Wiadomości

Szukajmy swojego modelu biznesu, nie kopiujmy Google

2019-05-14, Autor: tora

Organizacje odniosą sukces, jeśli będą tworzyły własną kulturę organizacyjną, która będzie im odpowiadać. Musimy wiedzieć, kim chcemy być – mówił Chip Espinoza, specjalista od zarządzania dziś podczas European Start-Up Days w Katowicach.

Reklama

Biznes, praca, technologie – teraz przyszłość to tytuł debaty, która rozpoczęła dziś 4. European Start-Up Days w Katowicach.

Uczestnicy poszukiwali odpowiedzi na pytania m.in. o to, jak technologie zmieniają świat, jak powinna być zarządzana nowa firma 4.0, jakich kompetencji będzie potrzebować biznes w przyszłości.

Jowita Michalska, prezes Fundacji Digital University, podkreślała, że najlepsza jest formuła blended, czyli zmieszanie talentu ludzkiego z technologią. – Technologii nie da się zatrzymać. Co więcej, nie ma sensu próbować. Sztucznej inteligencji będzie coraz więcej, jednak aspekt ludzki jest coraz ważniejszy. Organizacja ma wartość wtedy, gdy są w niej właściwi ludzie. Sztuczna inteligencja powinna wspierać i ułatwiać pracę – mówiła, dodając, że w dobie rozwoju również empatyczne podejście w biznesie ma coraz większe znaczenie.

Jarosław Bator, dyrektor zarządzający Business Link zauważył, że bezduszność korporacyjna to nic nowego. Jego zdaniem, im większa liczba zatrudnionych pracowników, tym mniej empatii w firmie. – Musimy zdawać sobie sprawę, że to tylko narzędzie oraz sposób na podejmowanie decyzji. Korporacje idą w tę stronę, ponieważ łatwiej jest podejmować trudne decyzje, np. o zwolnieniu. Sztuczna inteligencja pomoże to zrobić – wyjaśniał.

Julia Krysztofiak-Szopa, prezes fundacji Startup Poland, dodała, że nie możemy demonizować technologii. Ludzie, podobnie jak sztuczna inteligencja, również popełniają błędy podczas zwolnień. – Dzisiaj AI pełni role wspomagającą przy podejmowaniu decyzji HR-owych. W przyszłości być może dzięki niej osoby, które dotychczas były dyskryminowane, dostaną szansę np. na pracę dzięki algorytmowi – wskazywała.

Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego mówi, że bank sporo może się nauczyć od start-upów, „tych dobrze zorganizowanych, które mają misję wygenerowania skali”. – Jesteśmy konserwatywni, jeśli chodzi o wartości – mówił Bartkiewicz. – Jeśli tempo zmian w organizacji jest mniejsze niż to zewnętrzne, to organizacja praktycznie już nie żyje i zapewne o tym jeszcze nie wie. W związku z tym musimy nadążać za zmianami na rynku – dodał.

Chip Espinoza, specjalista od zarządzania i badacz pokolenia milenialsów mówił, że start-upy powinny tworzyć własną kulturę, nie wzorując się na korporacjach typu Google. – Organizacje odniosą sukces, jeśli będą tworzyły własną kulturę organizacyjną, która będzie im odpowiadać. Musimy wiedzieć, kim chcemy być – komentował.

O tym, że sztuczna inteligencja może sporo namieszać w branży prawniczej, która jest bardzo konserwatywna, mówił Marek Niedużak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii. – Nowe technologie spowodują, że będziemy musieli dostosować prawo do nowej rzeczywistości – wskazywał. – Musimy też pamiętać, że firma wprowadzająca rozwiązania sztucznej inteligencji nie będzie zwalniać, gdyż AI wymaga takiej samy liczby pracowników – podkreślał.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Beata_ 2019-05-15
    10:39:12

    0 0

    w dobie tego, że wszystkiego jest pełno ciężko nie wzorować się na innych, a jak już ma się innowacyjny pomysł na biznes to zwyczajnie brakuje środków na ich realizację

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 694