Grupa przedsiębiorców z Rybnika przeprowadziła się z rodzinami na Teneryfę. Postanowili uciec od smogu. Biznesami zarządzają zdalnie.
Jak podaje portal rybnik.com.pl na hiszpańskiej Teneryfie rośnie w siłę kolonia emigrantów smogowych z Rybnika. Wśród nich olimpijczyk z Atlanty Mirosław Małek, prowadzący firmę sportową.
Widocznym znakiem tworzenia kolonii nazwanej Rybnik 2 była flaga Rybnika, która zawisła 11 stycznia na balkonie jednego z domów w miejscowości Los Abrigos. Zatrzymały się tu cztery rodziny z Rybnika. Nie na wakacje, a po to, by uciec z tonącego w smogu Śląska. Przede wszystkim chcą chronić dzieci przed wdychaniem trującego powietrza. Do domu wrócą za 2-3 miesiące, gdy w Polsce skończy się sezon grzewczy.
Na taki krok zdecydowali się przedsiębiorcy, którzy mogą zdalnie zarządzać swoim biznesem. Są też tu ludzie wolnych zawodów, dla których podstawowym narzędziem pracy jest laptop i internet.
- Pierwszy raz spotkałem tu rodzinę z Polski na początku 2019 roku. Opuścili nasz zadymiony kraj, ponieważ dzieci bez przerwy chorowały na infekcje górnych dróg oddechowych. Teraz, mieszkańców Śląska spotykamy tu na każdym kroku – opowiada Tomasz Pruszczyński, który postanowił już po raz drugi „ewakuować” swoje dzieci z Rybnika.
Wśród rybniczan, którzy spakowali się i udali się z rodziną na Teneryfę jest też były olimpijczyk – Mirosław Małek. Właściciel szkółki windsurfingu zakasał rękawy do roboty i w zimie uruchamia na wyspie szkolenia żeglarskie i windsurfungowe, będzie też prowadził obozy sportowe dla dzieci. Wcześniej wielokrotnie nie krył swojej frustracji spowodowanej fatalną jakością powietrza w Rybniku. Czara goryczy przelała się w tym sezonie grzewczym.
- Nic się nie zmieniło w kwestii czystości powietrza. Dlatego podjąłem taką właśnie decyzję. Jedyne, co mogłem zrobić, to wyjechać z Rybnika. Wkrótce dołączy do mnie moja rodzina – mówi Mirosław Małek.
Do Rybnika olimpijczyk z Atlanty zamierza wrócić dopiero 1 kwietnia. Poważnie zastanawia się, czy nie wyjechać z Polski na stałe, jeśli nie będzie widocznej poprawy jakości powietrza.
- Na podjęcie tej decyzji przyjdzie jeszcze czas – kończy.
Oddanych głosów: 1643
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.