Na bogato! Kto nie lubi tak wypoczywać? Ale czy wszyscy muszą o tym wiedzieć? Zostaw coś dla siebie. Wskazywanie w mediach społecznościowych lokalizacji, w której aktualnie jesteś, to publiczne zaproszenie złodzieja do domu. Im dalej jesteś, tym więcej będzie miał czasu, by cię odwiedzić.
Internet nie uznaje ani majówki, ani przerwy wakacyjnej. To co do niego wrzucisz, zostanie tam na zawsze. Twoje zdjęcie za wiele miesięcy może do ciebie wrócić jako mem lub inna złośliwa przeróbka. Zdjęcia twoich dzieci mogą trafić w niepowołane ręce. Oto kilka zasad, które warto stosować. Najlepiej od dziś.
#photooftheday
Majówka bez zdjęcia w mediach społecznościowych to nie majówka! – tak powie wielu. Jeśli należysz do tej grupy i nic a nic nie powstrzyma cię przed relacjonowaniem grilla na swoim profilu, wiedz że możesz narazić się na kłopoty. Jakie?
Na podstawie zdjęć można zdobyć naprawdę wiele informacji – nie tylko o tobie, ale i twojej rodzinie czy znajomych. Już sama sceneria, na tle której pozujesz, zdradza gdzie jesteś. To nie wszystko. Czy wiesz, że w plikach .jpg, oprócz obrazu, często zapisywane są też inne dane? Data, czas utworzenia pliku, typ użytego aparatu, marka, model a nawet nazwa operatora smartfona – to tylko niektóre z nich.
Zanim opublikujemy zdjęcie w sieci lub prześlemy znajomym, warto oczyścić je z metadanych dotyczących np. geolokalizacji. W Internecie możesz znaleźć darmowe aplikacje, które w tym pomogą. Inna opcja – w ustawieniach aparatu (w tym aparatu smartfona) wyłącz funkcję „zapisywanie lokalizacji”. Niektóre portale społecznościowe przy wgrywaniu fotografii automatycznie zapisują dane lokalizacyjne. Zablokuj tę opcję wybierając polecenie „usuń lokalizację”.
#likeforlike
Kolejna dobra rada: ustal z przyjaciółmi zasady publikowania zdjęć – zanim cokolwiek wrzucicie, pytajcie się nawzajem o zgodę. – Korzystajmy z ustawień prywatności, które umożliwiają blokowanie zdjęć wstawianych przez innych lub zatwierdzanie tych, na których jesteśmy, zanim będą widoczne na naszych profilach – radzi Marta Witkowska z Akademii NASK. – Przede wszystkim jednak nie zgadzajmy się na publikowanie i sami nie publikujmy zdjęć, które mogą być przykre, przedstawiają nas i innych w niekorzystnym świetle lub po prostu nam się nie podobają. W przypadku, gdy takie zdjęcie opublikował ktoś z naszych znajomych – nie wahajmy się prosić o usunięcie takiego materiału – dodaje ekspertka NASK.
Warto pamiętać o rozwadze. Przerobienie, udostępnienie jako mem, pokazanie w ośmieszającym kontekście – to tylko kilka przykładów tego, co może stać się z Twoim zdjęciem lub zdjęciem Twojego dziecka.
WAŻNE! Nigdy nie publikuj w internecie zdjęć dokumentów, np. dowodu osobistego czy karty debetowej. Jeśli idziesz na świetny koncert i koniecznie chcesz się tym pochwalić – nie pokazuj zdjęcia biletu z widocznym kodem kreskowym. Tyle wystarczy, by stworzyć piracką kopię wejściówki.
#followme
Ważne jest nie tylko to co publikujemy w sieci, ale i to jak patrzymy na to, co opublikowali inni. – Nie oceniajmy siebie na podstawie tego, co inni publikują na swoich profilach. Pamiętajmy, że nie wszystko co widzimy w internecie jest tak piękne i doskonałe, jak może się wydawać na pierwszy rzut oka – przypomina Marta Witkowska z Akademii NASK. – Miejmy do tego dystans. Z dużym prawdopodobieństwem ktoś, kto opublikował takie zdjęcia, starannie je wybrał spośród najlepszych ujęć. I co najważniejsze – nie ulegajmy presji! Nie musimy mieć idealnego wizerunku. Piękny profil z nieskazitelnymi zdjęciami nie świadczy o tym, że czyjaś majówka była bardziej udana od naszej – dodaje ekspertka NASK.
Przede wszystkim jednak zanim cokolwiek opublikujecie, zastanówcie się czy na pewno musicie to robić i po co? Pamiętajcie, że w dzisiejszych czasach zdjęcia mogą mieć wpływ nawet na wasze sprawy zawodowe i biznesowe. Przecież szukając kontrahentów, zleceniobiorców filtrujemy internet. Wpisujemy nazwisko i wyświetla nam się wszystko, co jest z daną osobą związane. Musimy więc sobie uświadomić, że przez pryzmat tego, jakie treści o sobie zostawiamy w necie, ktoś wyrabia sobie pierwsze wrażenie również o nas. A to może zaważyć na dobrym kontrakcie, angażu. Możemy stracić szansę nawet nie będąc tego świadomym.
Tak więc może zrelaksujcie się na majówce. A zdjęcia pokazujcie tylko tym, którym ufacie.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Górnik Zabrze sprzedany w biegu? "Transakcja musi być przejrzysta"
2178Trwa wielki protest rolników i myśliwych w Katowicach. Sprawdź mapę utrudnień
968Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
555Górnicy z PGG innowacyjną techniką wyremontowali 40-letni zbiornik na urobek
486E-petrol: na stacjach paliw znów drogo. Tyle zapłacimy za benzynę w przedświątecznym tygodniu
484Ślōnskŏ godka po pierwszym czytaniu w Sejmie. "Psy szczekają, karawana jedzie dalej"
+4 / -1Wielki triumf po 28 latach! RAŚ wygrał batalię o prawo Ślązaków do zrzeszania się
+3 / -1Długi weekend w Tatrach? Wraca połączenie Kolei Śląskich z Katowic do Zakopanego
+2 / -0Podwyżka VAT na żywność: jakie będą konsekwencje dla konsumentów i gospodarki?
+2 / -0Grzegorz J. był podsłuchiwany Pegasusem? Obrońcy podważają wiarygodność nagrań
+1 / -0Grzegorz J. był podsłuchiwany Pegasusem? Obrońcy podważają wiarygodność nagrań
0Zbrodnia vatowska na 50 około mln zł. KAS zatrzymała 7 osób, w tym ze śląskiego
0Nowe perspektywy w polskiej polityce podatkowej: kluczowe wnioski ze spotkania z Ministrem Finansów
0Spadająca inflacja napędzi świąteczną sprzedaż. Blisko co czwarty Polak zrobi droższe zakupy
0Polacy mają sposób na tańsze święta. Liczą na sprawdzony "patent" z promocjami
0
~Beata_ 2019-04-30
11:45:19
Bardzo fajnie napisany artykuł, ale i tak większość z nas jest tak zakręcona , że o tym nie pamięta, ale za to pamiętają inni.
~mlodypolak 2019-04-30
15:02:17
Szczerze mówiąc podszedłem do artykułu z małą dozą powagi ze względu na tytuł, jednak przestrogę co do lokalizacji wezmę sobie do serca :)
~Elarz_ka 2019-05-02
13:20:44
Nigdy chyba o tym w ten sposób nie myślałam..dla bezpieczeństwa czas zablokować lokalizację