Wiadomości

Protest w obronie pracowników kolei na węźle katowickim. Ruch pociągów przywrócony!

2024-09-03, Autor: mz

Dziś, krótko po godzinie 8 rano, rozpoczął się spontaniczny protest na torach przeciwko zwolnieniom grupowym w PKP Cargo i PKP Cargotabor. W efekcie ruch pociągów został sparaliżowany. Przywrócono go o godz. 10:30.

 

 

Reklama

Aktualizacja (godz. 10:50)

Jak poinformowała spółka PKP PLK, o godz. 10:30 ruch pociągów został przywrócony.

O godzinie 10:30 ruch pociągów na katowickim węźle kolejowym został wznowiony. Odblokowany został odcinek pomiędzy stacjami Katowice a Katowice Zawodzie - czytamy w komunikacie.

Zespół prasowy spółki zapewnia, że sytuacja na sieci kolejowej będzie się stabilizować. Do godziny 10:30 w związku z blokadą torów odnotowano 22 opóźnione pociągi na 405 minut. 

Wcześniej pisaliśmy:

Utrudnienia w ruchu pociągów na węźle katowickim

- Dziś (3 września) o godzinie 8:30 grupa osób wtargnęła na tory kolejowe pomiędzy stacjami Katowice a Katowice Zawodzie. Na miejscu są funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, którzy zabezpieczają teren. Ruch kolejowy został wstrzymany. Są zmiany w komunikacji - informuje zespół prasowy spółki PKP PLK.

Informacje o zmianach w kursowaniu pociągów są na bieżąco przekazywane na stacjach i przystankach oraz za pośrednictwem portalu pasażera. Przewoźnicy wprowadzili wspólne honorowanie biletów - dowiadujemy się.

O utrudnieniach informują również Koleje Śląskie.

W miarę możliwości prowadzimy składy drogą okrężną (dotychczas dwa pociągi), pomijającą Katowicki Węzeł Kolejowy – z Chorzowa przez Mysłowice i Hajduki do Dąbrowy Górniczej. Uruchomiliśmy honorowanie biletów Kolei Śląskich w autobusach i tramwajach ZTM na odcinku Dąbrowa Górnicza Ząbkowice – Gliwice. Bilety Kolei Śląskich honoruje także Intercity na odcinku Zawiercie – Gliwice - czytamy w komunikacie.

Protest na torach w Katowicach. Chodzi o zwolnienia w PKP Cargo i PKP Cargotabor

Przypomnijmy, że w spółkach PKP CargoPKP Cargotabor trwa procedura zwolnień grupowych. Łącznie pracę ma stracić niemal 5 tys. osób czyli 30 proc. zatrudnionych w obu spółkach. 

Protestujących wsparła śląsko-dąbrowska "Solidarność". W ocenie związkowców zarządy obu spółek nie wykazują woli do konstruktywnych rozmów z pracownikami, których wynikiem mogłoby być ograniczenie skali zwolnień.

Dzisiaj obchodzimy 44. rocznicę podpisania Porozumienia Jastrzębskiego. Zamiast jechać na uroczystości do Jastrzębia-Zdroju, postanowiliśmy wziąć udział w tym spontanicznym proteście. Wesprzeć ludzi, którzy dzisiaj najbardziej potrzebują „Solidarności” – skomentował po rozpoczęciu akcji protestacyjnej Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej „S”.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 641

Prezentacje firm