Inwestycje i nieruchomości

"Przejdźmy od słów do czynów". Deweloperzy chcą wspierać budownictwo społeczne

2024-12-06, Autor: mz

98 proc. mieszkań w blokach wielorodzinnych jest obecnie budowanych przez firmy deweloperskie, co skutkuje brakiem możliwości zakupu własnego mieszkania przez większość Polaków - podnoszą przedstawiciele branży. W związku z tym PZFD zdecydował się na głos poparcia dla pozostającego w cieniu inwestycji deweloperskich mieszkalnictwa socjalnego.

Reklama

Jak wynika z danych GUS, w 2023 roku rozpoczęto budowę około 3,5 tys. mieszkań społecznych czynszowych, podczas gdy deweloperzy ruszyli z budową ponad 114,5 tys. mieszkań.

Udział budownictwa społecznego w rynku mieszkaniowym jest zbyt niski, co wynika z braku długofalowej polityki mieszkaniowej. Dlatego chcemy dzielić się naszą wiedzą i doświadczeniem, aby przyspieszyć budowę TBS i mieszkań komunalnych – mówi Bartosz Guss, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD).

Jak podnosi PZFD, branża deweloperska odpowiada za niemal 98% mieszkań w budynkach wielorodzinnych, lecz nie jest w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb społecznych w zakresie mieszkalnictwa.

- Wysokie stopy procentowe ograniczają dostęp do kredytów hipotecznych, co uniemożliwia wielu Polakom zakup własnego mieszkania. Problem ten dotyka szczególnie osoby o niższych dochodach, dla których segment budownictwa społecznego mógłby być jedyną szansą na dostęp do mieszkań - podkreślają przedstawiciele branży,

Kluczowa nowelizacja ustawy

Obecny budżet państwa przewiduje dopłaty na poziomie 1 miliarda złotych, co pozwala na budowę jedynie 4,5–5 tys. mieszkań społecznych, podczas gdy samorządy zgłosiły zapotrzebowanie na ponad 13 tys. takich inwestycji. Przygotowana nowelizacja ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa zakłada zwiększenie limitu dopłat do 5 miliardów złotych, co umożliwiłoby realizację większej liczby projektów.

Dlatego konieczne jest jak najszybsze przyjęcie nowelizacji ustawy, bo bez zwiększenia limitu nie będzie możliwe zwiększenie skali budowy TBS ani realizacja już złożonych wniosków – zauważa Bartosz Guss.

I dodaje, ze brak działań ze strony rządu może również skutkować utratą 150 milionów euro z Krajowego Planu Odbudowy, które mogłyby zostać przeznaczone na inwestycje w energooszczędne budownictwo dla rodzin o niskich i średnich dochodach.

Deweloperzy gotowi do współpracy z samorządami

PZFD proponuje instytucjom państwowym przygotowywanie wspólnych projektów.

Rynek deweloperski może odegrać istotną rolę w rozwoju budownictwa społecznego, dzieląc się swoim doświadczeniem, wiedzą i sprawdzonymi rozwiązaniami – deklaruje dyrektor PZFD. - Warto również rozważyć wspólne projekty łączące inwestycje deweloperskie z budownictwem społecznym, co pozwoliłoby na tworzenie kompleksowych osiedli z infrastrukturą edukacyjną i rekreacyjną.

Bartosz Guss zauważa, że rozwój budownictwa społecznego wymaga nie tylko zwiększenia finansowania, ale także uproszczenia procedur administracyjnych i zniesienia barier formalnych.

Podmioty realizujące inwestycje społeczne działają w ramach tych samych przepisów, co sektor prywatny, dlatego konieczne jest skrócenie czasu realizacji projektów poprzez wprowadzenie zmian w przepisach planistycznych i budowlanych.

Deweloparzy apelują o działania. "Przejdźmy od słów do czynów"

PZFD deklaruje gotowość do współpracy z różnymi instytucjami, takimi jak Ministerstwo Rozwoju i Technologii czy Bank Gospodarstwa Krajowego.

Apelujemy o podjęcie konkretnych działań. Przejdźmy od słów do czynów. Zacznijmy od wysłania ustawy do Sejmu i stwórzmy platformę dialogu pod auspicjami MRiT – apeluje Bartosz Guss.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 727