Sąd Rejonowy w Rybniku nie ma wątpliwości – policja zatrzymała właściciela klubu Face 2 Face w sposób nielegalny i niezasadny. Tym bardziej że zachowanie Marcina Kozy nie wskazywało, by miał utrudniać śledztwo. Mało tego, wskazał, że w chwili zatrzymania policjanci mieli tylko notatki urzędowe.
Marcin Koza został zatrzymany, choć policja wcale tego nie musiała robić. Paweł Stępień, wiceprezes Sądu Rejonowego w Rybniku potwierdza, że zatrzymanie Marcina Kozy 5 lutego było nielegalne i niezasadne, aczkolwiek jak dodaje – przeprowadzone prawidłowo, a postanowienie sądu nie wpłynie na dalszy ciąg postępowania.
- To była czynność incydentalna w prokuratorskim postępowaniu przygotowawczym, zastrzeżona do sądu i sąd swoje zadanie wykonał. Sąd ocenił, że przed przeprowadzeniem tej czynności nie zweryfikowano rzetelnie czy faktycznie zachodziło podejrzenie popełnienia przestępstwa z artykułu 165 paragraf 1, punkt 1. Sąd bowiem zauważył, że w czasie dokonywania zatrzymania funkcjonariusze dysponowali jedynie notatkami urzędowymi, a dalsze niezbędne czynności dowodowe czy też procesowe przeprowadzono dopiero po zatrzymaniu podejrzanego – wyjaśnił Paweł Stępień.
Mało tego, zdaniem sądu nie zachodziła obawa ucieczki, czy zacierania śladów.
- Bo właśnie taką podstawę prawną do zatrzymania podano w protokole zatrzymania osoby. Sąd podkreślił, że wydarzenia w tej dyskotece były rejestrowane, nagrania były upubliczniane, do tej pory wydawano wszelkie materiały dowodowe dotyczące działalności tego klubu. W chwili zatrzymania na komendzie policji właściciel klubu sam się zgłosił. Tym samym obawa albo zacierania śladów jak to było wskazane - nie była zasadna, nie zachodziły inne przesłanki do zatrzymania. Nie zachodziła obawa ucieczki, ukrycia się podejrzanego. Sama jego tożsamość była znana funkcjonariuszom policji – dodaje wiceprezes sądu.
Mówiąc wprost – postępowanie policji mogło spokojnie przebiegać w inny sposób niż ten, jaki widzieliśmy.
- Skutek, który został osiągnięty można było osiągnąć innymi, przewidzianymi prawem sposobami – słyszymy.
Paweł Stępień zaznacza, że prawo przewiduje postępowanie odszkodowawcze za niesłuszne, tymczasowe zatrzymanie.
- Nadto panu zatrzymanemu, w tym przypadku podejrzanemu przysługuje droga postępowania cywilnego. Jak najbardziej w tym postępowaniu może udowodnić, że poniesione szkody, krzywdę, niemajątkowe, które odniósł na skutek tych czynności. To całkowicie odrębne postępowanie, na pewno sąd czy też prokurator w tym postępowaniu, które, jak aktualnie wiemy, toczy się w prokuraturze, na pewno tym zajmował się nie będzie – mówi.
Czytaj kolejne strony:
Materiał oryginalny: https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,sad-rejonowy-w-rybniku-potwierdza-zatrzymanie-marcina-kozy-bylo-nielegalne-i-bezzasadne,wia5-3266-48272.html
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
3,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
481Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
425OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
418Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
417JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
372Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0