Wiadomości

Rozkręca się afera w sprawie cen paliw. "Samorządy zrobione w Obajtka" (wideo)

2023-01-03, Autor: Magdalena Zmysłowska

PKN Orlen podejrzewany jest o sztuczne utrzymywanie stosunkowo wysokich cen paliw płynnych w końcówce ubiegłego roku - ten temat wałkuje już cała Polska. Rano pisaliśmy o tym, że działaniami koncernu zainteresował się UOKiK. Teraz do tej samej instytucji chcą się zwrócić samorządy. "Przewoźnicy miejscy w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii mogli stracić nawet 3 miliony złotych miesięcznie" - podnieśli podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński oraz prezes zarządu GZM, Kazimierz Karolczak.

Reklama

Sprawa noworocznego cudu na polskich stacjach benzynowych zatacza coraz szersze kręgi.

Przypomnijmy, mimo że od 1 stycznia 2023 zamiast 8 proc. VAT na paliwa znów wynosi 23 proc., ceny na pylonach nie zmieniły się. Jak to możliwe? Teoretycznie wzrost VAT na paliwa przy cenach obowiązujących na koniec grudnia powinien oznaczać podwyżkę o ok. 75 gr. za litr. Szczegółowo na ten temat pisaliśmy wczoraj <<Noworoczny cud na stacjach paliw. Wrócił wyższy VAT, ceny nie drgnęły>>.

Zobacz także

UOKiK: nie wykluczamy interwencji w sprawie działań Orlenu

Komentatorzy zgodnie mówią o wysokich marżach sprzedawców. Posłowie opozycji już wczoraj zapowiadali kontrole i doniesienia do NIK.

VAT na paliwo od stycznia wzrósł z 8% do 23%. Cena na stacjach pozostała bez zmian. To znaczy, że PiS i Obajtek w 2022 zarabiali na nas ok. 1 zł ekstra na każdym litrze. Kto, kiedy i na czyje polecenie podejmował te decyzje. Składam wniosek do NIK o kontrolę w tej sprawie - napisał na swoim Twitterze poseł Lewicy Tomasz Trela.

Dziś rano z kolei informowaliśmy, że o ocenę działań koncernu "Rzeczpospolita" zapytała UOKiK.

Prezes UOKiK nie może ocenić praktyki danego przedsiębiorcy bez szczegółowej analizy sytuacji. Przyglądamy się działaniom PKN Orlen w sprawie cen paliw, nie wykluczamy interwencji w tej sprawie - taką odpowiedź otrzymał portal z departamentu komunikacji UOKiK.

Dodano, że instytucja ta może ingerować w ceny tylko w określonych przypadkach, np. jeśli są wynikiem zmowy z innym podmiotem lub podmiotami lub nadużywania pozycji dominującej przez rynkowych potentatów.

PKN Orlen: chcemy uniknąć szoków cenowych

W odpowiedzi na pytania "Rzeczpospolitej" Orlen tłumaczył, że brak zmian cen paliw na jego stacjach z dniem 1 stycznia, mimo wzrostu podatków, jest zgodny z polityką spółki, polegającą na tym, by – na ile jest to możliwe – unikać szoków cenowych, w tym w szczególności uderzających w konsumentów.

W interesie bezpieczeństwa energetycznego kraju i stabilności zaopatrzenia rynku jest unikanie gwałtownych zmian cen na stacjach paliw, gdyż takie zmiany doprowadzają do nieracjonalnego zachowania konsumentów, a tym samym destabilizują bilans produkcyjno-sprzedażowy i logistykę – tłumaczył cytowany przez portal zespół prasowy Orlenu.

Prezydent Sosnowca: samorządy były robione w Obajtka!

Dziś wSosnowcu odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezydenta Sosnowca - Arkadiusza Chęcińskiego oraz prezesa zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Kaziemierza Karolczaka.

Można powiedzieć, że zdarzył się cud, a bardziej, że byliśmy robieni w Obajtka - tak utrzymanie się poziomu cen na stacjach paliw skomentował Arkadiusz Chęciński.

A. Chęciński: Polacy są rozumni, nie ulegają dziwnym nastrojom

Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że niższe ceny na stacjach benzynowych w Polsce w ostatnich miesiącach mogłoby skutecznie wpłynąć na galopującą inflację oraz ceny usług.

Niestety, "dobry pan" uznał, że jeśli będzie tańsza benzyna, to Polacy będą stać w kolejkach za paliwem i będą je kupować do nie wiadomo czego, do pojemników i zbiorników, tylko po to, by zaoszczędzić. Ale przecież Polacy są na tyle rozumni, że zmiana cen nie powoduje jakichś nagłych dziwnych nastrojów - mówił prezydent Sosnowca.

Podczas spotkania samorządowcy zwrócili uwagę, że - mimo iż w ostatnich miesiącach ubiegłego roku ropa na świecie taniała - w Polsce ceny paliw nie spadały. Przedstawili też wykresy, z których wynika, jakie straty w wyniku działań Orlenu poniosła w ostatnich miesiącach Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Straty te opiewają nawe na 3 miliony złotych miesięcznie.

W związku z tym, że sytuacja trwała kilka miesięcy, metropolia mogła stracić na wysokich cenach paliwa nawet 12 mln zł.

Jak zadeklarował Arkadiusz Chęciński, Ruch Samorządowy Tak! Dla Polski ma zamiar złożyć zawiadomienie do UOKiK, aby sprawdzić, czy spółka Orlen Paliwa nie nadużywała pozycji dominującej.