Organizacje związkowe działające w Polskiej Grupie Górniczej żądają spotkania z zarządem spółki dotyczącego wynagrodzeń. Zabiegają też o spotkanie z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim.
Liderzy 13 central związkowych działających w największej w Unii Europejskiej spółce wydobywającej węgiel złożyli dziś w kancelarii spółki zestaw pism.
Związkowcy domagają się w nich przedstawienia polityki płacowej spółki na ostatni kwartał 2019 roku, rozmów na temat podwyżek w roku 2020, przedstawienia planów PGG a także przedstawienia realizacji funduszu wynagrodzeń na poszczególnych kopalniach i ruchach za i półrocze 2019 roku.
Dziś też związki zawodowe wystosowały pismo do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego. Domagają się pilnego zwołania posiedzenia Zespołu Trójstronnego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników w związku z aktualną sytuacją w górnictwie węgla kamiennego.
Postulaty mają związek z podpisanym w ub. tygodniu porozumieniu o wypłacie premii za zyski spółki w roku 2019. Według górników premie – trzykrotnie niższe, niż wynegocjowane w JSW – są śmieszne. Poza tym nie brakuje komentarzy, że system premiowy jest niesprawiedliwy, ponieważ górnicy z kopalń przynoszących zyski całej spółce, czyli np. z KWK ROW, dostają takie same nagrody jak ci z kopalń, które są deficytowe.
Ale pisma składane przez związkowców są również pokłosiem nastrojów wśród górników. Pracownicy PGG na różnych forach i stronach w komentarzach naciskają na organizacje związkowe, by broniły interesów pracowniczych równie skutecznie, jak to ma miejsce w JSW. "Papier jest cierpliwy, czekamy na czyny" - to jeden z przykładowych wpisów na FB.
Dodajmy, że spółka do dziś nie poinformowała oficjalnie o zawartym porozumieniu płacowym. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że komunikat może zostać opublikowany w czwartek. Być może wtedy dowiemy się, dlaczego premie mają taką, a nie inną wysokość, jaki to koszt dla spółki i jakie PGG ma propozycje płacowe dla załogi na przyszły rok.
Tagi: pgg premia, PGG
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
7873,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
471Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
416Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
404OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
400Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0Skarbówka rzadziej kontroluje, ale skuteczności nie traci (raport)
04,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
0
~Jonhy Smith 2019-07-16
17:11:15
nie związki żądają rozmów a pracownicy ,związki nic nie robią ,tylko wycieczki i dawno są po stronie pracodawcy nie pracowników ,po drugie jaki system premiowy ,pracownicy chcą godną wypłatę a nie jałmużnę.Proszę najpierw porozmawiać z pracownikami a nie pisać gupoty.
~szpryca 2019-07-17
12:40:29
Johnym wydaje mi się, że w tekście pisze, że związki zaczęły działać, bo czują presę pracowników. Wiadomo, że ZZ się fajnie ciepło siedzi na stołkach