Już wiadomo, że wbrew argumentacjom biznesu rząd zamierza podnieść pensję minimalną do 2800 zł brutto od 1 stycznia 2021 roku. Minimalna stawka godzinowa wyniesie 18,30 zł.
Są to stawki, które rząd proponował Radzie Dialogu Społecznego, i które ostatecznie zamierza wprowadzić w życie. Dowodem na to jest projekt rozporządzenia, które 17 sierpnia ukazało się na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
W projekcie czytamy, że od przyszłego roku minimalne wynagrodzenie będzie wynosić 2800 zł, a minimalna stawka godzinowa 18,30 zł. Obecnie płaca minimalna wynosi 2600 zł, a stawka godzinowa 17 zł.
Z szacunków rządu wynika, że z nowych przepisów skorzysta ok. 1,7 mln pracowników, którzy otrzymują minimalne wynagrodzenie. Rząd przyznaje, że skutki zmian odczują również pracodawcy, którzy poniosą wyższe koszty wypłaty wynagrodzeń. Szacuje się, że będzie to dotyczyło ok. 2 mln pracodawców, w tym ok. 1,8 mln mikroprzedsiębiorców.
Wysokość stawki minimalnej była przedmiotem rozmów na Radzie Dialogu Społecznego. Nie udało się jednak osiągnąć porozumienia. Organizacje biznesowe i pracodawców postulowały, aby zamrozić pensję na poziomie 2600 zł brutto, a jeśli już podnieść – to tylko o mechanizm ustawowy - do wysokości 2716 zł.
Argumentowano, że tak wysoka podwyżka pensji może spowodować likwidację około 1,5 mln miejsc pracy, czy masowe bankructwa firm. Głównym powodem są oczywiście problemy firm związane z pandemią.
Jednak strona rządowa uważa, że właśnie przez pandemię nie sposób oszacować skutków podniesienia pensji do 2800 zł.
„Prognozy dotyczące stopy bezrobocia w 2021 r. prezentowane przez ekspertów krajowych i międzynarodowych wskazują na to, że efekt epidemii będzie odczuwalny przede wszystkim w 2020 r., zaś w 2021 r. sytuacja powinna się ustabilizować lub poprawić. Podwyższenie minimalnego wynagrodzenia za pracę pozytywnie wpłynie na sytuację finansową gospodarstw domowych, podnosząc dochody pracowników wymagających szczególnej ochrony w czasie kryzysu wywołanego epidemią COVID-19" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Przypomnijmy, że prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiadał przed wyborami parlamentarnymi w ubiegłym roku podniesienie pensji minimalnej do 3 tys. zł na koniec 2020 r. i do 4 tys. zł na koniec 2023 r.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami do ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia nie wlicza się dodatku za pracę w nadgodzinach, nagrody jubileuszowej oraz odprawy emerytalnej i rentowej. Od 2017 r. do minimalnej pensji nie wlicza się też dodatku za pracę w nocy.
Oddanych głosów: 638
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Co z "czternastką" dla pracowników JSW? Wiadomo, kiedy mogą spodziewać się przelewów
6546"Burzliwe dyskusje" w JSW - chodzi o "czternastkę". Związkowcy nieugięci
2028Nawet 400 tys. zł dofinansowania dla rzemieślników – szansa na rozwój i ekologiczną transformację
806JSW prześwietla finanse w spółkach zależnych. "Priorytetem stabilizacja"
738Nowy plan gospodarczy Donalda Tuska – co przyniesie poniedziałkowa zapowiedź?
654Co z "czternastką" dla pracowników JSW? Wiadomo, kiedy mogą spodziewać się przelewów
+22 / -3Nowy plan gospodarczy Donalda Tuska – co przyniesie poniedziałkowa zapowiedź?
+4 / -0Nowe cła Donalda Trumpa – globalne konsekwencje dla USA, Chin, UE i Polski
+3 / -0Diabeł tkwi w szczegółach. Węglowe spółki mają 44 uwagi do projektu nowelizacji ustawy górniczej
+3 / -0Ustawa o górnictwie po nowemu - dłuższe urlopy, prawie 300 tys. odprawy, ale w ratach?
+2 / -0Żywiecki Famed notuje kolejny dobry wynik. 112 mln złotych przychodów w 2024 roku
0Co z "czternastką" dla pracowników JSW? Wiadomo, kiedy mogą spodziewać się przelewów
0Zmarł kolejny górnik z KWK Knurów-Szczygłowice. To piąta ofiara wypadku
0Dorabiasz na emeryturze lub rencie? Do końca lutego poinformuj ZUS o zarobkach
0"Burzliwe dyskusje" w JSW - chodzi o "czternastkę". Związkowcy nieugięci
0