Obostrzenia sanitarne związane z pandemią koronawirusa są uciążliwe w codziennym życiu, ale stanowią również impuls do innowacji. Naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego na zlecenie Stowarzyszenia Biznes-Nauka-Samorząd „PRO SILESIA” we współpracy z EUROPE DIRECT Śląskie zbadali, jak przedsiębiorcy z województwa śląskiego radzą sobie w tym czasie z procesem rekrutowania pracowników. Okazuje się, że większość z nich jest otwarta na technologiczny rozwój.
- Celem zaplanowanych i przeprowadzonych badań była diagnoza trendów panujących na rynku pracy w obszarze rekrutacji i selekcji, które mogą stanowić istotne przesłanki do redefinicji strategii przedsiębiorstw. Badania miały w szczególności dostarczyć wiedzy, która pozwoli zidentyfikować szanse, zagrożenia, ale również znaleźć pole dla innowacyjnych rozwiązań wpływających na skuteczność i efektywność firm - tłumaczy dr Angelika Pabian z Wydziału Nauk Społecznych UŚ.
Najbardziej zaskakujący dla badaczy okazał się wynik wskazujący na innowacyjną wrażliwość śląskich pracodawców. Bardzo duża i duża wrażliwość, czyli dostrzeżenie konieczności wdrożenia nowych rozwiązań przyczyniających się do rozwoju w funkcjonowaniu organizacji, w szczególności w zakresie wykorzystania nowych mediów i sztucznej inteligencji, cechowała 35% respondentów (oceny 4 i 5 na pięciostopniowej skali ocen), a średnią wrażliwość wykazywało 29% (ocena 3). Uzyskany wynik daje podstawę do budowania optymistycznych prognoz rozwoju organizacji, które chcą wpisać się w trend cyfryzacji gospodarki. Oczywiście, nowe wyzwania wiążą się też z obawami.
– Co ciekawe, badani uznali, iż bariery finansowe procesów wdrożeniowych nie są najistotniejsze. Przedsiębiorcy bardziej obawiają się braku możliwości weryfikacji predyspozycji społecznych kandydatów czy ograniczeniem segmentu potencjalnych pracowników do przedstawicieli pokolenia Y – zauważa dr Pabian.
Czas pandemii stał się swoistym eksperymentem, który wymusił wykorzystanie wielu niestandardowych narzędzi rekrutacji i selekcji, które zdaniem badanych mogą przybliżyć organizacje do idei przemysłu 4.0.
– Okres ten pokazał, że jedynie firmy, które potrafią adaptować się do funkcjonowania w warunkach wirtualnej rzeczywistości, mogą zachować ciągłość funkcjonowania, nie przerywając żadnego z działań składających się na proces zarządzania jednostką – mówi dr Michał Ochwat, współautor raportu „Rekrutacja i selekcja pracowników w dobie pandemii”, który dostępny jest bezpłatnie online.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Prezesowi się oberwało, związkowcy mieszają się z błotem. Burza w szklance wody w JSW
1222Płaca minimalna w 2025 r. znowu w górę. Cudzoziemcy pracujący w Polsce zadowoleni
301Praca zamiast studiów. Dla młodych Polaków wyższe wykształcenie nie jest już priorytetem
284GUS o zarobkach m.in. w Śląskiem. Gołym okiem widać spore różnice w wynagrodzeniach dla mężczyzn i kobiet
190Najstarsza marka turystyczna na świecie przejęta przez katowicką firmę Łukasza Habaja
+4 / -0Praca zamiast studiów. Dla młodych Polaków wyższe wykształcenie nie jest już priorytetem
+2 / -0Płaca minimalna w 2025 r. znowu w górę. Cudzoziemcy pracujący w Polsce zadowoleni
+0 / -1Ceny węgla koksującego lecą na łeb na szyję. Czy spadki pogrążą JSW?
+0 / -2GUS o zarobkach m.in. w Śląskiem. Gołym okiem widać spore różnice w wynagrodzeniach dla mężczyzn i kobiet
0Płaca minimalna w 2025 r. znowu w górę. Cudzoziemcy pracujący w Polsce zadowoleni
0Praca zamiast studiów. Dla młodych Polaków wyższe wykształcenie nie jest już priorytetem
0Prezesowi się oberwało, związkowcy mieszają się z błotem. Burza w szklance wody w JSW
0