Czy można połączyć średniowieczny kunszt z nowoczesnością? Można! By się o tym przekonać warto odwiedzić restaurację Spichlerz Gliwice, która w ubiegły weekend premierowo otworzyła kuchnię. Nie bez powodu królują tu dania kuchni średniowiecznej Polski w nowoczesnej odsłonie – restauracja ma swoją siedzibę w zabytkowym budynku z XVII w. Wyszukanym daniom towarzystwa dotrzymują tu niezwykle klimatyczne i ciepłe wnętrza.
Przez ponad rok restauracja była zamknięta. Budynek przechodził gruntowny remont, aby przywrócić mu dawny blask i odtworzyć jak najwięcej z oryginalnego wyglądu. Odwiedzając restaurację Spichlerz możecie poczuć dawny klimat, dzięki stylizowanemu wystrojowi, dekoracjom oraz antycznym meblom. Znajdziecie tu mnóstwo zabytkowych perełek: stoły, krzesła, komody, piękną serwisantkę, a nawet zabytkowego bujanego konika.
Sama kuchnia również została gruntownie wyremontowana, jednak to miejsce w odróżnieniu od starodawnych wnętrz, wyposażono w nowoczesne, najwyższej jakości sprzęty, takie jak: grill z żywym ogniem, wędzarnik, profesjonalną szafę do sezonowania mięsa, czy konserwator do lodów. W kuchni króluje niezwykle uzdolniony i piekielnie ambitny Szef Kuchni Łukasz Szymon Gamoń. Całość menu jest jego autorskim pomysłem.
Ze względu na zabytkowy budynek w jakim się znajdujemy, widząc go po raz pierwszy wiedziałem, że musi być tutaj kuchnia, która podkreśli styl oraz historię tego miejsca. Zważając na jego oryginalność nie chciałem, by styl kuchni, którą serwujemy był zwyczajny. Dlatego też w mojej głowie pojawił się pomysł kuchni autorskiej, która w dużej mierze inspirowana jest kuchnią średniowieczną. Wykorzystuję przepisy z książek Stanisława Czernieckiego oraz Bogdana Gałązki i nie tylko, jednakże każdy dostosowuję do swojego stylu. W karcie dań możecie Państwo znaleźć rybę jeziorną, jak i morską, ślimaki i raki, które były przysmakiem na dworach królewskich – mówi Łukasz Szymon Gamoń, headchef kuchni Spichlerz Gliwice.
Dania z pieczołowicie skonstruowanej karty, a także własnoręcznie tworzonych deserów, w których przemycono średniowieczne smaki owoców, można skosztować od wtorku do niedzieli wyłącznie w gliwickim Spichlerzu. To idealne miejsce nie tylko na niedzielny obiad, lecz również spotkania biznesowe na najwyższym poziomie, firmowe przyjęcia okolicznościowe, czy rodzinne jubileusze. Właściciele mają wiele planów na najbliższe miesiące, dlatego warto śledzić restaurację w social mediach, by nie ominąć żadnego pysznego wydarzenia. W najbliższym czasie spodziewajcie się wyjątkowej oferty świątecznej, a także „spichlerza smaków”, czyli autorskich przetworów niedostępnych nigdzie indziej! Spichlerz Gliwice to miejsce, w którym nie może Was zabraknąć.
Znajdź nas na Facebook'u
Tagi: Spichlerz Gliwice