiotów (!) musiała zwolnić 600 wysoko wykwalifikowanych pracowników w Rybniku, Piotrkowie Trybunalskim i centrali spółki! A to tylko namiastka tego, co może się wydarzyć w polskich regionach górniczych – dochodzą mnie sygnały z wielu środowisk! Naukowe opracowania wskazują, że transformacja dotyczy 2,5 mln osób w naszym regionie (jeśli weźmiemy pod uwagę rodziny pracowników branży i firm około branżowych, szacowanych na 500 tys.). To najlepiej oddaje skalę problemu.

Odpowiadając więc na Pana list otwarty jasno określam swoje stanowisko odnośnie nieuchronnej transformacji energetycznej Śląska i Polski. Jako Poseł tej ziemi aktywnie uczestniczę w toczącej się dyskusji towarzyszącej przyjmowaniu polityki w temacie transformacji energetycznej i sposobu jej realizacji oraz reprezentuję konkretne stanowisko w tej sprawie. Jestem przekonany, że każdy polityk wybrany z tego regionu jest zobowiązany do reprezentowania takich rozwiązań społeczno-ekonomicznych, które będą dawać szanse i praktyczne rozwiązania, a przede wszystkim ograniczać do absolutnego minimum wszelkie zagrożenia.

Apeluję więc do wszystkich parlamentarzystów z naszego regionu, niezależnie od reprezentowanej partii o jedność i merytoryczną współpracę. Dzisiejsze trudne wyzwania nie mają szyldu politycznego, są sprawą nas wszystkich, Ślązaków, Zagłębiaków, Polaków" - napisał Marek Wesoły.

Przypomnijmy, Bogusław Ziętek wystosował 15 lutego list otwarty do parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, w którym napisał m.in.:

"W PGG pieniędzy wystarczy do marca, i jeśli spółka nie otrzyma obiecanej przez rząd pomocy "Covidowej", to już w kwietniu zabraknie na wynagrodzenia. Jeśli pomoc tę otrzyma, pieniędzy zabraknie w czerwcu. Czy tak ma wyglądać zarządzanie gospodarką państwa? Czy na tym polegać ma polityka energetyczna? Czy to jest ten wielki narodowy program przebudowy górnictwa i energetyki, oraz Śląska, w którym nie wiadomo, czy tysiące ludzi otrzymają swoje następne wynagrodzenie?"

Czy firmy zaplecza górniczego powinny dostać podobną pomoc jak samo górnictwo?






Oddanych głosów: 742

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm