Wiadomości

Sasin: polski węgiel jest drogi. Z górnikami rozmawiamy, a nie strzelamy do nich

2020-07-29, Autor: tora

Tym się różnimy od naszych poprzedników z PO-PSL, że z górnikami rozmawiamy, do nich nie strzelamy, chcemy wypracowywać najlepsze rozwiązania – powiedział wczoraj wicepremier Jacek Sasin. Jednocześnie przyznał, że wiele problemów polskiego górnictwa rozwiązałby eksport węgla, ale to paliwo jest za drogie, by je sprzedawać za granicą.

Reklama

Wczoraj wieczorem Jacek Sasin na antenie TVP Info podsumował spotkanie z zarządem PGG i związkami zawodowymi w Śląskim urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Powiedział, że nie da się skutecznie przeprowadzać zmian, skutecznie reformować takiego przedsiębiorstwa jak PGG w konflikcie.

- To pokazały doświadczenia poprzednich rządów. Proszę sobie przypomnieć rządy pani premier Ewy Kopacz, która próbował wówczas dokonywać zmian w górnictwie w roku 2015. Wywołała ogromne protesty społeczne, które przetoczyły się przez Śląsk, a zamiary i tak nie dały spodziewanego rezultatu. My nie chcemy podążać tą drugą - powiedział wicepremier.

Zaznaczył, że rząd chce rozmawiać i poszukać w dialogu najlepszych rozwiązań.

- Takie jest nasze credo. My z górnikami rozmawiamy, a nie strzelamy do nich gumowymi kulami, jak to robiły rządy PO i PSL-u - stwierdził.

Polityk zdaje sobie jednak sprawę, że prostych rozwiązań nie ma. Problemem jest na przykład wysoka cena węgla.

- Polski węgiel dzisiaj jest paliwem drogim. Jest paliwem niekonkurencyjnym. To nie pozwala nam myśleć o eksporcie. Eksport rozwiązałby bardzo wiele problemów. Dzisiaj ten eksport jest praktycznie niemożliwy - powiedział wicepremier.

Eksportuje swój węgiel jedynie Jastrzębska Spółka Węglowa, przy czym jest to paliwo koksownicze, niezbędne do produkcji stali, zatem poszukiwane na rynku.

Kolejnym problemem stopującym sprzedaż węgla jest zdaniem wicepremiera sytuacja w UE. Wskazuje, że polityka klimatyczna Unii skutkuje wysoką ceną produkcji energii z węgla. Produkcja ta jest obłożobna opłatami klimatycznymi i opłatami za emisję. Dodatkowo według Sasina PGG mocno dotknęła pandemia koronawirusa.

Program naprawy PGG musi więc uwzględnić te wszystkie okoliczności.

- W trakcie spotkania ustaliliśmy, że w ciągu najbliższych dni zostanie powołany wspólny zespół, który będzie pracował nad programem naprawczym dla Polskiej Grupy Górniczej, programem funkcjonowania w najbliższych miesiącach i najbliższych latach. Strona społeczna zdecydowanie nie zaakceptowała propozycji programu, która została przygotowana przez zarząd PGG. Uznaliśmy wspólnie, że realizacja takiego programu, programu trudnego, bo PGG znajduje się w trudnej sytuacji, będzie możliwa tylko, jeśli będzie panowała zgoda wszystkich stron, pracodawcy, strony społecznej, związków zawodowych i pracowników co do tego, że założenia programu są właściwe – mówił wczoraj Sasin dodając, że efekty swojej pracy ma przedstawić zespół pod koniec września.

Co zrobić z górnictwem energetycznym na Śląsku?





Oddanych głosów: 6135

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Iwona Sikora 2020-08-14
    10:54:30

    1 0

    Nie strzelacie? Na razie.....!!!!!!!!!!!!!!!!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm