Wiadomości

Rydułtowy: pod kopalnią PGG wylądował śmigłowiec LPR. Zaginiony górnik żyje! (aktualizacja)

2024-07-13, Autor: kb, lk

Jest przełom w akcji ratunkowej w KWK Rydułtowy. Pod kopalnią wylądował śmigłowiec LPR. Ratownicy dotarli do zaginionego górnika. Transportowany na powierzchnię górnik żyje!

Reklama

Aktualizacja, godz. 15:45

Odnaleziony górnik, to pracownik kopalni od 2017 roku, 32-letni sztygar oddziału elektrycznego. 

- Poszkodowanego znaleziono w chodniku VI, niedaleko od telefonu, z którego była prowadzona ostatnia rozmowa, w chwili zdarzenia. Jest zaopatrzony medycznie, przytomny i trwa jego transport na powierzchnię - informuje Piotr Buchwald, prezes CSRG.

Ratownicy wiedzieli, że górnik ma wystarczającą ilość tlenu do przeżycia, więc zgodnie ze swoim mottem, szli po żywego. 

- Należy domniemywać, że wycofywał się po zdarzeniu, ale ze wzgledu, na jakich urazy doznał zaprzestał tego. Nie wiedzieliśmy w którą strone się pezemieszczał, ale widzieliśmy, że była możliwość oddychania na dole i wiedzieliśmy, że górnik ten ma szansę nadal żyć. Ze zstępnych informacji od ratowników wiemy, że ma problemy z oddychaniem w pozycji leżącej. Transport na powierzchnię potrwa  jeszcze około dwie godziny — Marek Skuza, Dyrektora Biura Produkcji i Gospodarki Złożem PGG.

Działania ratownicze były prowadzone sprawnie i zgodnie z planem. 

- Działania ratownicze były prowadzone z wykorzystaniem wszystkich dostępnych technik ratowniczych. Na chwilę obecną 84 zastępy uczestniczyły w całej akcji ratowniczej. Dołączam się do kondolencji dla rodziny górnika, którego nie udało się uratować - dodał prezes CSRG.

Aktualizacja, godz. 15.10

O godzinie 15.04 Alicja Waliszewska, rzecznik prasowa Wojewody Śląskiego potwierdziła, że odnaleziony górnik żyje!

Z informacji jakie przekazał Piotr Litwa z WUG, mężczyzna jest świadomy i kontaktowy. Ma 32 lata. 

- Sukcesem dnia jest to, że ostatni zaginiony górnik transportowany jest na powierzchnię. Akcja od wczoraj toczy się w niezwykle trudnych warunkach, jakim jest ryzyko metanowe i ryzyko wstrząsów wtórnych. Pamiętajmy, że ci ratownicy, którzy byli w akcji, mieli do dyspozycji tylko własne ręce. Lekarze podczas akcji poszukiwawczej są w bazie ratownictwa na dole, więc oni już wiedzą, czy mają go żywego - mówi Jerzy Markowski, ekspert górniczy, były ratownik górniczy.

 __

Wcześniej pisaliśmy:

Ratownicy dotarli do ostatniego, zaginionego górnika w KWK Rydułtowy. Przy kopalni wylądował już śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Według nieoficjalnych informacji górnik jest transportowany na powierzchnię. Nie wiadomo w jakim jest stanie. Pojawia się wiele komentarzy, że ostatni z zaginonych górników żyje.

Temat będzie aktualizowany.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 740