Wiadomości

Prezes Astry Zeneki w radzie FPP, która chce ograniczeń dla niezaszczepionych. Czy to etyczne?

2021-07-30, Autor: Tomasz Raudner

Federacja Pracodawców Polskich, członek Rady Przedsiębiorczości i jeden z sygnatariuszy apelu o wprowadzenie ograniczeń dla niezaszczepionych, ma swoją radę. Jej wiceprzewodniczącym jest prezes Astry Zeneki w Polsce. Wytknęli to internauci w komentarzach pod artykułami o apelu. Więc zadajemy pytanie FPP, czy apel jest uczciwy? Czy prawdziwym celem odezwy nie jest chęć ożywienia sprzedaży szczepionki w obliczu spadającej drastycznie liczby osób chętnych do przyjęcia zastrzyku przeciw COVID-19?

Reklama

W środę opublikowaliśmy artykuł „Rada Przedsiębiorczości chce ograniczeń dla niezaszczepionych". Materiał ukazał się też w portalu Rybnik.com.pl. Bazował na apelu Rady Przedsiębiorczości do rządzących o wprowadzenie wszelkich możliwych rozwiązań, które uchroniłyby biznes i gospodarkę przed kolejnym lockdownem.

Przypomnijmy, głównym powodem do niepokoju według Rady Przedsiębiorczości jest spadające tempo szczepień. Autorzy apelu podkreślają, że ci, którzy odpowiedzialnie się zaszczepili, nie powinni poddawać się dyktatowi przeciwników szczepień. A żeby ci drudzy nie torpedowali działalności gospodarczej, powinni być objęci ograniczeniami.

Pod artykułami pojawiły się komentarze wskazujące, że wiceprzewodniczącym Rady Federacji Pracodawców Polskich jest Wiktor Janicki, prezes AstraZeneca Pharma Poland:

"Czy to nie czasami w tej radzie zasiada pewien pan, ktory przypadkiem jest rowniez prezesem zarzadu jednego z wielkich koncernow prpdukujacych szczepionki na covid?"

"A szef rady to pancio umoczony w faj-zerze ..."

"Big Farma, skrumpowani politcy, biała mafia. Trzy filary covidowego zamordyzmu."

"Proszę, sprawdźcie kto jest w tej radzie przedsiębiorczości"

"Ta rada nie reprezentuje przedsiębiorców tylko korporacje. Tyle w temacie."

Obecność prezesa w Radzie FPP rodzi proste skojarzenia: "Spada liczba chętnych do szczepień, więc spada sprzedaż leku, a mój interes cierpi. Ponieważ nie ma przymusu szczepień, a zachęty, w tym loteria, już nie działają, trzeba sięgnąć po kij. Kijem jest ograniczenie niezaszczepionym dostępu do pewnych miejsc czy usług. Wówczas powinni jednak się przemóc i zgodzić na przyjęcie zastrzyku. Jeśli wzrośnie liczba chętnych, wzrośnie też sprzedaż leku. Działam w organizacji przedsiębiorców, więc ogłośmy za jej pośrednictwem apel. Jeśli zadziała, mój interes znów zacznie się kręcić".

Zadaliśmy więc FPP pytania: "Czy apel jest uczciwy? Czy nie chce z powrotem napędzić sprzedaży szczepionki?

Odpowiedź FPP uzyskaliśmy natychmiast. Okazuje się, że Federacja Przedsiębiorców Polskich wydała oświadczenie, ponieważ podobne sygnały, co z naszej redakcji, pojawiły się w całej Polsce.

„W odniesieniu do pojawiających się w przestrzeni publicznej nieprawdziwych informacji zapewniamy o pełnym obiektywizmie prezentowanych przez naszą organizację rekomendacji.

Jako Zarząd Federacji Przedsiębiorców Polskich chcielibyśmy podkreślić, że opracowana propozycja rozwiązań oparta jest na merytorycznej analizie i przesłankach gospodarczych. Celem zaproponowanych działań jest ograniczenie strat w przypadku kolejnych fal epidemii – zarówno dla zdrowia publicznego, gospodarki, jak i finansów publicznych. Dzięki propozycjom Federacji, straty podczas potencjalnej kolejnej fali pandemii mogą zostać pomniejszone nawet o 70%.

Jest to opinia i rekomendacja naszej organizacji i odpowiedź na potrzeby przedsiębiorców obawiających się skutków kolejnego zamknięcia gospodarki, a nie jednostkowa inicjatywa czy opinia którejkolwiek z firm członkowskich czy tym bardziej członków Rady FPP. Pragniemy podkreślić, że Rada FPP nie jest organem decyzyjnym Federacji i nie brała udziału w procesie tworzenia rekomendacji opublikowanych w dniu 13.07.2021.

Zależy nam, aby propozycja przedstawiona przez Federację Przedsiębiorców Polskich była rozpatrywana jako merytoryczna rekomendacja działań, których celem jest ograniczenie strat w przypadku kolejnych fal epidemii. W żadnym wypadku nie może być ona wykorzystywana do manipulowania publiczną dyskusją na temat szczepień przeciwko COVID-19 przez środowiska sceptyczne wobec szczepień lub ataku na jakiekolwiek firmy czy przedsiębiorców.” czytamy w stanowisku Zarządu FPP.

Eliza Misiecka, dyrektor FPP podkreśla:

- Całkowitą nieprawdą jest, jakoby na działania i stanowisko FPP miała wpływ konkretna firma czy Wiceprzewodniczący Rady FPP. To nieprawdziwe, bezpodstawne sugestie, naruszające dobra osobiste FPP - mówi.

Wyjaśnia, że Rada FPP jest organem doradczym i nie bierze udziału w bieżącej działalności FPP. Składa się z 10 osób reprezentujących różne gałęzie gospodarki.

- Wszelkie stanowiska FPP są opracowywane przez Zarząd FPP. Stanowczo zaprzeczamy, aby wpływ na powołane stanowisko FPP miała Rada FPP lub którykolwiek z jej członków. Nie można dokonywać tego typu interpretacji bez zweryfikowania prawdziwości takich tez. Co więcej – stanowczo podkreślamy, że Rada FPP w żaden sposób nie brała udziału w uzgodnieniu powołanego stanowiska, a jakiekolwiek sugestie, że było inaczej są nieprawdziwe i bezpodstawne – wyjaśnia w odpowiedzi na pytania ŚląskiegoBiznesu.pl.

Co sądzicie o ograniczeniach dla niezaszczepionych?






Oddanych głosów: 1375

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 507

Prezentacje firm