Śląskie chce przejąć lotnisko w Pyrzowicach. Apel sejmiku do premiera. Jest komentarz Węglokoksu

Śląsk chce kontrolować Katowice Airport

Stosunkiem głosów 24 do 1 sejmik woj. śląskiego przyjął w poniedziałek 24 października apel do premiera w sprawie przekazania akcji spółki Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze Samorządowi Województwa Śląskiego. Większościowy pakiet 42,49 proc akcji posiada Węglokoks S.A., spółka należąca do Skarbu Państwa. De facto więc kontrolę nad lotniskiem sprawuje państwo. Drugi największy udziałowiec – Województwo Śląskie posiada 34,88 proc. akcji, pozostałe udziały rozdzielone są pomiędzy samorządy gminne, w tym miasto Katowice.

Groźba przekazania lotniska w Pyrzowicach pod CPK

W czym jednak problem, skoro lotnisko prężnie się rozwija, szybko odbudowuje straty po pandemii? Otóż opinię publiczną zelektryzował wywiad Stanisława Wojtery, prezesa państwowej spółki Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze w WNP.pl, w którym powiedział, że jest gotowy kupić dodatkowe akcje, by przejąć władze w Katowice Airport. PPL ma być wcielone do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Tym samym lotnisko w Pyrzowicach byłoby częścią CPK, co przeraża władze samorządowe na Śląsku. Obawiają się, że wówczas przyszłość, rozwój Katowice Airport byłby zagrożony.

- Jako miasto Katowice złożyliśmy ofertę wykupu od Węglokoksu pakietu akcji w GTL SA, które zarządza lotniskiem w Pyrzowicach. Niezależnie od siebie, bo w osobnym piśmie wiemy, że podobną ofertę złożyło Województwo Śląskie. Sporo zainwestowaliśmy już w to lotnisko, jest to istotny element z punktu widzenia naszej siły gospodarczej, jakości życia naszych mieszkańców – dlatego uważam, że większość udziałów powinna zostać w naszych rękach, tak by mieć wpływ na jego funkcjonowanie i przyszłość. Obawiam się, że po ewentualnym zakupie tych akcji przez PPL, a de facto CPK – to właśnie CPK zyskałby bezpośredni i decydujący wpływ na port lotniczy w Katowicach, a jasno można stwierdzić, że te porty (Katowice i CPK jeśli powstanie) będą konkurować o pasażerów. Dla dobra pasażerów, mieszkańców Katowic i regionu niech to będzie zdrowa, rynkowa konkurencja – oni na to zasługują. By tak się stało jako miasto i województwo śląskie powinniśmy mieć razem ponad połowę akcji. Wtedy zabezpieczymy interesy naszych mieszkańców – komentuje dla ŚląskiegoBiznesu.pl Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.

Nieoficjalnie mówi się, że oferty wykupu akcji oscylują w okolicy 0,5 mld zł.

Węglokoks, kontrolujący GTL, nie reaguje

Węglokoks S.A. nie odpowiedział na ofertę samorządowców.

- Nie mamy obowiązku odpowiadania na ofertę – mówi Jarosław Latacz, rzecznik Węglokoksu w rozmowie ze ŚląskimBiznesem.pl.

Sejmik apeluje do premiera o interwencję

Brak reakcji Węglokoksu skłonił samorząd wojewódzki do kolejnego kroku – zaangażowania premiera w proces przejęcia akcji. 24 października do porządku obrad sesji sejmiku śląskiego marszałek złożył projekt uchwały z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie podjęcia działań, których celem będzie nakłonienie Węglokoksu do przekazania lub zbycia akcji GTL S.A.

„Apelujemy [...] do Pana Premiera o podjęcie działań mających na celu przekazanie albo ewentualnie zbycie akcji Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA, będących w posiadaniu podmiotów zależnych od Skarbu Państwa, na rzecz Samorządu Województwa Śląskiego. Zapewni to harmonijny rozwój Województwa Śląskiego, sąsiednich województw oraz całego Kraju.” czytamy w apelu.

W apelu czytamy ponadto:

„Województwo Śląskie jako jeden z kluczowych akcjonariuszy Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach, jednego z najintensywniej rozwijających się polskich lotnisk regionalnych, od wielu lat wspiera rozwój śląskiego lotniska, tym samym doceniając strategiczne znaczenie branży lotniczej. Województwo Śląskie jako akcjonariusz zdaje sobie bowiem sprawę, iż dzięki transportowi lotniczemu zwiększa się aktywność gospodarcza w Województwie Śląskim. W globalizującej się gospodarce to lotnictwo właśnie odgrywa kluczową rolę wspierając transport towarów, napływ turystów oraz obecnie pomoc humanitarną dla obywateli Ukrainy dotkniętych konfliktem zbrojnym.”

W apelu zwrócono uwagę, że Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice w Pyrzowicach jest lednym z największych zakładów pracy na północ od konurbacji śląsko-dąbrowskiej. W ponad 50 firmach i instytucjach państwowych, które prowadzą działalność na terenie lotniska, zatrudnionych jest około 4 tysięcy osób.

„Dzięki zdywersyfikowanej infrastrukturze ten port lotniczy jest nie tylko jednym z największych w Polsce w kategorii obsługi ruchu pasażerskiego - w samym tylko 2022 r. prognozuje się około 4,5 miliona podróżnych. Port jest również liderem w gronie polskich lotnisk regionalnych w segmencie cargo, dysponuje także największą w regionach bazą do obsługi technicznej samolotów. Lotnisko obsługuje i wspiera interesy społeczno-gospodarcze, w szczególności z terenu województwa śląskiego. Bogata siatka połączeń, obejmująca w szczycie sezonu ponad 110 tras regularnych i czarterowych, ułatwia szybkie budowanie relacji biznesowych i kontakty międzynarodowe. Rozwinięta strefa cargo wspomaga działalność licznych centrów logistycznych zlokalizowanych w szczególności na terenie województwa śląskiego oraz funkcjonowanie branży automotive, która jest w gronie największych klientów operatorów cargo działających w Pyrzowicach.”

Węglokoks odnosi się do apelu bez emocji.

- Przyglądamy się sytuacji, nie wykonujemy ruchów. To druga strona się stara. My nie czujemy się zobligowani do komentowania działań sejmiku – mówi ŚląskiemuBiznesowi.pl Jarosław Latacz, rzecznik prasowy Węglokoksu.pl.