Prywatna spółka Bapro lobbuje u radnych Rybnika, by nie blokowali budowy kopalni węgla kamiennego. Gra na emocjach radnych wykorzystując aktualną sytuację z epidemią. Spółka przekonuje, że powinno się wspierać rodzimy biznes wydobywczy, a nie korzystać z węgla z importu.
W Rybniku i Czerwionce-Leszczynach wrócił temat budowy kopalni przez prywatną spółkę Bapro. Ma eksploatować złoże Paruszowiec szacowane na 115 mln ton. Mieszkańcy ani władze Rybnika ani myślą dopuścić do inwestycji, natomiast spółka konsekwentnie się do niej szykuje. Portal Rybnik.com.pl poinformował, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zakończyła postępowanie ws. kopalni Paruszowiec. Prezydent Rybnika Piotr Kuczera mówi, że wszystko wskazuje na to, że RDOŚ zmierza do wydania pozytywnej decyzji dla spółki Bapro, a to oznacza, że firma będzie miała szansę na wydobycie węgla pod naszym miastem.
- Jako miasto będziemy zgłaszać uwagi. Będziemy odwoływać się od tej decyzji. Walka trwa, nie składamy broni. Na czwartkowej sesji rady miasta przedstawimy uchwałę, która zmienia plany zagospodarowania przestrzennego w rejonie planowanego wydobycia – mówi prezydent Piotr Kuczera.
I właśnie w tej sprawie przedstawiciele spółki Bapro (prezes Marek Budziński, wiceprezes Jakub Hojka) piszą do rybnickich radnych.
- Na najbliższej sesji 23.04.2020 r. macie Państwo głosować nad uchwałą o zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ul. Golejowskiej MPZP 54-22. Spółka Bapro Sp. z o.o. zgłosiła uzasadnione uwagi do projektu ww. zmian planu. Niestety nie zostały one uwzględnione, a podane przyczyny takiej decyzji pozostawiają wiele wątpliwości prawnych i faktycznych – piszą na wstępie.
Jak dodają, lokalizacja części naziemnej kopalni w tym obszarze miała miejsce już w 2012 roku, kiedy to spółka BAPRO przy pozytywnej opinii władz miasta uzyskała koncesję na rozpoznanie złoża Paruszowiec.
- Wszystkie warunki zagospodarowania przestrzennego pozwalały na zlokalizowanie na tym terenie kopalni węgla kamiennego, co było powodem, dla którego spółka Bapro zdecydowała o takiej lokalizacji przedsięwzięcia – czytamy dalej.
Prezesi spółki tłumaczą, że w efekcie prowadzonych dalszych konsultacji z Miastem, w celu ograniczenia potencjalnych wpływów eksploatacji na powierzchnię, zmniejszone zostały zasoby przeznaczone do wyeksploatowania o 8 mln ton.
- Lokalizacja kopalni w bezpośredniej bliskości elektrowni Rybnik jest najlepszą z możliwych z wielu powodów; ekonomicznych, środowiskowych i technicznych oraz z optymalną ingerencją w strukturę przestrzenną miasta. Opinię taką podziela wielu ekspertów branżowych oraz środowiska naukowe, a także inwestorzy zagraniczni. Dzięki lokalizacji zakładu na terenie obecnie planowanym, następuje efekt synergii pomiędzy leżącymi obok siebie kopalnią i elektrownią czyniąc ten projekt wręcz modelowym i trwałym, unikalnym w skali całego kraju, odpornym na zaburzenia gospodarcze na rynkach światowych – tłumaczą w piśmie.
Bapro pokusiła się nawet o odniesienie do aktualnej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa.
- Chcielibyśmy również zwrócić uwagę, że nasza inwestycja staje się szczególnie pożądana w związku z obecną sytuacją epidemiczną w Polsce i na świecie, która to z pewnością spowoduje zapaść gospodarczą, recesję, upadek wielu firm, a co za tym idzie ogromny wzrost bezrobocia. Taka sytuacja dotyczy również górnictwa. Dodatkowo ze względów ekonomicznych oraz zaniedbań technologicznych grozi nam zamykanie kolejnych kopalń i firm okołogórniczych. Spowoduje to, że nasza gospodarka oparta na węglu przez kilkadziesiąt lat będzie korzystać z importu węgla; zamiast wykorzystywać rodzime złoża i generować wysoko płatne miejsca pracy, płacić podatki w mieście i przyczyniać się do bezpieczeństwa energetycznego i rozwoju kraju – podkreślają nadawcy pisma.
Jak czytamy dalej: „w ocenie wielu konsultantów projektu nowa inwestycja w Rybniku w postaci budowy nowoczesnej kopalni stanowi szansę rozwoju miasta poprzez stworzenie tysięcy miejsc pracy licząc zarówno zakład górniczy, jak również firmy okołogórnicze i rozbudowę infrastruktury. Chcemy również wyraźnie zaznaczyć, że podążając za obecnie wymaganym trendem ekologicznym mamy zamiar proponować odbiorcom naszego węgla, wykorzystującym go w procesie spalania, wspólne projekty zmierzające do gazyfikacji węgla przed jego spalaniem. Spalanie syngazu zamiast węgla, jak doskonale Państwo wiedzą, powoduje ograniczenie szkodliwej emisji”.
Prezesi spółki są zaskoczeni obecnymi działaniami zmierzającymi do uniemożliwienia realizacji planów firmy.
- Tym bardziej, że już w 2015r. Miasto Rybnik wiążąco i na piśmie zadeklarowało współpracę ze Spółką w kierunku realizacji przedsięwzięcia. Ta deklaracja doprowadziła nas do obecnego etapu i w związku z tym poniesienia wielomilionowych nakładów. Aktualne działania, stanowią wg nas naruszenie wcześniejszych wiążących deklaracji i prowadzą do strat poniesionych przez naszą firmę. Również wyrządzają szkody dla interesu Miasta oraz bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Wprowadzane zmiany do planu zagospodarowania przestrzennego jednoznacznie zmierzają do wykluczenia możliwości powstania na tym terenie kopalni węgla kamiennego. Tymczasem tylko ta lokalizacja powoduje, że wykorzystanie istniejących zasobów węgla ze złoża Paruszowiec jest w ogóle możliwe, biorąc pod uwagę względy ekonomiczne, środowiskowe i techniczne – czytamy.
Autorzy pisma argumentują, że projekt zmiany planu stoi tym samym w sprzeczności z prawem i studium uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego miasta Rybnik. Przekonują, że wprowadzenie procedowanych zmian planu zagospodarowania, wykluczy lokalizację jakiegokolwiek zakładu wydobywczego na tym obszarze, a z prawnego i technicznego punktu widzenia eksploatacja złoża Paruszowiec jest możliwa wyłącznie z terenu objętego zmianą planu.
- Tym samym planowane zmiany stoją w sprzeczności z zasadą ochrony złóż kopalin jak również zasadą ochrony i eksploatacji złoża Paruszowiec wynikającą ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Rybnik – dowiadujemy się.
Bapro zapewnia, że nie widzi realizacji inwestycji bez współpracy z władzami miasta
- Podkreślamy, że od zawsze deklarujemy pełną współpracę z Miastem w celu wypracowania najoptymalniejszych warunków prowadzenia naszej działalności, ale procedowana zmiana planu zagospodarowania i próba wykorzystania jej do całkowitej blokady wydobycia węgla stanowi naszym zdaniem co najmniej nadużycie uprawnień planistycznych Miasta – piszą prezesi Bapro.
W związku z powyższym spółka prosi radnych o refleksję, czy działanie nastawione wyłącznie na zablokowanie inwestycji leży faktycznie w interesie miasta i społeczności lokalnej.
- Odwołując się do Państwa szerszego poglądu na dobro lokalne i narodowe, prosimy o uznanie konieczności dokonania zmian w przedstawionym do uchwalenia projekcie planu miejscowego i uwzględnienie naszych uwag do projektu planu, w taki sposób, aby dopuścić realizację naszego zamierzenia – apelują adresaci pisma.
Tagi: Bapro, kopalnia rybnik, inwestycja
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Koniec rozmów – czas działać". Na terenach po dawnej kopalni JSW ma rozwijać się przemysł przyszłości
1094GZM aspiruje do miana „drugiej Warszawy”? Rusza przebudowa strategicznego terminalu kolejowego w Sławkowie
578W Gliwicach powstanie nowy park przemysłowy. Inwestycja za 50 mln euro
573Bytom przygotowuje się do przebudowy Rynku. Miasto rozpoczyna audyt i konsultacje społeczne
561Katowice: 1,3 mln zł na termomodernizację zabytkowej "kamienicy w ogrodzie". W planie kolejne remonty
539Ogromny hangar przy pasie startowym. Śląska spółka zrealizowała inwestycję w samym sercu Katowice Airport
+15 / -1Marcin Kamiński, deweloper butikowy: „Każda transakcja to ogromna odpowiedzialność. Bo to czyjeś marzenia, wspomnienia, plany”
+8 / -1Politechnika Śląska i CPK będą wspólnie kształcić kadry dla sektora transportu i kolei dużych prędkości
+2 / -0Rewitalizacja terenów po kopalni Wujek. Katowice i PGG ruszają z planem transformacji
+2 / -0S11 na Śląsku z decyzją środowiskową. Obwodnica Tarnowskich Gór coraz bliżej realizacji
+1 / -0Był hotel, będą biura. Nowa siedziba miejskiej spółki komunalnej w Rybniku
0PZFD: „Jawność cen to krok ku uczciwej konkurencji”. Nowe przepisy już od lipca
0Zamiast hałdy – beton. Śląskie firmy chcą zagospodarować górniczy odpad dla cementowni
0Wielki test miejskiej infrastruktury. Katowice gotowe na ekstremalne opady
0Rowerem przez granicę. Transgraniczna trasa zintegruje Rydułtowy, Orlovą i Rybnik z Żelaznym Szlakiem
0