Wiadomości

Rydułtowy: wstrząs w kopalni. Na miejscu śmigłowce LPR. Nie ma kontaktu z częścią załogi

2024-07-11, Autor: kb, lk

Po godzinie 8:00 wstrząs czuli mieszkańcy okolicznych miejscowości. Doszło do niego w kopalni Rydułtowy.

Reklama

Trwa akcja ratunkowa w kopalni Rydułtowy

Aktualizacja, godzina 14.40

Polska Grupa Górnicza wydała pierwszy oficjalny komunikat, który cytujemy w całości:

"Po wstrząsie w kopalni Rydułtowy 15 hospitalizowanych górników
W czwartek 11 lipca 2024 r. o godzinie 8.16 w ruchu wydobywczym Rydułtowy kopalni ROW w odległości około 90 m przed czołem pochylni równoległej – II 1200 E1 w rejonie krawędzi pokładu 703 wystąpił wstrząs o energii 2,4 x 107J.

Wyrobisko wykonywane jest w pokładzie 712 i 713 na poziomie 1150 m pod ziemią. Na zmianie rannej przodek wyrobiska nie był drążony, trwały tam prace konserwacyjne. W rejonie pokładu 712 i 713 p E1 na zmianie zatrudnionych było 78 pracowników.

W kopalni po wstrząsie wciąż prowadzona jest akcja ratownicza w poszukiwaniu dwóch pracowników, w której bierze udział 8 zastępów własnych oraz z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

Pracownicy, którzy znajdowali się w rejonie wstrząsu wycofują się pod szyb, gdzie udzielana im jest niezbędna pomoc medyczna i psychologiczna. Dotąd (stan na godzinę 13.15) na powierzchnię wyjechało 41 pracowników z zagrożonego rejonu, spośród których 15 zostało przetransportowanych do szpitala"

Aktualizacja, godzina 14.00

Jedna z kobiet przed kopalnią może odetchnąć z ulgą. Jej mąż wyjechał na powierzchnię kopalni Rydułtowy. 

- Mąż cały i zdrowy! Ogromna ulga i kamień z serca. W końcu dotarła dobra wiadomość, że mąż wyjechał nic mu się nie stało. Cieszę się niezmiernie. Przeżyłam dzisiaj taki szok, że nie życzę nikomu — mówi z ulgą żona jednego z górników, który był pod ziemią w momencie wstrząsu.

Jak informuje Alicja Waliszewska, rzecznik prasowa Wojewody Śląskiego jedna osoba w stanie ciężkim śmigłowcem została przetransportowana do szpitala w Katowicach-Ochojcu. Z dwiema osobami nadal nie ma kontaktu.

Wojciech Raczkowski, Kierownik Biura Komunikacji Społecznej i Informacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim poinformował:

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Wodzisławiu Śląskim zdecydowało o uruchomieniu dodatkowego wsparcia psychologicznego dla wszystkich osób dotkniętych dzisiejszym wypadkiem.

W celu skorzystania ze wsparcia prosimy o kontakt telefoniczny z PCPR: 32 455 14 30 wew. 46.

Aktualizacja, godzina 13.00

Jak dowiadujemy się od mieszkańców, którzy zgromadzili się pod kopalnią, pierwsze wstrząsy odczuwalne były już około godziny 5-6 rano.

- O godzinie 8.00, to już mocno zabujało, ruszały się szafy — relacjonuje jeden z nich.

Informacji o stanie zdrowia poszkodowanych udziela rodzinom Dział BHP Ruchu Rydułtowy pod numerem telefonu 32 729 45 30.

10 górników trafiło do okolicznych szpitali. Na ten moment trzech przewieziono do Jastrzębia-Zdroju, jednego do Rybnika i jednego do Wodzisłąwia-Śląskiego.

- Trzech górników z niewielkimi obrażeniami trafiło do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju. Zostali opatrzeni ambulatoryjnie, po czym wypisani do domu — dowiadujemy się od Marceliny Twardowskiej, rzecznik prasowej WSS nr 2 w Jastrzebiu-Zdroju.

Do Rybnika transportowany jest jeden z poszkodowanych. Rybnicka placówka jest gotowa do przyjęcia kolejnych górników.

- Jeden poszkodowany jest transportowany do naszego szpitala, ale wiemy, że nie ma u niego zagrożenia życia. Jeżeli będzie taka potrzeba, jesteśmy przygotowani na przyjęcie większej ilości górników — mówi Karolina Wałowska, rzecznik prasowa WSS nr 3 w Rybniku.

Aktualizacja, godzina 12.00

Do dziennikarzy wyszli przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego.

- O godzinie 8.10 doszło do wstrząsu o sile 7 J, około 3 w skali trzęsień ziemi (średnie trzęsienie ziemi). Wstrząs nie był związany z pracami w kopalni — mówi Zbigniew Rawicki, Dyrektor Departament Górnictwa Podziemnego i Odkrywkowego WUG.

- Po wstrząsie część pracowników uciekła. Ratownicy poszukują załogi, która była pod ziemią. Nie wiadomo ile może być osób zaginionych — mówi Piotr Litwa, prezes WUG.

Niektórzy z pracowników, którzy uciekli z miejsca zdarzenia, najprawdopodobniej wyjechali na powierzchnię w kopalni Marcel. Dyrektor kopalni poprosił rodzimy i znajomych osób, które przebywały w pracy o spisanie ich nazwisk i przygotowanie listy pracowników.

W kościele pw. Św. Jerzego w Rydułtowach, w samo południe rozpoczęła się msza święta w intencji poszkodowanych w tym zdarzeniu.

Na miejsce jedzie Wojewoda Śląski, Marek Wójcik. 

Aktualizacja, godzina 11.40

Na miejscu jest już prezes PGG, Leszek Pietraszek. Pod kopalnią zbierają się osoby, które czekają na informacje o swoich bliskich. Pracownicy, którzy przychodzą do pracy na kolejne zmiany, nie są wpuszczani na teren zakładu.

Według informacji, jakie uzyskaliśmy na miejscu, 10 górników przewieziono do szpitala. Na powierzchnię wydobyto ciało jednego górnika.

Około godziny 12.00 PGG ma zorganizować konferencję prasową.

Aktualizacja, godz. 11:15

Trwa wycofywanie i liczenie załogi po wstrząsie, do którego doszło 1200 metrów pod ziemią. 15 górników wyjechało bezpiecznie na powierzchnię.

- W strefie zagrożenia było 68 pracowników — podaje Aleksandra Wysocka- Siembiega, rzecznik PGG.

Na miejscu pracuje już osiem zastępów straży pożarnej oraz ratownicy górniczy z Rydułtów, Wodzisławia oraz Bytomia. Jest też 11 załóg ratownictwa medycznego i 3 helikoptery LPR.

Aktualizacja, godz. 10:20

Jak informują świadkowie na miejsce zjeżdżają się karetki pogotowia oraz straż pożarna. Przyjechał także autobus z ratownikami górniczymi.

Nieoficjalnie wiemy, że mogło dojść do utracenia kontaktu z kilunastoma pracownikami. Mowa o liczbie 12 osób. Póki co, brak jednak oficjalnych informacji.

----

Do wstrząsu doszło w kopalni KWK Rydułtowy o godzinie 8:15. 

Na miejsce udają się trzy śmigłowce LPR, a także karetki pogotowia ratunkowego.

Dostajemy informacje, że pod ziemią uwięzieni są górnicy. W obrębie kopalni mogą występować utrudnienia. 

Więcej informacji wkrótce.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 727