Bolesław Piecha, poseł PiS z Rybnika wrócił z wakacji na Kubie i jak przyznał na antenie RMF, w ten sposób ratował branżę turystyczną. Co powiedział o trudnej sytuacji przedsiębiorców w Polsce i przedłużonych obostrzeniach?
Dzisiejszym gościem Roberta Mazurka z RMF FM był poseł Bolesław Piecha. Już na wstępie gospodarz programu wspomniał o tym, że polityk wrócił niedawno z wakacji na Kubie. Nawiązał też do obostrzeń i niedawnych wydarzeń w województwie śląskim. Przedsiębiorcy z naszego regionu (również ze Śląska - gastronomia, ośrodki narciarskie, kuby muzyczne) zapowiadają wznowienie działalności mimo zakazów.
Mazurek stwierdził, że coraz więcej ludzi nie rozumie obostrzeń - ma ich wręcz dość. Zapytał, czy przedsiębiorcy przychodzą do biura posła.
- Jasne, że przychodzą mikroprzedsiębiorcy itd. Problem z tym, że „dura lex sed lex”. Ja sądzę, że jesteśmy przede wszystkim bardzo zmęczeni – odpowiedział Bolesław Piecha.
- Niech się pan nie gniewa, pan jest wypoczęty, bo pan właśnie wrócił z Kuby – kontynuował dziennikarz.
- Ograniczenie możliwości przenoszenia wirusa jest w tej chwili najważniejsze. Ba! Nie mamy jeszcze jakiegoś tam specjalnie pojęcia. […] Jest sformułowana, określona tarcza finansowa. One, już z nich częściowo skorzystali. Teraz skorzystają bardziej. Ja rozumiem, że to nie zapełni tej całej przestrzeni, w której zwykle ten biznes - mówiąc kolokwialnie - hulał właśnie w tych sezonach zimowych. Mamy szczególny rok pandemiczny. On nie jest rokiem kalendarzowym, a szkoda, bo wszystko mogło się wszystko skończyć 1 stycznia, ale tak nie jest. I w związku z tym ten rok jeszcze będzie trwał. „Dura lex sed lex”, aby wytrzymajmy jeszcze. To jest mój taki apel. Wytrzymajmy, a rząd, nasz rząd niech się stara – oznajmił polityk PiS.
Dziennikarz RMF FM zauważył, że posłowi łatwo to mówić, bo wrócił właśnie wypoczęty z zagranicznych wakacji. Ten odparł, że nikt nie zabronił mu wyjechać.
- Ta wycieczka była projektowana jeszcze przed pandemią. Również może w tej konwencji ratuję firmy. Te, które w tej branży siedzą. To przecież chyba samo z siebie wynika. Nie było ograniczenia. Jedyną konsekwencją jest kwarantanna. W związku z tym jestem na kwarantannie. Ale, ale tak samo jak pan, pracuję – zaznaczył Piecha.
Robert Mazurek pytał się też swojego gościa o sens badań nauczycieli, gdy można by już ich szczepić – zwłaszcza, że za kilka dni otwarte będą klasy I-III. Czekał też na odpowiedź, dlaczego szczepienie w Polsce przebiega w tak wolnym tempie. Rozmowę z Bolesławem Piechą znajdziecie na stronie internetowej RMF 24.
Materiał oryginalny: https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,piecha-byl-na-goracej-kubie-by-ratowac-branze-o-obostrzeniach-dura-lex-sed-lex,wia5-3266-47222.html
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
PGG bankrutuje? Lider Sierpnia 80 mówi, że spółka nie ma pieniędzy na wypłaty
8803Bezwzględne daty likwidacji kopalń i Śląski Fundusz Rozwoju - związki przedstawiły swój projekt umowy społecznej
7282Kawiarnia w Rybniku rozważa otwarcie. Była kontrola policji i sanepidu
5723Śląsk dostanie 20 mld zł na likwidację górnictwa i inwestycje w latach 2021-2027
5447Nie tylko kopalnie! Firmy okołogórnicze mówią o prawdziwej sytuacji na Śląsku
1954Kawiarnia w Rybniku rozważa otwarcie. Była kontrola policji i sanepidu
+21 / -2Górale zapowiadają weto! Chcą otworzyć biznesy po 17 stycznia
+7 / -0Po Cieszynie Rybnik - kawiarnia też chce się otworzyć. Mieszkańcy są zachwyceni
+6 / -0To już lawina! Elektrociepłownia Będzin też wypowiada umowę PGG
+5 / -1Chemia – jest wszędzie?
+3 / -0PGG bankrutuje? Lider Sierpnia 80 mówi, że spółka nie ma pieniędzy na wypłaty
4Bezwzględne daty likwidacji kopalń i Śląski Fundusz Rozwoju - związki przedstawiły swój projekt umowy społecznej
2Kawiarnia w Rybniku rozważa otwarcie. Była kontrola policji i sanepidu
2Śląsk dostanie 20 mld zł na likwidację górnictwa i inwestycje w latach 2021-2027
1Górnictwo: związkowcy odrzucili rządowy projekt umowy społecznej
1