- Wzywamy Panią Minister do podjęcia wszelkich działań blokujących wejście w życie Rozporządzenia MKiŚ w sprawie norm jakości węgla - pisze w liście do Marzeny Czarneckiej Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ "Sierpień 80". Związkowcy podnoszą w piśmie, że wejście w życie nowych regulacji w obecnym stanie jest absolutnie niedopuszczalne, a jego konsekwencją byłoby pogłębienie ubóstwa energetycznego Polek i Polaków i w efekcie powrót do palenia śmieciami.
- Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" wyraża stanowczy sprzeciw wobec prób wprowadzenia Rozporządzenia dotyczącego norm jakości węgla. Przygotowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska Rozporządzenie przyśpiesza likwidację polskich kopalń, co stanowi naruszenie obowiązującej Umowy Społecznej - czytamy w dokumencie podpisanym przez Bogusława Ziętka, przewodniczącego WZZ "Sierpień 80", skierowanego do minister przemysłu Marzeny Czarneckiej oraz do wiadomości: premiera Donalda Tuska, Ministra Klimatu i Środowiska, posłów i senatorów ze Śląska oraz prezesów spółek węglowych.
Chodzi o pomysł resortu klimatu, w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych, któremu przeciwne jest zarówno Ministerstwo Przemysłu, jak i branża węglowa.
Żadna z polskich kopalń nie spełnia norm jakości zawartych w Rozporządzeniu. Także w jego tzw. kompromisowej wersji - podkreśla Bogusław Ziętek. - Oznacza to dla spółek węglowych kolejny cios, w postaci zmniejszenia produkcji, sprzedaży, a w konsekwencji przychodów kopalń. Na już teraz trudnym rynku, ponieważ energetyka zawodowa nie odbiera węgla, który zalega na zwałach kopalń, powoduje to kolejne komplikacje. Tego typu działanie, oznacza przyśpieszenie likwidacji kopalń oraz kolejne miliardy złotych dopłacane z budżetu państwa, w związku z utratą przez spółki węglowe przychodów z tytułu sprzedaży tego węgla.
Jak podkreśla szef "Sierpnia", szacuje się, że spółki węglowe (PGG, PKW, Węglokoks Kraj i LWB), produkują od 3,6 do 5 mln ton węgli grubych i średnich rocznie, a rozporządzenie Ministerstwa KiŚ, eliminując te węgle z rynku, pozbawia spółki węglowe od 4 do 6 mld złotych.
Średnia cena zbytu tych węgli, na rynku to od 1,3 tys. zł do nawet 2 tys. zł. Największy udział w produkcji węgli grubych i średnich należy do PGG, które produkuje od 2,6 do nawet 3 mln ton tych węgli. Ze względu na ceny i dużą marżowość tych węgli, choć w ogólnej skali węgle grube i średnie to zaledwie 15 -20% produkcji PGG, to ze sprzedaży tych węgli PGG uzyskuje około 30% swoich przychodów - wylicza Bogusław Ziętek. - W przypadku PKW, Rozporządzenie eliminuje z rynku węgle o wartości od 800 milionów zł do 1 miliarda zł pozbawiając PKW przychodów tej wielkości. W przypadku LWB, wartość tych utraconych przychodów, należy szacować na około 250 - 300 mln zł. Żadna z tych spółek, nie jest w stanie, w tak krótkim czasie (rozporządzenie ma wejść w życie od 1 grudnia 2024 r.), zrekompensować utraty tych przychodów.
- Normy przewidziane w rozporządzeniu, są normami niemożliwymi do spełnienia, przez żadną polską spółkę węglową - podnoszą dalej przedstawiciele branży węglowej.
Ich zdaniem, są to normy, które "w zasadzie, spełniają tylko węgle rosyjskie lub kazachskie, przy ogromnym prawdopodobieństwie, graniczącym z pewnością, że węgiel sprowadzany obecnie do Polski z Kazachstanu, jest także węglem rosyjskim", co zresztą Bogusław Ziętek podnosił już w rozmowie ze Śląskim Biznesem.
Oznacza to w zasadzie, skazanie polskiego rynku odbiorców indywidualnych, rolnictwa, ogrodnictwa, przetwórstwa rolno - spożywczego i małych zakładów komunalnych na uzależnienie od węgla rosyjskiego. Sprowadzenie tego typu węgli z innych kierunków, musiałoby skutkować zakupem tzw. "niesortu" w ilości 4 - 5 krotnie większej. Dopiero po wysianiu z tego węgla, węgli grubych, uzyskiwalibyśmy konieczną ilość tych węgli, rekompensującą utratę produkcji z polskich kopalń. To z kolei, powodowałoby pozostanie od 16 do 20 milionów ton słabej jakości miałów, które musiałaby spalać nasza energetyka zawodowa, niemal całkowicie eliminując z tego rynku węgiel z polskich kopalń. W konsekwencji oznaczałoby to, upadek wszystkich polskich kopalń węgla energetycznego i utratę dziesiątek tysięcy miejsc pracy w bardzo krótkim czasie - czytamy.
Zdaniem górniczych związkowców, wejście w życie Rozporządzenia oznacza, że na polskim rynku szybko zabraknie węgli grubych i średnich, a jego cena dla odbiorców indywidualnych drastycznie wzrośnie, do 3 - 4 tys. złotych za tonę.
Oznacza to pogłębienie ubóstwa energetycznego Polek i Polaków, którzy wrócą do palenia śmieciami. Oznacza to również upadek ogromnej ilości gospodarstw rolnych i ogrodniczych, które w swojej produkcji wykorzystują tego typu węgiel - podnoszą.
- Rozporządzenie MKiŚ nie eliminuje z użycia węgli grubych i średnich. W około 4 mln gospodarstw indywidualnych dalej te węgle będą używane. Rozporządzenie eliminuje węgle tego typu, pochodzące z polskich kopalń. W ich miejsce wprowadzony będzie węgiel z importu, głównie z Rosji lub, jak kto woli, z Kazachstanu - powtarza autor pisma.
Bogusław Ziętek podkreśla, że "wejście tego rozporządzenia w życie, w tym stanie rzeczy, jest absolutnie niedopuszczalne".
- W interesie polskiego budżetu, interesów milionów polskich rodzin oraz branży energetycznej konieczne jest powstrzymanie wprowadzenia Rozporządzenia MKiŚ w sprawie norm jakości węgla - zastrzega.
Drastycznie narusza ono także, poprzez skutki jakie powoduje, Umowę Społeczną, co stoi w sprzeczności z wielokrotnie deklarowanymi gwarancjami obecnie rządzących, z Panem Premierem na czele, że Umowa Społeczna zawarta z górnikami, zostanie dotrzymana - zauważa szef "Sierpnia".
- Nie ma naszej zgody na tego typu rujnujące Polskę działania. Dlatego WZZ "Sierpień 80", wraz ze Związkiem Zawodowym „Kontra” i innymi organizacjami społecznymi i zawodowymi, zorganizuje 28 czerwca demonstrację protestacyjną pod siedzibą Ministerstwa Klimatu i Środowiska, sprzeciwiając się wejściu w życie Rozporządzenia. Wzywamy Panią Minister do podjęcia wszelkich działań blokujących wejście w życie Rozporządzenia MKiŚ w sprawie norm jakości węgla - podsumowuje Bogusław Ziętek.
Pełną treść pisma publikujemy poniżej:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Od 1 listopada więcej dróg płatnych w Polsce. Na liście m.in. odcinek autostrady A1 i drogi S1
746Związkowcy: Polska miałaby drugi najtańszy prąd w Europie, ale planeta "płonie". PIGSW komentuje
690Składka zdrowotna - "cierń w sercu" dla rządu, gwóźdź do trumny MŚP. Przedsiębiorcy apelują do premiera
648Dostępność aptek pod lupą. Jak śląskie wypada na tle innych województw?
420Zespół specjalistów zbada zjawisko wstrząsów w kopalniach PGG. Głównie na Ruchu Rydułtowy i Wesoła
373Strajk włoski w policji 2024. "Solidarność": Realizuje się scenariusz katastrofy kadrowej
+18 / -2Składka zdrowotna - "cierń w sercu" dla rządu, gwóźdź do trumny MŚP. Przedsiębiorcy apelują do premiera
+3 / -0Ile pieniędzy popłynie do miast w Śląskiem "kroplówką" dla samorządu? Znamy kwoty
+2 / -0PGG: "To nie spadek, a tąpnięcie popytu!". Jaka będzie przyszłość polskiego węgla w dobie transformacji?
+2 / -0Budosprzęt – sprzedaż i wynajem sprzętu budowlanego dla Twojej firmy
+2 / -0Ponad 59,6 mln zł świadczenia wspierającego wypłacił ZUS w woj. śląskim
0Wigilia Bożego Narodzenia wolna od pracy: jesteście za czy przeciw?
0"Nikt nie straci pracy". PGG przedstawiła plan dla KWK Ruda
0Przedsiębiorcy wolą bankrutować jak… konsumenci
0Sprzedaż elektryków w Polsce w ogonie Europy. Eksperci widzą "duży potencjał"
0