Wiadomości

Stop zamykaniu elektrowni. Jest petycja i "prezenty" dla polityków od śląsko-dąbrowskiej "S" (wideo)

Przedstawiciele "Solidarności" z Elektrowni Rybnik i Elektrowni Łaziska, wspierani przez reprezentantów śląsko-dąbrowskiej "S", odwiedzili posłów oraz siedzibę Ministerstwa Przemysłu w Katowicach. Wręczali lampy naftowe, świeczki i zapałki jako symboliczne zestawy przetrwania na wypadek przerw w dostawach prądu. Wizyty miały oczywiście na celu manifestację sprzeciwu zamykania elektrowni węglowych.

Reklama

Oprócz wczorajszych (17 grudnia) wizyt, do Ministerstwa Przemysłu dostarczono również petycję zaadresowaną do wiceministra Wojciecha Wrochny, pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

W dokumencie podkreślono, że w perspektywie kilkunastu lat to elektrownie węglowe pozostaną jedynym stabilnym źródłem energii w Polsce.

Przedstawiciele śląsko-dąbrowskiej "S" ostrzegli, że oparcie systemu energetycznego na innych paliwach kopalnych jest ryzykowne i może zagrażać bezpieczeństwu kraju.

Żądania "Solidarności"

- Postulujemy, aby Pan, jako pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej publicznie przedstawił, które elektrownie i jakie bloki energetyczne będą stabilizować system energetyczny w Polsce do czasu uruchomienia bloków jądrowych o wymaganej mocy. Chcielibyśmy też wiedzieć, jaką rolę, w Pańskiej ocenie, ma pełnić w energetyka węglowa. Na odpowiedź na to pytanie czekają nie tylko pracownicy elektrowni w Rybniku czy w Łaziskach Górnych - zaapelowani związkowcy w piśmie do wiceministra.

Petycję odebrała dyrektor generalna resortu Joanna Okrzesik-Faruga, obiecując jej niezwłoczne przekazanie adresatowi. Dodała, że minister jest gotów spotkać się z przedstawicielami "Solidarności" jeszcze przed świętami.

Zestawy przetrwania dla parlamentarzystów

Delegacje związkowców odwiedziły również biura poselskie w Katowicach, Tychach, Rudzie Śląskiej oraz w Rybniku. Tam, gdzie nie zastano posłów ani pracowników, pozostawiano petycje oraz symboliczne lampy i świeczki pod drzwiami.

W petycjach podkreślano społeczne i gospodarcze konsekwencje zamykania Elektrowni Rybnik i Elektrowni Łaziska. Przypomniano również o Umowie społecznej dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego, która gwarantowała funkcjonowanie Elektrowni Rybnik co najmniej do 2030 roku. Związkowcy wskazali, że decyzja o jej zamknięciu w 2025 roku stanowi złamanie tego porozumienia.

Treść petycji publikujemy poniżej:

Stop zamykaniu elektrowni. Związkowcy jadą do Warszawy

9 stycznia jedziemy do Warszawy, aby zaprotestować przeciwko próbie zamknięcia Elektrowni Rybnik i Elektrowni Łaziska. Liczymy, że w tej sprawie śląscy parlamentarzyści będą mówić jednym głosem, że będą chronić gospodarkę naszego regionu i naszego kraju – napisano w petycji.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 727