Dziś ruszyły badania przesiewowe górników pracujących w kopalniach, w których wystąpiła największa ilość zakażeń. – Decyzją rządu oraz Głównego Inspektora Sanitarnego dzisiaj przebadanych ma być łącznie 1000 górników – zapowiada wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Chodzi o pracowników pięciu kopalń: Jankowice, Murcki – Staszic, Sośnica należących do Polskiej Grupy Górniczej, KWK Pniówek zarządzanej przez Jastrzębską Spółkę Węglową oraz KWK Bobrek Węglokoksu.
– Z informacji, które przekazali nam powiatowi inspektorzy sanitarni, od rana w pięciu punktach wyznaczonych wspólnie przez sanepid i dyrekcje kopalń, trwa już proces pobierania wymazów w systemie drive-thru. Wytypowani przez zakład górnicy podjeżdżają swoimi samochodami pod namiot, nie wychodzą z pojazdów, jedynie opuszczają szybę i wyspecjalizowany personel medyczny sprawnie pobiera wymaz z gardła. Próbki jeszcze dziś trafią do laboratorium do badania genetycznego pod kątem obecności Covid-19 – objaśnia wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Badania przesiewowe to pokłosie wczorajszej wizyty głównego inspektora sanitarnego Jarosława Pinkasa w województwie śląskim. Inspektor uczestniczył w posiedzeniu sztabu kryzysowego pod przewodnictwem wojewody Wieczorka, który przedstawił sytuację epidemiologiczną zwłaszcza w górniczych spółkach.
– Zapoznałem się z sytuacją na Śląsku. Ona jest bardzo skomplikowana, dlatego, że to duża aglomeracja, ogromne zagęszczenie, specyfika zakładów pracy. Rząd robi wszystko, żeby górnicy i mieszkańcy Śląska byli bezpieczni, żeby mieli dostęp do badań i żeby sytuacja epidemiologiczna, która w tej chwili jest dość niepokojąca, uległa istotnej poprawie. Jestem tutaj między innymi dlatego, żeby udzielić istotnego wsparcia kadrowego. Wspólnie z ministrem Szumowskim podjęliśmy decyzję o zwiększeniu wolumenu badań, testowania mieszkańców Śląska – zapewnił minister Pinkas.
Jeszcze tego samego wieczora wojewoda Jarosław Wieczorek ponownie odbył wideokonferencje z szefami spółek węglowych oraz z właściwymi powiatowymi inspektorami sanitarnymi, aby ustalić dokładne lokalizacje dokonywania badań przesiewowych oraz przygotowania pod kątem technicznym całego procesu. W każdym z tych pięciu punktów stoją namioty ustawione bądź to przez państwową straż pożarną, bądź żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej 13. Śląskiej Brygady OT.
Koronawirus obecny jest już w zakładach wszystkich spółek, w największej z nich – Polskiej Grupie Górniczej zakażonych jest ok. 360 pracowników, a prawie 1,5 tys. przebywa na kwarantannie. W trzech kopalniach PGG z powodu sytuacji epidemicznej wstrzymano produkcję.
Polska Grupa Górnicza z własnej inicjatywy postanowiłą pomóc służbom sanitarnym. Kopalnia ROW, w skład której wchodzi Ruch Jankowice z największą liczbą zarażonych, oddelegowała swoich pracowników do pracy w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rybniku z zadaniem bieżącej obsługi górników izolowanych na kwarantannach. Do dyspozycji stacji przekazano także laptopy i dodatkowe aparaty telefoniczne. Wkrótce uruchomiona zostanie też dodatkowa infolinia dla pracowników PGG S.A.
Decyzja o kadrowym i technicznym wzmocnieniu rybnickiej stacji zapadła po wideokonferencji wojewody śląskiego z prezesem Polskiej Grupy Górniczej S.A. i szefami służb sanitarno-epidemiologicznych. Zadaniem osób oddelegowanych jako wsparcie kadrowe do rybnickiej stacji sanitarno-epidemiologicznej jest telefoniczna obsługa pracowników kopalni, którzy zostali skierowani na kwarantanny i oczekują wiadomości o wyniku testu na obecność koronawirusa. Jeśli jest on dodatni, informacja zostanie przekazana szybciej niż dotąd, wraz z dokładnymi instrukcjami postępowania również w stosunku do domowników przebywających na kwarantannie.
Do dyspozycji pracownic w stacji sanepidu kopalnia przekazała laptopy i dodatkowe aparaty telefoniczne, a wkrótce Zakład Informatyki i Telekomunikacji PGG S.A. uruchomić ma nową infolinię dla pracowników PGG S.A. Przy telefonach dyżurować będą lekarze stażyści Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku Orzepowicach, którzy udzielą informacji i porad medycznych.
Dzięki skierowaniu do pracy specjalnych tzw. wymazobusów w Jankowicach praktycznie już uporano się z problemem ogromnej ilości osób objętych koniecznością przeprowadzenia testów.
- Notujemy w tym zakresie wyraźny progres, do tej pory udało się pobrać wymazy od 676 pracowników kopalni Jankowice – informuje Dariusz Szlachta, dyrektor ds. pracowniczych Ruchu Chwałowice i Jankowice kopalni ROW.
Dodaje, że nieco ponad 100 pracowników w środę uzyskało już formalną decyzję sanepidu o zakończeniu kwarantanny.
Ilość ekip zorganizowanych przez PGG S.A. do mobilnego pobierania wymazów zwiększyła się z czterech do pięciu. W Jankowicach pracują do środy trzy tzw. wymazobusy, a od czwartku dwa kolejne skierowane zostaną do katowickiej kopalni Murcki-Staszic.
Przypomnijmy, że ze względu na sytuację epidemiologiczną w kopalniach Jankowice, Murcki-Staszic oraz Sośnica do niedzieli 10 maja Polska Grupa Górnicza postanowiła wstrzymać produkcję. Zakłady w Rybniku i Katowicach pracują w ograniczonym trybie od 27 kwietnia. We wtorek 5 maja dołączyła do nich kopalnia w Gliwicach.
- Wydobycie zostało całkowicie zatrzymane, podobnie jak wszelkie roboty przygotowawcze i zbrojeniowe. Pracują służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo przeciwpożarowe, wentylację i odwadnianie – mówi Mieczysław Wojtyński, dyrektor kopalni Sośnica.
W związku ze wzrostem liczby pracowników zainfekowanych i na kwarantannach we wszystkich kopalniach PGG S.A. znacznie zintensyfikowano procedury zapobiegawcze przed zakażeniem. Systematycznie odbywa się dezynfekcja miejsc szczególnie niebezpiecznych z epidemiologicznego punktu widzenia: łaźni, lampowni, cechowni, urządzeń transportu w szybach i pod ziemią, pomostów i ciągów komunikacyjnych na powierzchni. Codziennie przed wejściem do kopalń odbywa się pomiar temperatury pracowników oraz dezynfekcja dłoni. Obowiązuje noszenie masek ochronnych. W każdym oddziale PGG S.A. działa sztab kryzysowy, który koordynuje na miejscu działania zapewniające pracownikom bezpieczeństwo epidemiologiczne.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
PKP Cargo planuje kolejne zwolnienia grupowe – pracę może stracić ponad 2400 pracowników. Spółka tłumaczy się restrukturyzacją
1223JSW: wydobycie i sprzedaż powyżej planu. "Plan Strategicznej Transformacji przynosi efekty"
987„Masz tylko jedno życie”. Policja w woj. śląskim wprowadza w życie Czarny Alert Drogowy
600Dane GUS zaskoczyły. Inflacja w maju 2025 niższa niż prognozowano
554Polskie firmy MŚP nadrabiają zaległości w eksporcie. Wsparciem e-commerce i Amazon
527Nietypowe koszty uzyskania przychodu w działalności gospodarczej – które wydatki możesz zaliczyć do kosztów firmowych?
+3 / -0UOKiK stawia zarzuty 11 przewoźnikom z aglomeracji śląskiej: podejrzenie zmowy przetargowej w przetargu wartym 1,3 mld zł
+1 / -0JSW: wydobycie i sprzedaż powyżej planu. "Plan Strategicznej Transformacji przynosi efekty"
+1 / -0JSW uruchamia Centrum Rozwoju SkillUp w Katowicach
+1 / -0Powstaje Plan Urządzenia Lasu. Mieszkańcy mogą zdecydować o jego przyszłości
+1 / -1„Masz tylko jedno życie”. Policja w woj. śląskim wprowadza w życie Czarny Alert Drogowy
0JSW: większe wpływy dla PBSz po aneksowaniu umowy z KGHM
0Polskie firmy MŚP nadrabiają zaległości w eksporcie. Wsparciem e-commerce i Amazon
0"Akcja Lato" z MOSiR Żory. Jakie atrakcje na was czekają?
0Długi weekend: więcej patroli, kontrole trzeźwości, zakaz dla ciężarówek
0