Dziś (15 lipca) kilka dni po wypadku w KWK Rydułtowy zebrał się Kopalniany Zespół ds. Zagrożeń Naturalnych w składzie poszerzonym o specjalistów z zakresu zagrożeń tąpaniami i wentylacyjnych, który debatował nad zdarzenia z ostatnich dni. Najważniejsze informacje są takie, że nie odbyła się wizja lokalna, a na drugiej ścianie wydobywczej mają zostać wznowione prace.
Mija kolejna doba od wypadku w KWK Rydułtowy. Akcja ratunkowa zakończyła się połowicznym sukcesem. W rejonie zagrożenia było 78 górników. 76 z nich jeszcze tego samego dnia opuściła dół kopalni. Niestety, w czwartek ratownicy dotarli do górnika, który nie przeżył wypadku. W sobotę pojawiła się jednak informacja, w którą wielu z nas wierzyło - ostatni z zaginionych górników przeżył.
Dziś (15 lipca) w kopalni zebrał się Kopalniany Zespół ds. Zagrożeń Naturalnych w składzie poszerzonym o specjalistów z zakresu zagrożeń tąpaniami i wentylacyjnych.
Celem spotkania było m.in. ustalenie warunków, na jakich możliwe będzie dokonanie oględzin rejonu kopalni objętego skutkami wstrząsu. Nie udało się jednak przeprowadzić wizji lokalnej w miejscu zdarzenia. Stało się tak, ponieważ wciąż utrzymuje się wysoki stan zagrożenia tąpaniami, a także podwyższone jest zagrożenie metanowe.
Zespół ustalił, że ze względu za utrzymujący się w rejonie ściany VII-E1 w pokładzie 712+713 w partii E1 wysoki stan zagrożenia tąpaniami oraz panujące w rejonie podwyższone zagrożenie metanowe i klimatyczne przeprowadzenie wizji lokalnej nie jest aktualnie możliwe - czytamy w komunikacie Polskiej Grupy Górniczej.
Wyrobisko, które zostało dotknięte wstrząsem zostanie odizolowane, czyli otamowane i wyłączone z sieci wentylacyjnej.
Postanowiono zaizolować (czyli wyłączyć z sieci wentylacyjnej przez otamowanie) wyrobiska w pokładzie 712+713 w partii E1 w rejonie ściany VII-E1 - czytamy dalej.
Dowiedzieliśmy się także, że wznowione zostaną prace na drugiej ze ścian wydobywczych. Warto zaznaczyć, że druga ściana nie została dotknięta skutkami wstrząsu, a prace na niej zostały przerwane prewencyjnie.
Jednocześnie uznano, że możliwe jest już wznowienie prowadzenia robót górniczych w pokładzie 712+713 w partii E2, gdzie prewencyjnie po wstrząsie 11 lipca zatrzymana została druga ze ścian wydobywczych ruchu Rydułtowy - informuje PGG w komunikacie.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
PGG: wstrząs w kopalni Marcel. Nie żyje 34-letni górnik
4381JSW. Po wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice: zmarł trzeci poparzony górnik
1662Czują się pominięci i oszukani przedwyborczymi obietnicami ws. CPK. „PiS był jaki był, ale przynajmniej istniał jakiś dialog”
1326Obawy polskich przedsiębiorców - rozdźwięk między świadomością zagrożeń a działaniem
1028"Nie uciekniemy od trudnych pytań". Związkowcy pytają o prawdę ws. kondycji JSW
976Nowe cła Donalda Trumpa – globalne konsekwencje dla USA, Chin, UE i Polski
+3 / -0Diabeł tkwi w szczegółach. Węglowe spółki mają 44 uwagi do projektu nowelizacji ustawy górniczej
+3 / -0Nowy plan gospodarczy Donalda Tuska – co przyniesie poniedziałkowa zapowiedź?
+2 / -0PGG połączy Bielszowice z Halembą, pracownicy zadają pytania. Rusza Punkt Konsultacji
+2 / -0Daniel O. z zarzutami. Były prezes JSW stanie przed sądem
+2 / -0Nowy plan gospodarczy Donalda Tuska – co przyniesie poniedziałkowa zapowiedź?
0PGG prowadzi ważne rozmowy z gminami górniczymi. Chodzi o transformację
0PGG połączy Bielszowice z Halembą, pracownicy zadają pytania. Rusza Punkt Konsultacji
0VII Spotkanie Biur Rachunkowych na Śląsku – Kluczowe Wydarzenie dla Branży Księgowej
0Śląska KAS zlikwidowała największą drukarnię podrabianych opakowań papierosów w Europie
0