Zastanawiacie się czy aplikacje, które pomagają nam znaleźć najlepszy hotel, tanią taksówkę czy dobrą restaurację mogą pomóc lub ułatwić prowadzenie biznesu czy pracy w dużej korporacji. Otóż tak! A dlaczego ? Sprawdźcie
Postanowiliśmy sprawdzić jakich aplikacji używa Aleksandra Gąsowska, ekspertka z zakresu zintegrowanej komunikacji marketingowej, założycielka Agencji INFINITY PR & MarComm.
Jej firma na co dzień działa w obszarze Public Relations, Public Affairs oraz CSR, zajmuje się tworzeniem i wdrażaniem strategii komunikacji, planowaniem, organizacją i promocją wydarzeń, prowadzeniem projektów z zakresu komunikacji wewnętrznej, tworzeniem identyfikacji wizualnej, materiałów graficznych oraz stron internetowych.
Zarządza także kanałami w social mediach, planuje kampanie reklamowe i tworzy materiały video.
- Już od ponad dziesięciu lat prowadzę butikową agencję zintegrowanej komunikacji marketingowej INFINITY. W związku z prowadzonymi projektami jestem w ciągłym ruchu, dużo podróżuję, odbywam wiele spotkań, spotykam się z kontrahentami, muszę pamiętać o wielu rzeczach i z łatwością przełączać się z jednego zadania na drugie
- tłumaczy Aleksandra Gąsowska.
W dużych miastach korzystam z aplikacji ułatwiających szybkie przemieszczanie się i unikanie korków takich jak: aplikacja taksówkowa Free Now, samochody na minuty, czy miejskie rowery i hulajnogi. W podróży samochodem niezastąpione są Google Maps, Yanosik i Waze. Noclegów szukam najczęściej na Booking. Najlepsze rekomendacje dotyczące restauracji zawsze znajduję w założonej przeze mnie na Facebooku grupie - Spoterzy Kulinarnych Wypasów – tłumaczy.
Podstawą mojego zawodu jest komunikacja, dlatego nie mogłabym się prawdopodobnie obyć bez aplikacji Messenger, za pomocą której komunikujmy się na co dzień z zespołem. Do projektów używamy też aplikacji Trello. A do wysyłki większych plików Wetranferu – wyjaśnia.
Od lat korzystam też z Evernote, aplikacji, w której robię notatki, zapisuję pomysły, rzeczy do zrobienia… choć nie ukrywam, że nie zastąpią one w stu procentach „analogowych” narzędzi – starego dobrego notatnika czy kalendarza. Codzienne planowanie obowiązków ułatwiają mi aplikacje: Przypomnienia i Kalendarz w telefonie i na komputerze – dodaje.
Tagi: aplikacje biznesowe, Biznes, Śląsk
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.