Jaworzno rezygnuje z zewnętrznych firm w zbieraniu odpadów. Po zakończeniu bieżącego kontraktu gospodarką śmieciową zajmie się miejska spółka Wodociągi Jaworzno, która już ogłosiła przetarg na zakup 22 śmieciarek. Wszystkie mają być na gaz.
Szykuje się rewolucja w odbiorze odpadów w Jaworznie. Miasto przechodzi do trybu in-house, czyli zleci określoną usługę własnej spółce. Wybór padł na Wodociągi Jaworzno.
– Wodociągi ogłosiły przetarg na zakup 22 samochodów do odbioru śmieci. Gmina samodzielnie będzie organizowała gospodarkę odpadami. Pojazdy mają być napędzane gazem CNG. W ogłoszeniu o przetargu znaleźliśmy wzór malowania miejskich śmieciarek – informuje miejski portal jaworzno.pl.
W przeszłości gospodarką odpadami zajmowała się Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Zostało ono jednak sprywatyzowane w latach 90. za prezydentury p. Tarabuły z SLD, który potem przez wiele lat pracował we władzach firmy, której sprzedał MPO.
Dwa lata temu MPO przegrało przetarg na odbiór śmieci i upadło. Do włoskiej firmy, która przejęła rynek śmieciowy zastrzeżenia mają zarówno mieszkańcy jak i władze miasta.
- Po latach okazało się, że prywatyzowanie gospodarki odpadami było złym pomysłem. Włosi będą odbierali śmieci do drugiej połowy przyszłego roku. Potem zajmować się tym będą Wodociągi – podaje jaworzno.pl.
Jak wynika ze specyfikacji tego przetargu, chodzi o m.in: dziewięć śmieciarek trzyosiowych z zabudową jednokomorową, dwie śmieciarki trzyosiowe z zabudową dwukomorową i jedną śmieciarka trzyosiowa z zabudową jednokomorową i myjką. Ponadto zamawiane są mniejsze śmieciarki, a także samochody ciężarowe skrzyniowe, hakowe i bramowe. Pojazdy muszą mieć napęd CNG.
Wymagane są m.in. przeszkolenie załóg, które będą obsługiwały pojazdy oraz mechaników, trzyletnia gwarancja na pojazdy, bez limitu kilometrów i godzin pracy, a także zapewnienie w tym czasie przeglądów, napraw i konserwacji (bez odpłatności) – z serwisem w odległości do 60 km. W przetargu określono termin dostawy pojazdów na 210 od daty podpisania umowy.
Termin składania ofert w przetargu wyznaczono na 20 grudnia br. Kryteriami oceny będą: cena oferty netto (80 proc.), a także skrócenie terminy dostawy o 40 dni (10 proc.) oraz wydłużenie gwarancji do pięciu lat (10 proc.).
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Dom Nowoczesny & Odnawialnych Źródeł Energii. 24. Targi Budowlane w Jaworznie
4921INTARG®2024 - Katowice zapraszają na czołowe Międzynarodowe Targi Wynalazków i Innowacji
2685Królowa biznesu - sprzedaż - już drugi raz wejdzie na salony! Nadciąga ogólnokrajowa konferencja Sales is the Queen
1342O transformacji przemysłowo-energetycznej. Rusza konferencja "Industry in Transition"
646Dlaczego wybory samorządowe są tak ważne dla lokalnej społeczności? Rozmawiamy z politologiem
557Transformacja energetyczna i dekarbonizacja – jaki scenariusz dla polskiego i europejskiego przemysłu?
0Dom Nowoczesny & Odnawialnych Źródeł Energii. 24. Targi Budowlane w Jaworznie
0Min. Czarnecka i premier Buzek w Katowicach. "Przemysł na Śląsku musi być różnorodny"
0O transformacji przemysłowo-energetycznej. Rusza konferencja "Industry in Transition"
0Królowa biznesu - sprzedaż - już drugi raz wejdzie na salony! Nadciąga ogólnokrajowa konferencja Sales is the Queen
0
~Zdzisław Smolak 2019-11-26
19:28:01
Czy w bogatych krajach starej UE gminy ogłaszają przetargi na śmieci (czyli na wyłonienie tych co chcą kręcić lody na comiesięcznych opłatach obywatelskich za śmieci), czy np. po niemieckich gminach jeżdżą polskie, francuskie czy z innych krajów śmieciarki? Czy w ogóle jeżdżą śmieciarki firm prywatnych czyhających na comiesięczne opłaty rodzin za śmieci? NIE! Bo w tych bogatych krajach te ustawowe zadanie samorządów gminy wykonują bez przetargów poprzez własne firmy municypalne, bez narzutów na realizację misji, którą dla firm spoza sfery użyteczności publicznej jest przede wszystkim pomnażanie swoich zysków… Stąd biorą się u nas te skandale z pożarami o których w innych krajach nie słychać (poza Włochami - co powinno dać dużo do myślenia…). Wpuszczenie czynnika chciwości do wykonywania ustawowych zadań samorządu jest korzeniem na którym wyrastają wszystkie patologie w gospodarce odpadami nieobecne w innych krajach, w których to publiczne służby bezpośrednio podległe administracji zajmują się zagadnieniami objętymi comiesięcznymi opłatami za usługi komunalne. Dopóki nie wprowadzimy fundamentalnych zmian ustrojowych w tej dziedzinie na wzór krajów wyznaczających standardy w całej Wspólnocie – to patologie i chciwość będą dalej kształtowały obraz polskiej gospodarki odpadami… samorzad.pb.pl/2841449,8131,czarna-wizja-smieciowa Czy może dziwić, że niewygodne.info.pl/artykul9/04673-Za-smieci-placimy-czesto-wiecej-niz-Niemcy.htm
U nas za to, że municypałowie sprzedają mieszkańców w łapy kręcących lody na comiesięcznych opłatach – dostają oni legalne łapówki nazywane na przykład „wynagrodzeniem za zasiadanie w radzie nadzorczej”… niewygodne.info.pl/artykul9/04524-Zapomniana-prywatyzacja-GPEC-u.htm