Polecamy na Śląsku

Sztuczna inteligencja a przemysł, górnictwo, hutnictwo. W Katowicach o roli AI w BHP

2025-03-06, Autor: Magdalena Zmysłowska

W dniach 4-5 marca 2025 r. Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach odbyło się największe branżowe wydarzenie w Polsce -  XXI edycja Międzynarodowych Targów Bezpieczeństwa, Higieny Pracy i Ochrony Przeciwpożarowej BHP 2025. W ramach przedsięwzięcia, na środę 5 marca Okręgowy Inspektorat Pracy w Katowicach zaplanował konferencję pt. "Bezpieczeństwo pracy a innowacyjne technologie w przemyśle". Podczas spotkania zaproszeni prelegenci przeanalizowali rolę innowacyjnych technologii we wspieraniu poprawy warunków pracy oraz minimalizacji ryzyka zawodowego.

 

Reklama

21. Międzynarodowe Targi Bezpieczeństwa, Higieny Pracy i Ochrony Przeciwpożarowej (Targi BHP 2025), które w dniach 4-5 marca 2025 r. odbyły się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, od początku zapowiadały się jako największe i najważniejsze spotkanie branży BHP i PPOŻ w Polsce, oferujące uczestnikom wyjątkowe możliwości rozwoju, wymiany wiedzy oraz nawiązywania kontaktów biznesowych.

Cykliczne wydarzenie to wyjątkowa okazja do zaprezentowania swojej oferty szerokiej publiczności, nawiązania nowych kontaktów biznesowych oraz poznania najnowszych rozwiązań i trendów w branży. Bogaty program merytoryczny w połączeniu z obecnością liderów rynku i ekspertów gwarantuje uczestnikom wiedzę oraz inspirację do dalszego rozwoju w obszarze BHP i PPOŻ.

Patronat Honorowy nad tegorocznym wydarzeniem objęła Państwowa Inspekcja Pracy, podkreślając rangę Targów BHP jako najważniejszego wydarzenia branżowego w Polsce.

W Katowicach o znaczeniu AI dla bezpieczeństwa pracy

W ramach tegorocznej edycji targów, w środę 5 marca odbyła się Ogólnopolska Konferencja pt. "Bezpieczeństwo pracy a innowacyjne technologie w przemyśle". Wydarzenie przyciągnęło szerokie grono specjalistów z branży.

Konferencję otworzył Piotr Kalbron, Okręgowy Inspektor Pracy w Katowicach, który podkreślił kluczową rolę nowoczesnych technologii w poprawie warunków pracy i minimalizacji ryzyka zawodowego.

W trakcie wydarzenia prelegenci przedstawili zagadnienia związane z:

  • wykorzystaniem technologii Przemysłu 4.0, sztucznej inteligencji i robotyki w celu poprawy bezpieczeństwa pracy w przemyśle,

  • oceną zagrożeń i ryzyka zawodowego związanego z nowymi technologiami,

  • zastosowaniem AI do prognozowania i zapobiegania wypadkom przy pracy,

  • cyfrowymi narzędziami monitorowania zgodności z normami BHP.

W gronie zaproszonych do dyskusji ekspertów znaleźli się m.in. Marcin Stanecki (Główny Inspektor Pracy), dr hab. Marcin Lis, prof. AWSB (Prorektor ds. Studenckich, Akademia WSB), dr inż. Artur Pollak (Prezes Zarządu APA Group Sp. z o.o.) oraz Wiktor K. Pawlik (Prezydent Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej w Gliwicach). Merytoryczny panel dyskusyjny stał się platformą do wymiany doświadczeń i pomysłów dotyczących przyszłości BHP w kontekście cyfryzacji i automatyzacji przemysłu.

AI coraz bardziej kluczowe dla BHP

Wiktor Pawlik, prezydent Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej w Gliwicach, został zapytany przez dziennikarzy, czy rzeczywiście zmiany w BHP w kontekście wdrażania innowacyjnych rozwiązań opartych m.in. na sztucznej inteligencji, są widoczne i znaczące.

- Oczywiście, że bardzo dużo się w tym zakresie zmienia - zapewnia Wiktor Pawlik. - Dzisiaj mamy do czynienia z czymś, co ja nazywam ewolucją przemysłową. Niektórzy mówią o rewolucji przemysłowej, gdzie wchodzimy w tzw. sztuczną inteligencję. Przemysł 4.0, niektórzy mówią już 5.0. To jest rzecz, której tak czy owak nie unikniemy, ale historia to zna i od XIX wieku, kiedy wchodziła maszyna parowa, zmiana technologii zawsze następowała. Dzisiaj to dzieje się szybciej niż wtedy. Dziesięciolecie to dla przemysłu, dla technologii jest epoka, tak jak dla informatyki

Prezydent RIPH w Gliwicach zaznacza, że nie sposób jednak - jak zwykle - zapomnieć o zagrożeniach.

- Zagrożeniem jest brak, jak to się nazywa ładnie "kapitału ludzkiego", czyli ludzi do pracy, ale tych, którzy dzisiaj są w tym trendzie przemysłu 4.0 i sztucznej inteligencji specjalistami, są wyszkoleni, którzy mogą w tym trendzie sprostać wyzwaniom i zadaniom. A demografia wyraźnie mówi o tym, że mamy spadek i niedawno nawet zdobywca Nagrody Nobla mówił o tym, że przez najbliższe 30 lat demografia w krajach wysoko rozwiniętych się nie zmieni, wręcz odwrotnie, będzie malała. Stąd też te zagrożenie i wchodzenie w ten nowy przemysł powoduje, że musimy coraz bardziej - i pracodawcy i pracobiorcy-  szukać swojego miejsca w tym zmieniającym się technologicznym świecie - zauważa.

A cała sfera BHP, czyli zabezpieczenia, bezpieczeństwo pracy, już dziś ma inne źródła, inne formuły, które trzeba przy stanowiskach, przy tych właśnie urządzeniach, przy użyciu m.in. sztucznej inteligencji zabezpieczać i tworzyć nowe bezpieczeństwo pracy - uzupełnia nasz rozmówca.

AI w BHP a górnictwo i przemysł ciężki

Wiktor Pawlik zaznacza, że zastosowanie sztucznej inteligencji do rozwoju dziedziny BHP ma również miejsce w przemyśle ciężkim i górnictwie - co ważne, z punktu widzenia województwa śląskiego.

- W każdym przemyśle i to w tym ciężkim, górnictwie, hutnictwie, tych przemysłach tradycyjnych ma swoje zastosowanie (AI - red.), chociażby z powodu wykorzystania maszyn, ale i zabezpieczenia i bezpieczeństwa dla ludzi. Tam gdzie mogą wchodzić roboty, tam gdzie może wchodzić automatyka, to tam się to stosuje i jak najbardziej już wchodzą.

Przemysły ciężkie, które chociażby ze względu na sytuację geoświatową czy globalną, którą mamy, różnego rodzaju zagrożenia, ale też te zmiany klimatyczne powodują, że musimy szukać rozwiązań i to w formie ewolucji, nie rewolucji, bo rewolucja to jest dla mnie takie ścinanie głów i czas rewolucji minął - od październikowej do francuskiej. Dzisiaj musimy zmieniać formułę patrzenia na tego rodzaju zmiany w formie ewolucyjnej, dostosowania, tak żeby równoważyć, balansować nad tymi możliwościami, które możemy zastosować, ale też patrzeć na koszty, na ekonomię - wyjaśnia prezydent RIPH w Gliwicach,

- Dzisiaj musimy się zastanowić na jakim poziomie wdrażać tzw. Green Deal, czyli zmiany, a na ile możemy to zastępować właśnie chociażby sztuczną inteligencją - dodaje Wiktor Pawlik. - Chociaż nie lubię tego słowa, bo sztuczna inteligencja to jest zbiór algorytmów, które wymyślił człowiek i traktuje to jako narzędzia i powinien panować nad tymi narzędziami, a nie mówić, że to za nas wszystko zrobi. To by było bardzo źle, bo wtedy rzeczywiście poddamy się czemuś, jak się zwolnimy z myślenia, czemuś co sami stworzyliśmy i może być dla nas zagrożeniem - podsumowuje nasz rozmówca.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 

Post udostępniony przez @slaskibiznespl

Główny Inspektor Pracy w Katowicach o AI i BHP. "Dwa światy"

W konferencji wziął udział również minister Marcin StaneckiGłówny Inspektor Pracy. Jak ocenia zmianę w podejściu do BHP w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji

- Rzeczywiście rozwój technologii zmienia myślenie o bezpieczeństwie i higienie pracy, ale musimy pamiętać o jednym, że z jednej strony mamy bardzo duże firmy, gdzie jest bardzo nowocześnie, gdzie mamy do czynienia z robotami, z procesami zautomatyzowanymi - mówił minister w rozmowie z dziennikarzami. - Byłem w takiej firmie, gdzie ku mojemu zaskoczeniu olbrzymia hala, dwie linie produkcyjne, bardzo długie i tylko dwóch pracowników do nadzoru. Obrabiarki do drewna, pamiętam jak chodziłem na kontrolę do małych firm, no wszystko odbywało się ręcznie. Teraz byłem w dużej firmie, wszystko jest obudowane, pracownik nic nie dotyka, on po prostu pracuje już na monitorze ekranowym. Już nie pracujemy tak ciężko fizycznie, nawet miałem okazję zobaczyć roboty, które odpowiadają za ładunek, rozładunek. To duże odciążenie pracowników, to jest zmiana po prostu, to jest XXI wiek.

Z drugiej strony - jak zaznacza Marcin Stanecki - wciąż istnieją małe zakłady, gdzie wciąż dominuje praca ręczna. Dodaje, że kontrole przeprowadzone w latach 2022–2024 wykazały, iż głównym problemem tych firm jest hałas spowodowany przestarzałym parkiem maszynowym.

To pokazuje nam, że mamy dwa światy, jeden bardzo nowoczesny, który już przypomina ten świat z filmów science fiction, z Terminatora, gdzie te maszyny pracują. A z drugiej strony mamy nadal takie małe zakłady, gdzie pracą ludzkich rąk jest to wszystko wykonywane, oczywiście przy mniejszej wydajności. Ale też jak mówimy o tej automatyzacji i tych zmianach, to pamiętajmy, że nadal ta praca ludzka jest często tańsza niż koszt ponoszony przy zautomatyzowaniu - przypomina nasz rozmówca.

Automatyzacja a bezpieczeństwo

Główny Inspektor Praca przyznaje, że automatyzacja realnie zwiększa bezpieczeństwo.

To jest prawda, że rzeczywiście dochodzi do mniejszej liczby wypadków. Przykładem jest zrobotyzowane spawanie: pracownik nie naraża się na żadne niebezpieczeństwo, tylko steruje robotem, który dokonuje spawania. Nie dość, że to jest bardziej precyzyjne i dokładniejsze, to jeszcze ryzyko, że coś się stanie pracownikowi jest minimalizowane - wyjaśnia.

Jednak, podobnie jak Wiktor Pawlik, minister Stanecki również zwraca uwagę, na towarzyszące rozwojowi innowacyjnych technologii zagrożenia. Zwraca uwagę, że wraz z postępem technologicznym pojawiają się nowe wyzwania, a w Unii Europejskiej coraz większą wagę przykłada się do zagrożeń psychospołecznych, takich jak samotność i stres wynikający z pracy wśród maszyn.

No i to, co się pojawia w tych zakładach, to samotność, bo jest pracownik, który ma pod sobą olbrzymią liczbę maszyn, ma monitory, które nadzoruje, a nawet nie ma do kogo, że tak powiem, się odezwać - zauważa.

Psycholog od cyborgów, czyli przyszłość rynku pracy

Marcin Stanecki podkreśla przy tym, że podczas gdy wspierana przez nowoczesne rozwiązania gałąź BHP ewoluuje, równocześnie pojawiają się nowe trendy na rynku pracy.

To jest kwestia najbliższych lat, ale ja jestem wielkim fanem tego rozwoju i uważam, że dobrze, że tak się dzieje, tym bardziej, że czekają nas nowe zawody. Niektóre z nich mogą wydawać się niecodzienne. To, co mi się najbardziej podobało, w Forbesie podali, że będzie psycholog od cyborgów. Super, fantastyczny zawód - ocenia Główny Inspektor Pracy.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 

Post udostępniony przez @slaskibiznespl

 Inny, kosmiczny wymiar bezpieczeństwa

O tym, że nowe technologie zmieniają postrzeganie bezpieczeństwa, czyniąc pracę łatwiejszą i bardziej przewidywalną, a wręcz przenoszą perspektywę bezpieczeństwa na zupełnie inny wymiar, przekonywał też Artur Polak, prezes APA Group.

- Sztuczna inteligencja, o której bardzo szeroko teraz dyskutujemy w przemyśle i implementacja, powoduje to, że my zaczynamy unikać sytuacji krytycznych, sytuacji trudnych - zaznacza Artur Polak.

Dodaje, że dzięki analizie wzorców AI pozwala przewidywać zagrożenia, które pozostają poza percepcją człowieka.

My poznawczo mamy słuch, wzrok, węch, a sztuczna inteligencja jest w stanie obserwować sygnały, które pochodzą z całego środowiska i na bazie tych sygnałów jest w stanie wnioskować, czy coś krytycznego się nie czai gdzieś w tle, w kącie. My dzisiaj mamy niepowtarzalną szansę przeniesienia bezpieczeństwa w zupełnie inny wymiar. W wymiar absolutnie kosmiczny, taki, gdzie człowiek jest stawiany na pierwszym miejscu. Ten człowiek zawsze jest stawiany na pierwszym miejscu, ale dzisiaj powstają narzędzia, których do tej pory nie było - tłumaczy prezes APA Group.

Podobnie jak przedmówcy, Artur Polak uważa, że styczność z nowymi wyzwaniami jest w tym kontekście nieunikniona.

Będziemy się spotykać z nowymi wyzwaniami. Musimy się nauczyć akceptować nową technologię w naszym otoczeniu - ocenia.

AI w BHP. "Nowe narzędzia dają supermoce"

Sytuację nasz rozmówca wyjaśnia na prozaicznym przykładzie.

- Myślę, że wszyscy słuchacze powszechnie stosują mapy Google'a dojeżdżając z punktu A do punktu B. Kiedyś bardzo frustrujące było to, że trzeba się było pytać o drogę, bo ktoś mógł tę drogę nam wskazać dobrą lub złą. Teraz mamy narzędzie, z którego korzystamy powszechnie. Mamy do wyboru trzy alternatywne drogi i to my jako ludzie dokonujemy wyboru, co dla nas jest dobre i bezpieczne - mówi.

W związku z tym w BHP, w bezpieczeństwie i higienie pracy powstają nowe narzędzia takie, które dają nam supermoce i ten jeden człowiek rzeczywiście jest w stanie swoją percepcją objąć całą halę, dlatego że mówimy też o nowych technikach informacyjnych. My mówimy już o tym, że systemy informatyczne nie straszą, one nas informują, one mówią o tym, co można zrobić, doradzają. To tak jakbyśmy mieli przyjaciela, który wie wszystko o ekosystemie i mówi, słuchaj, jeżeli pójdziesz tą drogą, to tu będzie bezpieczna ścieżka, uzyskasz określony wynik i jeszcze będziesz w stanie zaraportować szefowi, że misja została zakończona powodzeniem. To jest benefit wynikający z nowych technologii - podsumowuje Artur Polak.

__

Uczestnicy wydarzenia mieli także okazję do zapoznania się z innowacyjnymi technologiami, w tym stanowiskiem Polskiej Grupy Górniczej, na którym prezentowano symulacje wirtualnej rzeczywistości ukazujące reakcje pracowników na sytuacje zagrożenia, takie jak pożar w biurze czy gaszenie płonącego metanu.

Konferencja stanowiła istotną platformę wymiany wiedzy i doświadczeń, a jej uczestnicy mocno podkreślali wartość praktycznych rozwiązań, które mogą przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa pracy w polskim przemyśle. 

Portal ŚląskiBiznes.pl był patronem medialnym obu wydarzeń.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 779